Witam w pierwszym dniu najpiękniejszego miesiąca roku, oczywiście dla mnie

W maju przyszłam na ten piękny świat i w maju rodziłam dwoje spośród trójki dzieci, wreszcie maj w ogrodzie jawi się świeżością, intensywnym kolorem i początkiem wspaniałych przeżyć na parę miesięcy
Violu nie korzystam z żadnych przepisów, wręcz wypracowuję swoje ucząc się niestety na własnych błędach, ale wrócimy do tego w lecie i chętnie przekażę parę własnych doświadczeń
Lisico miło mi Cię gościć w majowym wiejskim, który pokazuje się z jak najlepszej strony. Twój błąd z daliami był tym czym wsadzenie kiwi po zakupie na miejsce stałe, powinnam była przewidzieć pędzenie roślin w szklarniach i wsadzić je dopiero po 15 maja

Jedna z roślin daje oznaki życia i mam nadzieję że i moje pozostałe i Twoje dalie odbiją
Donica ze swetrem
Chabry czarne powinny zakwitnąć w tym sezonie, bo ja dostałam sadzonkę i od razu kwitła, a białe nie tylko że kwitną długo to jeszcze dość mocno się rozrastają.
Pozdrowienia od firletki która w wiejskim czuje się świetnie
Jak słusznie zauważyła Jagi jestem takim naturszczykiem i pozwalam roślinom na tworzenie własnych kompozycji, niestety najczęściej są to kompozycje jednosezonowe albo okresowe. Dzisiaj spodobał mi się ten zestaw tawuły z tawułką, krótkotrwały bo jedna z nich zaraz zmieni kolor na zielony
ale czekam na Twoją niebanalną kompozycję i pozdrawiam serdecznie
Irenko każda pora jest dobra żeby wejść do ogrodu

tylko w nocy zabierz ze sobą latarkę a najlepiej czołówkę
Renatko i ja miałam podobne doświadczenie z tulipanami, no oprócz zarazy. Poszłam w prześliczne odmiany tulipanów i nie cieszyłam się nimi wcale, dostałam przydział do sanatorium. Dzięki przytomności poprosiłam synowa o zdjęcia i tylko one mi zostały

Myszowate wlazły w siatkę od góry i zjadły cebule tylko kopce mi zostały.
Kaliny mam różniste, a ta tradycyjna rośnie w polu i nie byłam żeby sprawdzić czy ma pączki. Bliżej rosną takie!
Beatko może nawet już masz słoneczko, bo u mnie wyszło tak jak przewidywałam koło 11 i świeci
Jaką masz śliczną cebulkę

z mojego domowego siania nic nie wyszło i dopiero jak pisałam siana na zewnątrz poszła jak burza...i to jakieś starsze nasiona

Były posiane dwa rodzaje wzeszły bujnie jedne, to ja tym bardziej muszę poczekać
Pisałaś u Małgosi o kwitnieniu śliw i popatrz węgierska górska dopiero teraz u mnie kwitnie...i dobrze ma szansę nie zmarznąć.
i kolorki dla Ciebie
Asiu gdyby nie moje głaskanie może byłoby inaczej ale trudno. Co ciekawe chyba Iwonka napisała że takie zmarnowane pomidory jej odbiły. Wczoraj robiłam porządek z sadzonkami w tunelu i zwolniła mi się jedna kuweta nalałam do niej wody i wstawiłam parę ugotowanych bidulek...ożyły i parę wygląda całkiem obiecująco
Asiu pamiętasz różyczkę którą mi wysłałaś? oto ona, rośnie co prawda na grządce specjalnej troski ale nie wiem jaka duż rośnie i czy tu jej będzie dobrze?
Mam jeszcze parę dzisiejszych zdjęć.
Wyjątkowej urody wysiany fiołek o dużym kwiatku!
Moja szarotka przetrwała kolejną zimę
Cieszą mnie odbijające bergenie, bo już myślałam że to ich koniec
Pytanie do
Marty Koziorożec czy to jest naparstnica rdzawa?
Z dedykacją dla
EwyKory
Niedługo zakwitną!
Julciu obiecałam zdjęcie kuklika zwisłego
Miłego niedzielnego popołudnia
