Danusia. Mój ogród cz 5

[Tacca]

Lucynko, myślę że zasieki z berberysu będą skuteczne. Na razie trudno mi ocenić bo od wczoraj pada. Pogoda nie sprzyja takim harcom. On przychodzi dwa razy dziennie. Dziś jeszcze nie był. Umywalka jest na razie czysta, ale też jest śliska jak wskoczy to będzie czarna od błota i futra. I to będzie dowód rzeczowy. Podglądałam tą obgryzioną i chyba po wielu latach oczekiwań będzie miała kwiaty.
Beatko, jeśli pytasz o czosnek niedźwiedzi to listki mają zapach bardzo delikatny, ostry zapach mają cebule i chyba kwiaty. Nie chcę Ciebie wprowadzać w błąd. Sprawdzę i odpowiem jak zakwitnie, czyli lada dzień, bo pąki ma już spore. Zaglądam do Ciebie regularnie, jak wstawisz to będziemy się zastanawiały co Ty tam masz.

[Tacca]

No i łobuz przylazł. Tym razem chyba się zdenerwował. Może nabrał wreszcie rozumu i już odpuści. Na szczęście siatka mocna, przyczepiłam z powrotem.

[Dorota71]

Oj Ty się masz z tym upierdliwym kotem.

[Tacca]

Oj Dorotko, mam się. Ale dziś nie oberwał żadnej gałązki, może już się odczepi. Kawę u Iwonki wypiłam, poplotkowałyśmy chwilę, narcyzy już odebrałam i wkopałam. Papryki pikantne wsadziłam już do gruntu w szklarni. Malutkie jeszcze, bo późno wysiane, ale lepiej im będzie w gruncie niż w doniczkach, tym bardziej że w szklarni stoją na stałe już chyba od tygodnia. Słonko wyszło, jest bardzo ciepło i parno.

[Dorota71]

Bydzie dysc.

[Tacca]

Dorotko, deszczu nie ma i dziś nie będzie.Może w nocy. Fajnie by było jak by w nocy co dzień padało a w dzień słonko świeciło.

[iwona0042]

Danusiu a tu nad Odrą taka ulewa była po 15 stej, a tam nic?

[Tacca]

Iwonko a tu piękne słoneczko świeciło.

[iwona0042]

No a ja się cieszyłam, że podleje co posadziłam

[Maska]

Ale Wam dziewczyny zazdroszczę spotkania Ja musiałam dzisiaj pierwszy raz z wężem biegiem i przesadzane rośliny podlewać No i trzeba już wyprowadzić kosiarkę, bo są miejsca gdzie trawa wysoka

[Tacca]

Iwonko Na paluszkach czy na liczydłach Może w nocy spadnie troszkę deszczu.
Marysiu , szkoda że daleko mieszkasz. U mnie jeszcze nie ma co kosić, ale Iwonka sprzęt musi już szykować.

[anabuko1]

A ja mam zamiar jutro kosić, bo juz jest co, niestety, zaczynają się tańce trawowe

[Tacca]

Aniu, u mnie mały kawałek był siany dwa lata temu i tam już trzeba będzie kosić. Reszta to stary trawnik, trawa wolno rosnąca. Możemy z koszeniem poczekać przynajmniej tydzień. Ciasno mi się zrobiło. Papryki pikantne wszystkie wysadziłam już do gruntu w szklarni. Papryki słodkie i pomidory są w doniczkach ale trzymam je w szklarni. Noce są jeszcze zimne, muszę odpalać kominek. żeby je w nocy dogrzewać. Hosty dopiero kiełki wypuszczają.

[Tacca]

Rano świeciło słonko, a teraz pada i pada.

[Dorota71]

Danusiu jak cudnie wygląda ten kamienny strumień przy rabatce!