Tulipany - miód!
Różyczki u Ewki cz. II
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
U mnie z marketu udznie więcej roślinały się jedynie gipsówki oraz mikołajki. Przezimowały i wschodzążwawo, ale w zeszłym roku posadziłam znacznie więcej roślin i nie widziałam ich. Tak było z liatrami i trytomami
Tulipany - miód!
Tulipany - miód!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewcia już róże atakuje robactwo? Te białe glizdy to chyba bruzdownica...opryskaj środkiem systemicznym Róża 2 w 1 firmy Substral...
Tulipany masz śliczne
Ten pierwszy kremowy z różowym rumieńcem znasz może odmianę?
Miłego weekendu
Tulipany masz śliczne
Miłego weekendu
- apus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Cudowna kolekcja tulipanów!!!
Urocze masz odmiany
Co do lilii, to daj im jeszcze trochę czasu, u mnie też nie wszystkie wyszły jeszcze z ziemi, bo jest jednak sucho.
Te z ubiegłego roku są w komplecie, a nawet więcej, te nowo posadzone mam wrażenie, że czekają na oklaski.
A może łubin wysiej? Jakbyś to zrobiła teraz, to jest szansa, że w sierpniu pojawi się kwiatuszek...
No i nadszedł czas nieustającej walki z podżeraczami w naszych ogrodach.
Urocze masz odmiany
Co do lilii, to daj im jeszcze trochę czasu, u mnie też nie wszystkie wyszły jeszcze z ziemi, bo jest jednak sucho.
Te z ubiegłego roku są w komplecie, a nawet więcej, te nowo posadzone mam wrażenie, że czekają na oklaski.
A może łubin wysiej? Jakbyś to zrobiła teraz, to jest szansa, że w sierpniu pojawi się kwiatuszek...
No i nadszedł czas nieustającej walki z podżeraczami w naszych ogrodach.
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Miłko - litary i trytomy też niczego nie pokazały. Po jakie licho tyle forsy wiosną wydałam? Niestety bulwy często były przesuszone, co okazywało się dopiero wtedy, gdy w domu je rozpakowywałam. A że kupiłam hurowo, no bo ile razy można jeźdić do marketu, więc i rozczarowanie było hurtowe.
Aniu - za pochwałę dziękuję. Myślę, że jeszcze długo będę mogła moje tulipany pokazywać, bo jest ich naprawdę dużo. Ten biały z obwódką jest z ubiegłego roku, a więc NN, ale jeśli mi się uda gdzieś odnaleźć etykietę, to dam Ci znać.
Myślę, że zacznę opryski od preparatu typowego na robactwo ( Mospilan lub Decis). Zastanawiałam się nad innym, ale te mam, więc skorzystam z nich. Substrala 2 w 1 nie mam, ale też go kiedyś używałam. Z bruzdownicą walczę każdego roku, zawsze zaczynała od Abrahama, a teraz Mary Rose?
Basiu - oczywiście, że będę jeszcze czekać, ale już ze znacznie mniejszą wiarą. Wczoraj bowiem spróbowałam zobaczyć, co stało się z cebulami lilii , niestety w ziemi ich nie znalazłam. Na co komu moje lilie?
Aniu - za pochwałę dziękuję. Myślę, że jeszcze długo będę mogła moje tulipany pokazywać, bo jest ich naprawdę dużo. Ten biały z obwódką jest z ubiegłego roku, a więc NN, ale jeśli mi się uda gdzieś odnaleźć etykietę, to dam Ci znać.
Myślę, że zacznę opryski od preparatu typowego na robactwo ( Mospilan lub Decis). Zastanawiałam się nad innym, ale te mam, więc skorzystam z nich. Substrala 2 w 1 nie mam, ale też go kiedyś używałam. Z bruzdownicą walczę każdego roku, zawsze zaczynała od Abrahama, a teraz Mary Rose?
Basiu - oczywiście, że będę jeszcze czekać, ale już ze znacznie mniejszą wiarą. Wczoraj bowiem spróbowałam zobaczyć, co stało się z cebulami lilii , niestety w ziemi ich nie znalazłam. Na co komu moje lilie?
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewcia, a jak myślisz, komu lilie mogą smakować? Pewnie nornice się do nich dobrały. Paskudy jedne 
U mnie też już pokazały się mszyce. Na razie zbieram i wygniatam ręcznie, fuj
U mnie też już pokazały się mszyce. Na razie zbieram i wygniatam ręcznie, fuj
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Wczoraj znalazłam mszyce na Doktorku!
Wyzbierałam ręcznie, bo kilka tylko. No ale zaczyna się!
Wyzbierałam ręcznie, bo kilka tylko. No ale zaczyna się!
Re: Różyczki u Ewki cz. II
O rety już robactwo na różach ciekawe jak u mnie zaraz biegnę przyjrzeć się bliżej
czy czegoś tam nie ma
a co do lilii to u mnie też jeszcze wszystkie nie wyszły a zjedzone raczej nie są bo 200 szt sadzone w donicach bo umnie nornic to normalka 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Dorotko - też podejrzewam nornice, zważywszy, że jest ich u mnie dostatek, niestety!
Aniu - nie spodziewałabym się tak szybkiego nalotu. Jeżeli ktoś ma kilka róż, to może próbować ręcznie pozbyć się intruzów, ale przy naszych ilościach hurtowych - ręczna obróbka jest niemożliwa. Najgorsze jest to, że zaatakowane są przede wszystkim młodziutkie liście. Zostały polepione i pozwijane, i teraz, żeby wyjąć z środka mszyce czy też bruzdownicę, łatwo zniszczyć taki listek. Ranny oprysk chyba zadziałał, bo robaczki są martwe.
Slimak - jakby taka nornica zjadła 200 cebul, to przemieniłaby się chyba w szczura
U mnie wsadzonych zostało ok 20 lilii, a tyle kilka nornic dałoby radę zjeść.
Tulipanów ciąg dalszy:













Aniu - nie spodziewałabym się tak szybkiego nalotu. Jeżeli ktoś ma kilka róż, to może próbować ręcznie pozbyć się intruzów, ale przy naszych ilościach hurtowych - ręczna obróbka jest niemożliwa. Najgorsze jest to, że zaatakowane są przede wszystkim młodziutkie liście. Zostały polepione i pozwijane, i teraz, żeby wyjąć z środka mszyce czy też bruzdownicę, łatwo zniszczyć taki listek. Ranny oprysk chyba zadziałał, bo robaczki są martwe.
Slimak - jakby taka nornica zjadła 200 cebul, to przemieniłaby się chyba w szczura
Tulipanów ciąg dalszy:













-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Pięknie masz tulipany
Pomarańczowy cudny.
Na moich różach nie było jeszcze żadnych robali, na szczęście. W takim przypadku, tylko oprysk, bo ja wszelkiego robactwa po prostu nie znoszę. Co prawda spróbuję zrobić oprysk mydłem potasowym z octem zamiast chemią , ale jeżeli nie zadziała, to broń grubszego kalibru pójdzie w ruch
Na moich różach nie było jeszcze żadnych robali, na szczęście. W takim przypadku, tylko oprysk, bo ja wszelkiego robactwa po prostu nie znoszę. Co prawda spróbuję zrobić oprysk mydłem potasowym z octem zamiast chemią , ale jeżeli nie zadziała, to broń grubszego kalibru pójdzie w ruch
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewuniu....kolekcja tulipanowa powala.
. Masz chyba wszystkie kolory, w realu pewnie jeszcze piękniej to wygląda. Na swojej działce nie byłam ponad tydzień a tu widzę u ciebie robale na różach.
Aż się boję co u siebie zastanę. Dziś kupiłam róże na pniu i już się zastanawiam jak ją będę zimować.
. Pozdrawiam serdecznie. 
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Dziewczyny piszą, że nie u wszystkich robaki już się pojawiły. U mnie niestety zaczyna się atak, i to nie są pojedyncze okazy się pojawiły, zaatakowanych zostało naprawdę wiele róż, o wiele za dużo.
Polubiłam tulipany tak bardzo, że powsadzałam je na kilku klombach , rosną wśród rozwijających się jeszcze róż. Każdego dnia pojawiają się nowe, wiele jeszcze nie jest otwartych, co więcej - nie sposób jeszcze określić jakiego są koloru.
Polubiłam tulipany tak bardzo, że powsadzałam je na kilku klombach , rosną wśród rozwijających się jeszcze róż. Każdego dnia pojawiają się nowe, wiele jeszcze nie jest otwartych, co więcej - nie sposób jeszcze określić jakiego są koloru.
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Jestem przerażona tymi robalami. Muszę jutro zrobić u siebie oględziny, bo z daleka liście róż prezentują się dobrze. A tulipany są cudne, prawda? Ich różnorodność jest niesamowita. Ja corocznie jesienią poddaję się w sklepach, gdzie pojawiają się tulipanowe cebule.
Czym będziesz zabijała robale na różach?
Czym będziesz zabijała robale na różach?
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Małgosiu - dziś wszystkie róże zostały opryskane Decisem. Jeśli to nie pomoże, to kolejny oprysk będzie za tydzień - dwa Mospilanem, a potem zastosuję, jeśli będzie taka potrzeba - jeszcze inny - ale nie wiem jaki. Na pewno będę używała oprysków wymiennie. W swoim zeszycie pierwszy wpis pt. "Oprysk 2016" został dokonany. Zapisuję zawsze datę i rodzaj środka, żeby mi się nie pomyliło i żebym dwa razy nie użyła tego samego.
Re: Różyczki u Ewki cz. II
O tak 20szt lilii to jak deserek dla nornic - okrutne są
a co do róż pobiegłam wczoraj swoje obejrzeć i ,,,,,,, robali nie zobaczyłam ale za to sporo liści takich ledwo rozkręcających się przebarwionych na jasny do żółtego koloru nie wiem czego to objaw nawóz dosyć wcześnie sypałam dla róż a potem po 3 tyg podlałam raz rozcieńczoną gnojowicą od krówek 1:10 może jednak z nawozem przesadziłam nie wiem ?














