Ogród Filemona

[April]

Filemnonku, ale nie mam co pokazać. Nawet jeszcze nie uprzątnęłam wszystkiego po zimie. Kwitną hiacynty i ciemierniki. I to tyle. Rozgrzebany wgłębnik pod basen. Jeden bajzel. No i masa pomarzniętych róż Jak tu mieć powera do czegokolwiek
Buziak

[Filemon24]

Oj to nie dobrze, że różyczki pomarzły, ale nie wierzę ci, że jest tak źle zakładaj wątek

[anabuko1]

O fiu, fiu,,ale wielgachne rabaty!!
ale będzie piknie jak to wszystko obsadzisz roślinkami

[Filemon24]

Mam nadzieje Aniu jestem w trakcie obsadzania, muszę jakieś zdjęcia w końcu wstawić.

[Filemon24]

Nadeszły czarne chmury nad moim ogrodem Nie dość, że jest totalna demolka moich rabat bo ojciec ociepla fundament i moje księżniczki (hortensje) zostały przesadzone tymczasowo ( najprawdopodobniej do jesieni) wszystkie hortensje z sezonu 2014 aż się poryczałam no, ale co poradzić. W sumie to już się z tym pogodziłam bo stała się rzecz jeszcze gorsza kontuzja ręki od barku aż po ramie. Tak więc ja jako jedyny opiekun moich roślinek poległam podczas ulepszania ogrodu. Obecnie jestem na silnych lekach przeciwbólowych także daje radę w ogóle pisać i to na dwie dłonie. Ciekawe co będzie później......
Obecnie nie jestem w stanie dokończyć sadzenia w ogóle nie ma mowy o jakiś pracach w ogródku, jedynie sobie mogę popatrzeć a jeszcze jest tyle do zrobienia

tawułki







Lusia i Uchlatusia im to się powodzi


Rodki ładnie przezimowały i będą miały dużo kwiatków



Moja największa kulka rozchodnikowa




Naszczęście udało mi się obsadzić tą rabatkę przed kontuzją. Róże Stephani Baronin zu Gutenberg które przyszły w czwartek sadził juz mój narzeczony ja nim kierowałam (ale jego ruchy przy różach były tak mało delikatne szczerze to ja nie mogłam na to patrzeć, aż dziwne, że nic nie uszkodził)

[sweetdaisy]

Oj Anita, przykro słyszeć takie rzeczy
No jak to mówią, nieszczęścia chodzą parami. U ciebie już para była, więc teraz już tylko do przodu.
Hortki niech pięknie przetrwają przeprowadzki a u Ciebie niech się goi jak na psie . Buziaki i głowa do góry

[kasia100780]

Anitko zdrowka życzę!
Ja czekam z roślinkami wokol domu, aż będzie elewacja zrobiona, bo czekalby je los jak u Ciebie

[chmielakowo]

Właśnie z powodu elewacji i podbitki mój ogród przy domu jest w stanie uśpienia i pomimo pomysłu nic przed nim nie robie , elewacja miała być zrobiona w zeszłym roku , brakło środków i czasu, coś czuję, że w tym roku będzie podobnie, bo znów milion planów....

Co do ręki współczuję i życzę powrotu do zdrowia jak najszybciej; mimo kontuzji ogród wygląda imponująco

[Ola2310]

Anitko odpoczywaj kochana , dużo zdrówka...
Trudno , nic nie zrobisz , musisz przeczekać ten czas...
Ale aż coś mi się zrobiło jak przeczytałam, że musiałaś przesadzić tyle hortensji...

[ewelkacha88]

Anitko witaj. Przykro mi z powodu kontuzji i hortensji. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Różaneczniki masz przecudne . Musisz o nie bardzo dbać . Pozdrawiam .

[Pashmina2006]

Anitko, dużo zdrówka. Obyś szybko doszła do siebie i w miarę bez bólu. Przeforsowałaś się. Szkoda tych hortensji. Ale to nie powiedział Ci nikt że w przyszłym roku będzie ocieplanie, żebyś tam nic nie sadziła? Szkoda roślin. Oby dobrze zniosły te przeprowadzki.

[Filemon24]

Dziękuje wam dziewczynki za wsparcie, hortensjom nic nie powinno się stać w miarę możliwości wrócą jak najszybciej sie da na swoje miejsce Jedynie się martwie jak będę dbać ogród i czy mi szybko ręka do sprawności wróci.....

[agniesz-ka]

Anito, sprawdź czy Twoja kontuzja nie powstała od kręgosłupa. Jest coś takiego jak rwa barkowa. Powstaje często od przeciążenia. Mnie oprócz bólu drętwieją ręce i tracę czucie w palcach. Lepiej się rehabilitować niż łykać przeciwbólowe. Pozdrawiam i życzę zdrowia

[Pashmina2006]

O ogród może zadbać w zastępstwie Twój ukochany. Teraz ręka najważniejsza.

[witch]

Anitko, coraz lepiej to wygląda a i narzeczony okazał się przydatny
Miałaś kontuzję?
Przykro mi, mam nadzieję że to nic poważnego i szybko wrócisz do sprawności