Aniu, podglądałam Twoje włości i już dziś wiem, że białe surfinie będą cudownie komponowały się z pozostałymi kwiatami
Kasiu , witam mile i dziękuję za dobre słowa. Z tym posiadywaniem na balkonie to sama wiesz trudna sprawa. Pogoda nas nie rozpieszcza ale w ramach rekompensaty wdrażam program małego ziołowego ogródka....
Pachnie pięknie, zwłaszcza rano. Zioła nie są ozdobą, przycinam rozmaryn i obrywam bazylię do potraw. Mięta i majeranek dopiero zagościły, mięta czeka na mojito, majeranek na " bouquet garni"
Asiu nie mogę się już doczekać kiedy minie "zimna Zocha " i będę mogła surfinie posadzić oraz zagospodarować donicę pomidorami i ziołami.
U ciebie te ziołwe kompozycje narobiły mi smaka aż czuje je w pokoju
Zioła faktycznie przyrastają, najbardziej ekspansywna jest mięta. W tym roku też posadzę pomidorka koktajlowego na balkonie- smaczne będzie blisko
Też tęsknię za białymi surfiniami...
Miałam w tamtym roku koktajlowe na balkonie i to kilka odmian najlepiej wyszła odmiana Pearl Garden - plenna, odporna na choroby i z pysznymi kiściami pomidorków po 30szt na gałązce
W tym roku wsadzę również papryczki chilli do osobnej skrzynki na parapecie . Posadzone razem z pomidorami nie wyszły w tamtym roku.
Dosłownie czarodziejski ziołowy zakątek!
Umieszczenie ich w stylowych donicach oddziałowuje na wyobraźnię, wyglądają super.
U mnie też zawsze jest rozmaryn, lawenda i kilkuletni tymianek, ten ostatni bez przeszkód przezimował na balkonie.
Należą się brawa za subtelne ich pokazanie.
Grażynko, miłe słowa napisałaś, dziękuję za docenienie "ziołowej wanienki" Zaro, za Twoją sugestią to będzie Pearl Garden
Mam białą surfinię Po bardzo męczącej- podróże tu i tam, majówce, dopadłam znajomego ogrodnika i kupiłam ogromną surfinię - do rozsadzania. Może zrobię to dziś...
Kilka przemeblowań w donicach, wyciągnęłam z szafy letnie siedziska i zasiałam w ekologicznych doniczkach dynię olbrzymią z nadzieją, że jeszcze wzejdzie i będę się nią cieszyła w H-11.
Wreszcie wypiję kawę na balkonie...
Zioła tak pięknie pachną gdy przed pracą - czytaj rano poruszę je dłonią...
aha, usłyszałam, że wśród surfiń najintensywniej pachną białe.
Basiu, dynia miała zamieszkać w ogrodzie, miała Metraż balkonu mały, człowiek duży, chwila nieuwagi i skrzyneczka z dyniami na podłodze. Motywacja mi padła, kupiłam więc u ogrodnika imponującą rozsadę dyni olbrzymiej. Ot co.
Z wyborem pomidora nie pożałujesz - plenny i smaczny dodatkowy ich walor to długie kiście pomidorowe oblepione czerwonymi kulkami wiszące na krzaczku - coś pięknego
Surfinia prześliczna - uwielbiam surfinie w białym kolorze
Czy na parapecie masz Glachome ?
Tak Aniu, to Glachome i dzięki Tobie poznałam nazwę...
Pomidorek już na balkonie.
Małe zmiany na balkonie, nie jestem jeszcze przekonana czy tak ma pozostać...
Reaktywacja!
Odstawienie drzewka "w kąt"- czyli do drugiego pokoju zaowocowało dosłownie i w przenośni. Żywiąc urazę do tak chimerycznej rośliny zaprzestałam dmuchania i chuchania, traktowałam po macoszemu jeno od czasu do czasu podlewając.
I stał się cud!
Niespodzianka w donicy z surfinią... Urokliwe połączenie dyni i surfinii
Podlewana jedynie wodą surfinia, rośnie zaskakująco intensywnie. Podobnie mają się zioła regularnie ogołacane z liści w celach konsumpcyjnych.
A to drzewo, w pniu którego żyją dzikie pszczoły. Natrafiłam na nie w lesie po zachodniej stronie granicy. Pszczoły na szczęście omijały intruza z Polski
Beato, surfinia zasilana tylko wodą, obficie, czasem nawet dwa razy dziennie. Dopóki "jesteśmy razem" będzie zaopiekowana ale za 3 tygodnie ruszam w świat i obawiam się ,że zmarnieje bo opiekun domu pojawi się na balkonie góra raz w tygodniu Cóż, wybór pomiędzy urlopem albo surfinią wygrywa urlop