Pod Puszczą cz-1

[leszczyna]

Elu jak się nastawiłam na borówki to lichoty w sprzedaży, chyba dzisiaj siądę przed laptopem i poszperam po szkółkach, choc do zakupów internetowych to podchodzę z dystansem ale spróbuję.
Tak jak sugrujesz wybiorę odmiany dojrzewające w różnym czasie.

[pela11]

Krysiu, nie szalej z internetem bo więcej sadzonek dopiero będzie w sprzedaży w maju .Najlepiej wybierz się do najbliższej szkółki na pewno będą mieli. Co nagle to po diable .W tym roku i tak możesz nie mieć specjalnie owocu .Ładna sadzonka kosztuje około14-15 zł. na takiej sadzonce będziesz miała owoce ,ale jak kupisz za 6-8 zł to będziesz czekała jeszcze rok na normalne owocowanie.Dlatego nie spiesz się i kup mniej ale dorodne sadzonki. Kupuje się je w doniczkach ,więc sadzić możesz cały sezon aż do jesieni . Jeżeli masz sporo miejsca to podejdz do tematu spokojnie i kupuj co roku kilka jak trafisz ładne sadzonki .Na pewno masz w okolicy jakieś targi ,szkółki ,więc tam szukaj ,tylko nie na siłę .

[leszczyna]

ELA wczoraj specjalnie wybrałam się po borówki, było ich dużo ale Pani sprzedająca odradzała bo twierdziła że to lichoty.
Ale pusto nie wróciłam przywiozłam serduszkę i klonika o złotych liściach tylko beż nazwy., muszę go poddać identyfikacji, forum w tej dziedzinie też jest niezawodne

[pela11]

Wiadomo że jak się baba uprze to nie ma bata zrobi wszystko .Nareszcie naumiałam się powiększać zdjęcia ,sama bez pomocy ,bo już na maksa wkurzona .























No i teraz jest nareszcie dobrze.

[Maska]

A nie mówiłam kombinuj, bo tak się człowiek najlepiej uczy Teraz jeszcze naucz się w jakimś programie np. Picasa podrasowywać zdjęcia i będzie już całkiem dobrze Ja Cię tu będę namawiać do różnych rzeczy

[Dorota71]

Elu, teraz ślicznie widać Twój ogród!
Świetny pomysł z bratkami w balii. W mojej rosną a raczej ukorzeniają się patyczki.

[pela11]

Marysiu ,podrasowuje się zdjęcie po powiększeniu ? ,Za pomocą czego , koloru ,czy innej ikonki jakiejś .Podpowiadaj dalej mi proszę

[pela11]

Dorotko ,mam jeszcze jedną balię ,ale dużo głębszą i nie wiem co w nią posadzić bo nie chcę jej wkopywac w ziemię .Chodzi mi po głowie pomysł,żeby wkomponować ją w rabatkę ziołową ,która będzie z tyłu domu w części warzywnej obsypana cała żwirem .Balia z żwirem to może być to a w bali różne zioła z kwiatami .Jak myslisz, dobry pomysł ?

[pela11]

Tu widać jak balia sobie wisi i czeka na lepsze czasy.

[iwona0042]

Witaj Elu
No i ja mam kilka balii na starej działce, nie biorę na nowa, bo pomysłu na nie nie mam, ale tak jak piszesz, może zioła, ale jak z odpływem wody na przykład?, jedna taka wykorzystałam na małe oczko wodne, wkopałam ją, położyłam folię do środka, obsadziłam roślinami które zakryły krawędzi i fajnie to wyglądało

[pela11]

Iwonko , ja myślę że trzeba zamiast ziemi wsypać np.na spód keramzyt , korę , coś lekkiego a na to ustawiać w donicach rośliny i przykryć żwirkiem .Rośliny będą miały dobry drenaż a balia nie będzie za mocno niszczała .

[Wanda7]

Ja w swoich dwóch baliach mam zrobione dziurki i nie ma problemu. Na dole mam położone kawałki styropianu, bo niepotrzebnie tyle ziemi w nią sypać. I tak jest niewykorzystywana przez rośliny.

[Dorota71]

Oooo Wanda ma super pomysł. Dziur nie zrobię bo nie mam jak ale styropian położę.
Balia na żwirowym ogródku będzie super wyglądać. Podkradam pomysł. Niech tylko wysadzę moje patyczki.

[leszczyna]

A ja swoja balię wykorzystuje jako zbiornik na wodę, wodę napuszczamy ze studni, nagrzewa się na dworze i służy do podlewania wszystkich doniczkowych, poza tym licznik mi się nie kręci na wodomierzu, nie ma chloru.
Mogla bym mieć jeszcze jedną na moje doniczkowce bo zawsze ich naustawiam skloko godno

[pela11]

Witam Was Dziewczyny .

Wandeczko , miło że wpadłaś w odwiedziny .Pomysł ze styropianem jest super .Wykorzystam na pewno bo balie lubią wędrować a wypełnione ziemią nie dają się podnieść . .Dzięki za podpowiedz z tym że dziur nie będę jednak robiła .

Krysiu , od przybytku głowa nie boli .Na drugą też znajdziesz zastosowanie .

Dorotko ,Pomysł Wandzi jest super ,ale ja nie będę robiła dziur bo szkoda mi psuć balie .Potem nie wykorzystam już do niczego , wiadomo że w ogrodzie koncepcje się zmieniają a jak mi przyjdzie chęć moczyc nogi no to w czym ?

Idzie majówka i bardzo się cieszę bo spędzę w ogrodzie więcej czasu .Miałam przywieść wszystkie obeliski ąle niestety nie będzie dostępnej przyczepy więc zabierzemy tylko te, które wejdą nam do samochodu . Dobre i to ,róże przecież dopiero startują . Największy obelisk jest dla Laguny a ona dopiero przyjdzie pod koniec maja ,więc spokojnie zdążę przywieśc wszystkie 11 szt.