SEZON 2016 rozpoczęty
Wiosenne przymrozki
Witam , jestem poczatkujacy w uprawie roz dlatego moke pytanie , 2 tyg temu kupilem roze wielkokwiatowa premium miala juz wypuszczone nowe pedy po kilka cm. Jednak teraz byly 2 dni mrozow i niestety nowe pedy zmarzly , czy pusci ona jeszcze nowe ??? Czy takie przymrozki mogly zaszkodzic calkowicie takiej rozy i juz nic z niej nie bedzie ?
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Powinna wypuścić,aż tak delikatne nie są.To przecież nie długo utrzymujaca się mroźna zima.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Floresito, u mnie pod Kolbudami prawie wszystkie róże mają pączki (mam na myśli pączki liściowe, bo gdzie im tam do kwiatowych
) ledwie w zaczątku, tylko tyle, że mogę stwierdzić, że w roślinie w ogóle tli się życie. I nie ma znaczenia czy to róża posadzona jesienią czy wieloletnia. Tak późno nie startowały chyba nigdy. Liście wypuściły wyłącznie historyczne. W Gdańsku na miejskich różankach róże mają już całkiem ładne liście.

Re: SEZON 2016 rozpoczęty
KASIU: Byłam dwa dni temu na działce, raz jeszcze szczegółowo przyjrzałam się wszystkim i właściwie do "starych" róż nie mogę mieć pretensji - normalnie im rosną młode przyrosty. Największe zastrzeżenia mam do tegorocznych (z tej wiosny) nabytków - one uparcie stoją w miejscu! Te marketowe, które już miały nowe przyrosty po posadzeniu do gruntu stanęły, a te szkółkowe, które przyjechały łyse to w ogóle mają dopiero zaczątki mikroskopijnych, czerwonych kiełeczków. Tak jak mówisz - widać, że są żywe, zielone, ale stoją i nie ruszają. Wynika z tego, że dopóki się porządnie nie ociepli i nie ustąpią nocne przymrozki to nie ma szans, żeby te młode sadzonki ruszyły. Mnie zaskoczyły nawet pomidory. Od kilku lat sama wysiewam je z nasion, trzymam w mieszkaniu na parapecie i dopiero w połowie maja wsadzam je do szklarni na działce. Otóż w tym roku (jak nigdy!) - nawet te siewki pomidorów nie chcą rosnąć, pomimo tego, że stoją w mieszkaniu!
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Floresita jak byś opowiadała mój przypadek.Szkółkarskie róże stoją jakby zaczarowane a pomidory wylazły i nic dalej.Takie karzełki stoją.Róże mają czerwone zalążki ale ani nie drgną.Najbardziej się ociąga Mr Lincoln.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Floresita, a można wiedzieć w jakiej części naszego regionu masz ogród?
Moje pomidorki na parapeccie w domu nie odbiegają od ubiegłorocznych. Odmiana Koralik.
Moje pomidorki na parapeccie w domu nie odbiegają od ubiegłorocznych. Odmiana Koralik.
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
KASIU: Ogród działkowy jest na terenie Trójmiasta, natomiast mieszkam 5 km poza Trójmiastem. Ja pomidorki wysiewam zawsze te same : Malinowy Ożarowski i Bawole Serce.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Floresita, czy masz swój wątek, gdzie można podziwiać Twoje róże?
To dość rzadka sytuacja, że na działkę jeździ się spoza miasta do miasta, przeważnie kierunek jest odwrotny
.

To dość rzadka sytuacja, że na działkę jeździ się spoza miasta do miasta, przeważnie kierunek jest odwrotny

Re: SEZON 2016 rozpoczęty
KASIU: To trochę nie tak ... Całe właściwie życie mieszkałam w Trójmieście i prawie "na miejscu " miałam działkę ( 15 minut jazdy autobusem od domu). Cztery lata temu przeprowadziłam się do sąsiedniego, małego miasteczka, ale leżącego już poza granicami Trójmiasta. Działkę mam dalej w starym miejscu, z tym że już dojazd do niej zajmuje mi co najmniej 45 minut i dwóch autobusów - z przesiadką. Żeby założyć swój wątek to podstawą jest dobry sprzęt do robienia zdjęć i możliwość natychmiastowego, bieżącego przesyłania ich na stronę forum. Ja póki co dysponuję tylko aparatem cyfrowym miernego gatunku. Owszem, zamieszczałam już pojedyncze zdjęcia ( w wątku identyfikacji ) ale kosztowało mnie to sporo zachodu i zgryzoty. Tym aparatem muszę zrobić większą, hurtową ilość zdjęć i dopiero potem - za pomocą kabla - zgrać je na laptopa. Coraz częściej myślę o zakupie jakiegoś urządzenia, tak żeby mieć i dobre zdjęcia i internet w jednym. Wtedy wszystko byłoby - jak mi się wydaje - dużo prostsze i szybsze.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Floresita, życzę w takim razie Tobie i sobie, żebyś w tym sezonie znalazła sposób na wygodniejsze zamieszczanie zdjęć
.
A w tym miejscu sama sobie muszę dać reprymendę w kwestii totalnego zaniedbania swojego wątku.

A w tym miejscu sama sobie muszę dać reprymendę w kwestii totalnego zaniedbania swojego wątku.
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Ewo daj im szansę!
powinny jeszcze raz wystartować, tylko mogą nie zakwitnąć.

powinny jeszcze raz wystartować, tylko mogą nie zakwitnąć.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Dzięki Basiu przykro by było nie zobaczyć w tym roku kwiatka czyli muszę czekać 

Ewa
-
- 500p
- Posty: 768
- Od: 20 mar 2014, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kobyłka
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
Moje róże jakoś powoli budzą się do życia, najlepiej na dziś wygląda Bonica, cała w listkach i młodych gałązkach
, tuż za nią jest Kosmos i Balbo, pienna z biedrony ma już pączki ale to zakup tegoroczny bo po posadzeniu rosła sobie przez jakiś czas w domu.

Pozdrawiam
Joanna Anastazja
Joanna Anastazja
- jafhar
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lip 2011, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: SEZON 2016 rozpoczęty
W lutym kupiłem miniaturową różę. Ładnie przetrzymała cała do wiosny, nawet listka nie zgubiła.
Miesiąc temu rozsadziłem je to dużej donicy, rozdzieliłem je więc korzonki nieźle ucierpiały, ale zgubiła tylko kilka liści, wyglądają dobrze, ale jest pewne ale. Od tego czasu praktycznie nic nie urosła. Ma masę małych pąków(nie kwiatowych) z kątów liści dł. ok.0,2 -0,5cm, jednak w porównaniu do innych róż, rosnących na rabacie to ona zwyczajnie zastygła w miejscu.
Na noc była dotychczas chowana do pomieszczenia, a na dzień na dworze. Teraz stoi cały czas na dworze.
Nie obcinałem jej ani razu. Czy tutaj popełniłem błąd?
Powinienem ją przyciąć czy dać jej jeszcze trochę czasu?
pozdrawiam
Miesiąc temu rozsadziłem je to dużej donicy, rozdzieliłem je więc korzonki nieźle ucierpiały, ale zgubiła tylko kilka liści, wyglądają dobrze, ale jest pewne ale. Od tego czasu praktycznie nic nie urosła. Ma masę małych pąków(nie kwiatowych) z kątów liści dł. ok.0,2 -0,5cm, jednak w porównaniu do innych róż, rosnących na rabacie to ona zwyczajnie zastygła w miejscu.
Na noc była dotychczas chowana do pomieszczenia, a na dzień na dworze. Teraz stoi cały czas na dworze.
Nie obcinałem jej ani razu. Czy tutaj popełniłem błąd?
Powinienem ją przyciąć czy dać jej jeszcze trochę czasu?
pozdrawiam