Ania Zuzia i Chłopaki cz.5

[wielkakulka]

I już po



Iwonko mocno inwazyjna?

[iwona0042]

Mam ją w wielkiej donicy, jedną już mi rozsadziła i wyszła dołem, teraz do dużej plastikowej ją wsadziłam, bo podoba mi się ale nie chcę jej puszczać na żywioł

[Dorota71]

O matulu, aleś się napikowała!

[wielkakulka]

Iwonko moja w gruncie. Zrobię jej jutro zdjęcie to powiesz mi czy podobna.

Dorotko trochę rozdałam. Siałam po 2 kilkanaście odmian po 3 pomidorki. Te które wyszły po 3 dałam znajomej na parapet. Mama chce ryskie odmiany i duże pomidory. Teściowa różne ale czerwone. Moja siostra Piloniek spóźniła się z sianiem i też przygarnie sadzonki. Ale dużo posadzę. Do tej pory mąż zajada się pomidorami w oliwie, suszonymi.

[asma]

ANIU MOJE TRAWY MILCZĄ Pomidorki śliczne

[witch]

Pomidorki już duże, tylko patrzeć jak zakwitną

[wielkakulka]

To trawami jeszcze nie bedę się martwiła Pomidorki zakwitną, ja czekam na pierwszego do zjedzenia - będzie zapewne córki

[wielkakulka]

[asma]

Piękne,wypasione tłuściutkie "słoneczka"

[iwona0042]

A to ostatnie, to co to za cudo?

[Piloniek]

Ja tworzę kolejny skalniak na środku podwórka. Rabatka kwiatowa na jeszcze nie wiem co. Padam już dzisiaj

[wielkakulka]

Asiu dziękuję.
Iwonko to żonkil. Kupiłam sobie jesienią mix nie wiem jaka to odmiana.
Ilona to zaraźliwa choroba - klomboza z tego już nie wyjdziesz. Potem będzie chryzantemoza, różyczka, żurawkoza, jeżôwkoza, lilioza i całe mnóstwo innych zaraźliwych chorób.

[asma]

Co to za maleństwo na drugim zdj.?

Pierwiosnki od Ciebie przetrwały tę dziwną zimę

[Jatra]

Aniu śliczne kwiatuszki ,jak dobrze że nasze choroby kwiatowe są nieuleczalnie bo dzięki nim mamy leczone inne dolegliwości.

[renzal]

Aniu! Masz rację! Forumozę jeszcze bym dodała, a mnie najbardziej męczy nasionkoza i siewkoza
Mam nadzieję, że choć u ciebie ciepło i słonecznie...