Pomidorki koktajlowe - 5 cz.

[Lyanna]

A co sądzicie o moich pomidorkach Geranium Kiss, tych u góry? Dziwne mają liście właściwe . Może to nie pomidory, tylko np. bakłażany? Nasiona kupione przez internet. Bakłażany już mam duże i nie pamiętam, jak wyglądały w niemowlęctwie.

[Lyanna]

Zbliżenie:

[anulab]

Mój Blush też ma strzępiaste liście, takie same ma też Maglia Rosa.

[chudziak]

A co sądzicie o moich pomidorkach Geranium Kiss, tych u góry? Dziwne mają liście właściwe . Może to nie pomidory, tylko np. bakłażany? Nasiona kupione przez internet. Bakłażany już mam duże i nie pamiętam, jak wyglądały w niemowlęctwie.

To prawda - te liście nie przypominają liści pomidora ani w wersji typowej, ani ziemniaczanej, wyglądają bardziej na bakłażanowe

[Rybka]

Geranium Kiss ma takie dziwne liście http://tatianastomatobase.com/wiki/Geranium_Kiss

Troszkę pomidor, a troszkę róża Przyznam się, że jeszcze się z takim dziwem nie spotkałam.

[Lyanna]

Dziękuję za odpowiedzi .

[ZielonaZabka]

Jeden z moich malutkich jeszcze Azteków chyba ma pąk kwiatowy, maleństwo jeszcze Reszty krzaczków nie chce mi się oglądać, ale jest nadzieja na jakieś pomidorki w tym sezonie

[kokoszanel84]

U mnie wprawdzie nie koktajlowy, ale malinowy Gogosha ma takie dziwne liście. Co ciekawe z 10 nasionek dwie mają normalne postrzępione :/ Zaczyna mnie to mocno zastanawiać. Oczywiście nasiona kupione przez internet. Coś czuję, że to jakaś mutacja, mam za swoje

[nemezja]

Czy ktoś z Was uprawiał Ei von Phuket? Mam dwa krzaki (dostałam nasiona) i zastanawiam się co do nich. Folia czy chmurka:)? Mam zasadę, że pod folia nie sądzę koktajlowek , ale teraz się waham. Warto?

[LaKamila]

Karolina, nazwa wskazuje na jakąś tajską odmianę. Tam raczej gorąco i wilgotno, więc dałabym do folii/szklarni.

[covent]

Witam - doradźcie proszę amatorowi - początkiem marca zrobiłem dosyć dużo rozsad kilku odmian koktajlówek. Chcę je w następnym tyg. wsadzić już do gruntu, bo bardzo się powyciągały (pikowałem je w multipalecie). Sadziłem je w ziemi do rozsad, nie dawałem żadnego nawozu, rosną jak głupie. Pytanie moje:

Co im podać przy przesadzaniu? Jakiś gotowy nawóz biohumus? Będę sadził w "zwykłej " ziemi nigdy nie nawożonej i nie uprawianej.
Jak głęboko wsadzić? Jak pisałem, są już mocno wyciągnięte, szczególnie jedna odmiana.
Jak prowadzić krzaczki, tak aby owoców było jak najwięcej? Na dwa pędy?

Dużo czytałem na tym forum, ale gdyby ktoś streścił króciutką pigułkę z poradami, będę zobowiązany Pozdrawiam

[monberka]

Ja część swoich wsadzę do gruntu w najbliższy weekend, wątpię żeby coś im zaszkodziło. Zapowiadają się ciepłe dni i brak przymrozków, więc kilka krzaczków zaryzykuję

[Beatriceee]

Siał ktoś pomidora "Ola Polka"? Jak się sprawował?
Wysiałam jego w tym roku i coś już mu nie odpowiada. Dolne liście lekko żółkną i zaczynają usychać. Nie wiem o co mu chodzi.

[Agnieszka1234]

Moje są okej, nie mogę powiedzieć, co z Twoimi, bo się po prostu nie znam.
To mój pierwszy rok i nie mogę się doczekać.
Część pomidorów wysadzę już w tym tygodniu, mąż musi mi przygotować stanowiska.

-- 3 maja 2016, o 19:10 --

Czy przy sadzeniu na miejsce stałe stosujecie jakieś środki lub opryski?
Słyszałam o miedzianie, saletrzaku, skórkach od banana i oprysku z drożdży.
W zasadzie to nie wiem, która metoda lepsza, może coś podpowiecie?

[monberka]

Ja siałam, wielokrotnie tak miałam, ale po przesadzeniu do gruntu ruszyły z kopyta, nabrały koloru soczystego i zaczęły rosnąć jak szalone. Zasilam jedynie gnojówką z pokrzyw raz w tygodniu.
W tym roku posiałam jedynie 1 odmianę-Yellow Parshaped, jestem z nich co roku bardzo zadowolona, szybko dojrzewają, skórka mięciutka, soczyste i słodziutkie. Moja mała 5-letnia się nimi zajada.
Ja po przesadzeniu do gruntu niczym nie zasilam, jedynie tydzień po sadzeniu jedzonko z pokrzyw i starcza.