Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Serduszka w trzech kolorach
Super porównanie,gdzie można taką walentynkową kupić? 
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Śliczna jest serduszka Valentine!
Taka wyrazista!
Podpinam się pod pytanie Annes, gdzie kupiłaś?
Podpinam się pod pytanie Annes, gdzie kupiłaś?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
u nas był niezły przymrozek i niestety zmroził serduszka, a tak się cieszyłam na ich spektakl 
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Dzięki Wiolu za... wiesz za co i zdjęcia poglądowe serduszek... moje już dotarły i teraz czekam aż rozkwitną się całkowicie...
Wiolu, nie napisałaś mi czy masz jeszcze te Twoje słynne serduszka wspaniałe ?... masz wszystkie ?
Wiolu, nie napisałaś mi czy masz jeszcze te Twoje słynne serduszka wspaniałe ?... masz wszystkie ?
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Kochani, wczoraj mieliśmy naprawdę piękny dzień, który w większości wykorzystałam na ogrodowanie. Porozsadzałam sobie siewki szałwii trójbarwnej na obwódki, popieliłam, skosiłam trawę no i najważniejsza rzecz ... wkopałam coś co zrobił mi M, ale o tym później
W wielu wątkach czytam o szkodach wyrządzonych przez mróz i ze zdumieniem stwierdzam, ze u mnie do tej pory go nie było. Nie chcę zapeszać za wcześnie, bo jeszcze wszystko może się wydarzyć, ale póki co wszystko rośnie aż miło. No może z wyjątkiem dwóch powojników, które dopadł już uwiąd
Z wysadzaniem jednorocznych, które trzymam w szklarni jednak jeszcze się wstrzymam z tydzień. Nie chciała bym ich stracic przez własną głupotę.
A propos jednorocznych. Czy można je już wysiać wprost do gruntu? Chodzi mi głównie o kosmos i jęczmień grzywiasty.
Dziś niebo zaciągnięte burymi chmurami i chyba znów będzie padać
Kilka wczorajszych migawek ...








tulipanowo ....




Aniu, Basiu, serduszkę kupiłam chyba dwa lub trzy lata temu na targach. Na takich 'imprezach' łatwo ją dostać. W tm roku było jej ogrom. Miał ją chyba każdy wystawca z bylinami.
Pashmina, to musiał być naprawdę spory ten przymrozek. Niewielki bardzo by jej nie uszkodził. Wiem, bo moje nie raz przeżywały przymrozki.
Gabi, już odpowiadam. Z serduszek wspaniałych prawie nic mi już nie zostało. One są chyba krótkowieczne, albo u mnie coś im nie pasuje. Miałam ich sporo, polowałam na wszelkie nowości a potem z roku na rok było ich coraz mniej. Ostało się chyba dwie lub trzy i to te podstawowe odmiany. Już przeszła mi ochota na ich kupowanie.
A na koniec to o czym wspomniałam na początku.
Kiedyś znalazłam podobną w sklepie internetowym i chciałam nawet kupić, ale M stwierdził że drogo (faktycznie było drogo) i sam zrobi. Czekałam ponad rok i wreszcie się doczekałam.
Tadammm.....


W wielu wątkach czytam o szkodach wyrządzonych przez mróz i ze zdumieniem stwierdzam, ze u mnie do tej pory go nie było. Nie chcę zapeszać za wcześnie, bo jeszcze wszystko może się wydarzyć, ale póki co wszystko rośnie aż miło. No może z wyjątkiem dwóch powojników, które dopadł już uwiąd
A propos jednorocznych. Czy można je już wysiać wprost do gruntu? Chodzi mi głównie o kosmos i jęczmień grzywiasty.
Dziś niebo zaciągnięte burymi chmurami i chyba znów będzie padać
Kilka wczorajszych migawek ...








tulipanowo ....




Aniu, Basiu, serduszkę kupiłam chyba dwa lub trzy lata temu na targach. Na takich 'imprezach' łatwo ją dostać. W tm roku było jej ogrom. Miał ją chyba każdy wystawca z bylinami.
Pashmina, to musiał być naprawdę spory ten przymrozek. Niewielki bardzo by jej nie uszkodził. Wiem, bo moje nie raz przeżywały przymrozki.
Gabi, już odpowiadam. Z serduszek wspaniałych prawie nic mi już nie zostało. One są chyba krótkowieczne, albo u mnie coś im nie pasuje. Miałam ich sporo, polowałam na wszelkie nowości a potem z roku na rok było ich coraz mniej. Ostało się chyba dwie lub trzy i to te podstawowe odmiany. Już przeszła mi ochota na ich kupowanie.
A na koniec to o czym wspomniałam na początku.
Kiedyś znalazłam podobną w sklepie internetowym i chciałam nawet kupić, ale M stwierdził że drogo (faktycznie było drogo) i sam zrobi. Czekałam ponad rok i wreszcie się doczekałam.
Tadammm.....


- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu, taki mąż to skarb... mój nie ma zdolności manualnych, a ja nie mam narzędzi...
Już rok proszę się żeby mi zrobił taki malutki płotek, i chyba sama się za niego zabiorę.... wyrzynarkę mam, wiertarkę, wkrętarkę też... listewki zięć mi skombinuje i zabieram się do roboty...
Ja kupiłam czerwoną - chorowałam na nią odkąd ją ujrzałam u Ciebie i mam nadzieję że będzie rosła...
A podobała mi się też taka biała, wyglądająca jak rozwieszone spodnie.. pamiętasz jej nazwę ?
Już rok proszę się żeby mi zrobił taki malutki płotek, i chyba sama się za niego zabiorę.... wyrzynarkę mam, wiertarkę, wkrętarkę też... listewki zięć mi skombinuje i zabieram się do roboty...
Ja kupiłam czerwoną - chorowałam na nią odkąd ją ujrzałam u Ciebie i mam nadzieję że będzie rosła...
A podobała mi się też taka biała, wyglądająca jak rozwieszone spodnie.. pamiętasz jej nazwę ?
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Chodzi Ci chyba o Dicentra Cucularia. Ta akurat rośnie i nawet się rozrasta




Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Piekna jest ta biała serduszka. Kwiatuszki podobne są do koron, nawet maja coś złotego 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Śliczna parasolka dla róży na pniu.
A jaka panna tam będzie rosła ?
Serduszka zjawiskowa, czy ona wrażliwa na mrozy ?
A jaka panna tam będzie rosła ?
Serduszka zjawiskowa, czy ona wrażliwa na mrozy ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Witaj. Twój Małżonek ma talent, proszę Mu pogratulować ode mnie
. Parasolka wyszła świetnie i mogłabyś śmiało je sprzedawać. Jest taka dopracowana w każdym calu widać, że Małżonek włożył w to serce a nie tylko pospawał kilka drutów. Wiosna u Ciebie przepiękna a te różowe tulipany ze smugą zauroczyły mnie totalnie
. Boskie są. Pozdrawiam
.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Jaki wspaniały parasol!!!
Wiolu masz zdolnego męża!
A co będzie rosło pod / w parasolu?
A co będzie rosło pod / w parasolu?
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Parasolka cudna
Ale masz zdolnego męża
Trawnik skoszony,wygląda jak dywanik.Tulipany kwitną,a strzępiaste uwielbiam.Wczoraj u mnie tez pierwszy raz po zimie szalała kosiarka
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Piękna parasolka aż nie wiedziałabym co pod nią posadzić
a może mój M by zrobił taką 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wpadłam, żeby podziękować za spotkanie i dalie ( już siedzą w ziemi
), ale oczom mym ukazało się cudo w postaci parasolki. No i tu następują achy i ochy. I już rozumiem, skąd pomysł na miętę mohito dla uzdolnionego M.
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli
Wiolu, zacznę od gratulacji dla męża chyba, bo parasolka udała mu się
jest piękna.
Serduszki biała i valentine wyglądają niesamowicie (Gabi idealne porównanie kwiatów do spodni
), gdzie je kupiłaś?
Zakupy udane jak widzę, nowe magnolie odłączyły do kolekcji.
A jeszcze zapomniałam napomknąć o werbenach, te zdjęcia siewek są sprzed roku, tak? Moje nawet pod koniec lata do takiego poziomu nie dorosły, a o kwitnieniu nie było nawet mowy
Ja też wysiewałam patagońską od L. i mówicie, że wyrasta hastata? Nie miałam jak tego sprawdzić, może w tym roku się uda i chociaż jedna urośnie i zakwitnie?
Serduszki biała i valentine wyglądają niesamowicie (Gabi idealne porównanie kwiatów do spodni
Zakupy udane jak widzę, nowe magnolie odłączyły do kolekcji.
A jeszcze zapomniałam napomknąć o werbenach, te zdjęcia siewek są sprzed roku, tak? Moje nawet pod koniec lata do takiego poziomu nie dorosły, a o kwitnieniu nie było nawet mowy
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie



