Pod Jesionem cz. 5

[renzal]

Za miesiąc minie pięć lat od mojego pierwszego wpisu, ale postanowiłam otworzyć nowy wątek już dziś, bo poprzedni już się lekko wypełnił.

Jak tradycja nakazuje: Witam Wszystkich serdecznie w V już akcie dramatu ,,Pod Jesionem".

Co do zamawiania roślin lekko się już ogarnęłam (tylko dlatego, że kończy się kasa i miejsce do sadzenia), a i nasionek jakby ciut mniej kupuję , bo mało co mnie już zaskakuje pod tym względem w sklepach ogrodniczych
Zachciewajek nadal jednak bardzo dużo, a wysiewów jeszcze więcej niż zwykle.
Powstała kolejna rabata z kwiatami, ale o tym napiszę w późniejszym terminie, bo chwilowo nie ma się czym chwalić.

A teraz: ,,Wiosna Panie Sierżancie!"

[vimen]

Piękna wiosna Renatko A jak się mają Twoje murarki?

[renzal]

Witaj Kasiu! Dzięki.
Murarki mają się chyba dobrze, bo mało zostało już niewygryzionych kokonów, tyle że i murarek mało co widać. Ostatnio u mnie albo dość chłodno ok. 9C, albo dla odmiany dziś deszcz... Obawiam się jednak, że mogło im się u mnie nie spodobać...
Jedzenia miały dość, ale może wybrały lepszą lokalizację?
Jutro ma by u nas cieplutko i sucho , to będę mogła ocenić sytuację.

[renzal]

A to kilka moich sasanek:

[vimen]

Śliczne Ja mam tylko jedną niebieską, jedną co to jeszcze nie wiadomo jaka będzie. Ale za to mnóstwo siewek w pracy - podobno różowych
A Ty masz różne kolorki i nawet białą, a wszyscy tak narzekają, ze im białe giną.

[renzal]

Białe są faktycznie trudniejsze w utrzymaniu, ale jak widać dają radę Są u mnie chyba trzeci sezon. W tym roku nie widzę żadnej żółtej, ale mam 22 sztuki (straciłam kilka wczesną wiosną) i nie wszystkie pokazały już swoje kolorki. A jak nie zakwitnie żadna na żółto...to będzie okazja do kolejnych zakupów!

[nifredil]

Renatko, jestem
Pięć lat to szmat czasu, a ile po drodze nazbierałaś różnorakich roślin.. Przypuszczam, że zapisałabyś sporo kartek w zeszycie gdyby przyszło ci wszystkie wymieniać.
"Pożywienie" dla ślimaków rozsypane U mnie dzisiaj dostały już drugą dawkę.

[renzal]

Sabinko!
Oj zebrało się tego! Tylko jeszcze okaże się za kilka tygodni, co tym razem przeżyło...
Sporo już się nauczyłam, sporo jeszcze popełniam błędów... Ale ogródek rozrasta się dzięki Forumkom (oj! wodzicie mnie na pokuszenie ) i zaprzyjaźnionym szkółkom (pozdrowienia zwłaszcza dla Bylinowego Raju)
Zasadniczo znacznie mniej kupuję, ale podejrzewam, że moje autko będzie miało problem z powrotem z okolic Częstochowy

[Maska]

Cudna ta Twoja wiosna Renatko ! kwitną owocowe drzewa i a sasanki zachwycają tak samo jak maleńki fiołek. Piszesz że mniej kupujesz i mniej wysiewasz ale i tak za dużo...cóż metamorfoza czyli pomalutku a będziesz kupować i siać tylko to co niezbędne Życzę Ci obfitego sezonu bez tych smakoszy niebieskich kryształków i dobrego zdrowia

[bejka1970]

Reniu ale u ciebie już kolorwo
Moja wiosna zdecydowanie bardziej zielona niż kolorowa Mało piszę bo laptop już miesiąc w naprawie a z telefonu mi nie idzie ale nowego wątku nie mogę ominąć

[Wanda7]

I ja jestem w wiosennym wątku
Wybór sasanek masz znakomity, cudnie to musi wyglądać. Białe faktycznie najtrudniej utrzymać przy życiu.

[plocczanka]

Fantastyczne otwarcie nowego, prawdziwie wiosennego wątku. Reniu
Pokazałaś całą plejadę ślicznych roślinek.
Sasanki przepiękne. Takie duże, pokazujące całą swoją urodę.
Śliczne zdjęcia.

[tencia]

Reniu jak Ty gonisz ,jeden wątek za drugim.Piękną masz brunere ,moja chyba zmarzła bo nic nie ma na jej miejscu.Ja od poniedziałku doprowadzam działkę do porządku i jestem szcześliwie zmęczona tak ,że tylko przeglądam a nic nie pisałam ,ale nowy wątek trzeba zaznaczyć .Pozdrawiam serdecznie

[cyganka77]

Reniu ja też jestem . Co prawda toczę walkę z czasem, ale zaglądam i czekam na więcej.

[anabuko1]

Pięka ta twoja wiosna.
Kolorków a kolorków!!
Odmian też całe bogactwo.
I sasanki śliczne i chyba każdy kolorek posiadasz już