Mój tajemny ogród.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój tajemny ogród.
Witaj. Nie dziwię się, że ręka rozbolała od sekatora przy takiej liczbie róż
. Masz siłę i determinację, podziwiam Twoją pracowitość
Brawo odwaliłaś kawał dobrej roboty. Pozdrawiam i odpoczynku teraz życzę
.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Gdziekolwiek się ruszę,wszędzie tulipany. Nie wiem nawet, skąd się wzięły, bowiem od 2 lat nie sadzę ich wcale. Pewnie odradzają się z czasu, gdy miałam fazę na tulipany i sadziłam ich mnóstwo. Obecnie już mi minęło, ale nadal cieszą moje oczy.











[immg2.garnek.pl/amin.garnek.pl/031/224/31224245_200.0.jpg[/img]














[immg2.garnek.pl/amin.garnek.pl/031/224/31224245_200.0.jpg[/img]



-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój tajemny ogród.
Tak, masz rację.
Mam nadzieję, że się mylę, ale widzę ogrom pracy i zdaję sobie sprawę z wysiłku, jaki musisz włożyć by zapewnić odpowiednie warunki takiej ilości roślin.
Śliczne masz tulipany.
- Mariolcia1962
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 25 wrz 2013, o 18:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Mój tajemny ogród.
Iza jak ja zazdraszczam pozytywnie oczywiście tych zagonów różanych
.
Takie miałam piękne czerwone nazwy nie znałam i zmarzły niestety
.
Moja wina za słabo je okryłam .Całe czarne i wczoraj je wykopałam , nic żadnego korzonka .
Teraz muszę pocieszyć się tym co mi zostało , remont wykończył mnie finansowo
.
i ciepełka życzę pracusiu , podziwiam Cię
.
Takie miałam piękne czerwone nazwy nie znałam i zmarzły niestety
Moja wina za słabo je okryłam .Całe czarne i wczoraj je wykopałam , nic żadnego korzonka .
Teraz muszę pocieszyć się tym co mi zostało , remont wykończył mnie finansowo
Mój ogród na wsi
Pozdrawiam Mariola
Pozdrawiam Mariola
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Ze względu na nawał pracy rzadziej tu zaglądam, ale dziś chcę się z Wami podzielić porannym i wieczornym pięknem. Szkoda tylko, ze nie mogę przesłać Wam śpiewu słowików, który towarzyszy mi od świtu do świtu. Coś pięknego.




Na kolejnym zdjęciu występuje moja ulubiona ukorzeniona róża, która zakwitła po raz pierwszy w ubiegłym roku i rosła, jak na drożdżach. Tak wygląda teraz:

A tak wygląda jej 6-letnia matka:

Jak widać, uczeń przerósł mistrza. A sam mistrz jest bladoróżową różą rabatową o atłasowych płatkach:

Kolejne sadzonki się ukorzeniają.




Na kolejnym zdjęciu występuje moja ulubiona ukorzeniona róża, która zakwitła po raz pierwszy w ubiegłym roku i rosła, jak na drożdżach. Tak wygląda teraz:

A tak wygląda jej 6-letnia matka:

Jak widać, uczeń przerósł mistrza. A sam mistrz jest bladoróżową różą rabatową o atłasowych płatkach:

Kolejne sadzonki się ukorzeniają.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mój tajemny ogród.
Piękna! Cudny kolor i kształt kwiatów 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mój tajemny ogród.
Róża śliczna, ale kwitnące drzewa owocowe to coś najpiękniejszego, co oglądamy wiosną w ogrodach.
A w sadach .... ach!

A w sadach .... ach!
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Witajcie późną nocą. Mimo, iż jest zimno i nie bardzo wiosennie, słowik za moim oknem wyśpiewuje całymi nocami i dniami. Teraz także śpiewa, a ja odpływam...
Oto kilka moich wiosennych fotek - tulipany z powodu chłodu nie rozwijają się w całej okazałości, za to w wazonie i owszem;



A moja ścieżka powoli nabiera właściwych kształtów:

Oto kilka moich wiosennych fotek - tulipany z powodu chłodu nie rozwijają się w całej okazałości, za to w wazonie i owszem;



A moja ścieżka powoli nabiera właściwych kształtów:

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Iza ścieżka, no ścieżka... ALE!!! ...
to pole róż przy niej przyprawiło mnie o łomotanie serca, bo nawet przyspieszonym biciem nie można tego nazwać.
Cudowne widoki! Wprost idealne na moją chandrę, która przyplątała się do mnie przez ten ziąb i brak słońca. 
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Dzięki, Aniu. Róże na szczęście mają się dobrze, żadna nie przemarzła. mam za to inny kłopot - kilka dorodnych krzaków zaczęło się podejrzanie chwiać, poruszyłam je więc mocniej i w rękach zostały mi całe krzaki z całkowicie odgryzionym korzeniem, do samej szyjki, i obgryzioną do białego korą. Wyglądały, jak amputowane. Posadziłam toto do doniczek z nadzieją, ze się z powrotem ukorzenią. To karczownik spowodował takie zniszczenie. Co z nim zrobić? Jak wygnać? Obawiam się, że jeśli mu zasmakowały moje róże, nadal będzie tu mieszkał lub przyłaził. Pomocy!
- Yollanda
- 500p

- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Mój tajemny ogród.
Mnie się też podoba bladoróżowa róża rabatowa o atłasowych płatkach, wyhodowana z patyczka. Lubię takie delikatne kolorki.
Ścieżki z kamyków to normalnie zazdroszczę. Moja ścieżka jest ciągle do zrobienia. Kolejny sezon namyślam się jak i z czego ją wykonać.
Poletko róż imponujące, będzie co oglądać w czerwcu.
.
Tulipanów też całe łany. W wazonie cudnie wyglądają, sama radość. A do tego skowronek i kwitnące drzewa owocowe
Już kiedyś powiedziałam, że jest raj na ziemi i znowu tak mi się wydaje.
Ścieżki z kamyków to normalnie zazdroszczę. Moja ścieżka jest ciągle do zrobienia. Kolejny sezon namyślam się jak i z czego ją wykonać.
Poletko róż imponujące, będzie co oglądać w czerwcu.
Tulipanów też całe łany. W wazonie cudnie wyglądają, sama radość. A do tego skowronek i kwitnące drzewa owocowe
Już kiedyś powiedziałam, że jest raj na ziemi i znowu tak mi się wydaje.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Mój tajemny ogród.
Witaj. Przepięknie wszystko się zieleni i nabiera kolorów
. Kwitnące drzewa wyglądają cudownie i ta pora roku jest wyjątkowa pod tym właśnie względem. Faktycznie szkoda, że nie możesz przesłać nam tutaj śpiewu ptaków
. Mogę sobie tylko wyobrazić to ach. Pozdrawiam Cię cieplutko
.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Dziewczyny, u nas słowików dostatek co roku. Wokół gospodarstwa rośnie dużo gęstych krzewów, takich starych gąszczy, gdzie słowiki ścielą gniazda. Przez cały maj śpiewają obłędnie i słychać je w nocy, o świcie i w ciągu dnia. Aż się zanoszą dosłownie. Budzą nas o poranku i nagrywamy je co roku, a zimą słuchamy. Coś pięknego.
A to mleczna droga:

A tę różę posadziłam w styczniu, bo już nie mogłam wytrzymać. Rosła w donicy, na oknie w pokoju. Kilka dni temu zakwitła pięknym kwiatem i pachnie:


Moje rosarium powoli nabiera kolorów:

|Żeby tylko cieplej było...
A to mleczna droga:

A tę różę posadziłam w styczniu, bo już nie mogłam wytrzymać. Rosła w donicy, na oknie w pokoju. Kilka dni temu zakwitła pięknym kwiatem i pachnie:


Moje rosarium powoli nabiera kolorów:

|Żeby tylko cieplej było...
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Mój tajemny ogród.
Świeżutka, prosto z nieba - nawet dwie:

Popadało i zapachniało:



Popadało i zapachniało:


- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój tajemny ogród.
Ojej, ileż to trzeba uwagi i czasu, żeby każdą doniczkę obejrzeć, czy wszystko w niej dobrze się dzieje. Do tego to już trzeba mieć prawdziwą pasję Izo! Ale to przyjemna pasja.
Współczuję Ci twojego problemu z karczownikiem. Ja bym się chyba popłakała, gdybym taką obgryzioną różę zastała. Coś okropnego.
Fajne te Twoje ścieżki na ostatnich zdjęciach.
Współczuję Ci twojego problemu z karczownikiem. Ja bym się chyba popłakała, gdybym taką obgryzioną różę zastała. Coś okropnego.
Fajne te Twoje ścieżki na ostatnich zdjęciach.


