Wszystko o pomidorach cz. 11

[kanclerz]

U tych odmian to norma

-- 11 kwi 2016, o 16:13 --

I tylko nie do biedronkowej

[camellia]

Więc do jakiej?

[kanclerz]

Nic nie kombinuj dojdą do siebie a szczególnie w tunelu

[camellia]

Pójdą do gruntu, tunelu jeszcze się nie dorobiłam.

[Kasencja]

Najmocniej pozwijane liście mają: Opałka, Aurija, Polish Linquisa, Sarnowski Polish Plum, Kalman Słodki.

Te odmiany właśnie tak wyglądają zdechlakowato. Ziemię masz dobrą, nic nie rób.

[LaKamila]

Przecież już kilka osób nacięło się w tym roku na ziemię do wysiewów Sterlux. Ja bym mimo wszystko zajrzała do korzeni czy rozrastają się . Jak nie to przesadziłabym do innej. Mam całą rozsadę i pikuję do Krajewskich i jest ok, chociaż ostatnio zauważyłam że różni się nieco od tej, którą kupowałam w lutym.

[mymysteryy]

La Kamila z Substralem kilka osób miało problemy, nie ze Sterluxem.

[LaKamila]

No tak rzeczywiście. Ale zajrzenie do korzeni nie zaszkodzi. To też może wykluczyć problem z podłożem.

[kama_80]

Odmiany podatne na SZW, kiedy należy zacząć wspomagać wapniem, żeby zmniejszyć ryzyko wystąpienia choroby? http://www.ogrodinfo.pl/uprawy-pod-oslo ... rzcholkowa i tu cytat: " Przyswajalny dla roślin wapń w formie jonu Ca2+ w roślinach przemieszcza się wyłącznie przez wiązki przewodzące, wraz z pobieraną przez system korzeniowy wodą. "
W ubiegłym roku robiłam opryski OW, ale nie zapobiegły chorobie.

[Balykan]

[...] Najmocniej pozwijane liście mają: Opałka, Aurija, Polish Linquisa, Sarnowski Polish Plum, Kalman Słodki.[...]

Pozostałych odmian nie znam, ale Opałka/Bycze Rogi zawsze ma zwinięte brzegi liści i stale wygląda jakby więdła. Ten typ tak ma.
--------
Ja od dzisiaj zaczynam hartowanie moich szklarniowych pomidorów na balkonie. Chcę im też troszkę zahamować wzrost, bo szaleją, a ja chcę jeszcze poczekać ze dwa tygodnie z sadzeniem do szklarni (nieogrzewanej). Balkon zabudowany, ale okna stare i nieszczelne i jest tam dużo chłodniej niż w mieszkaniu. Z kolei zaczynam pierwsze pikowanie odmian gruntowych. Zaszalałem w tym roku i szklarniowych mam 15, a gruntowych 11 odmian. Większość sadzonek pewnie rozdam. Najbardziej jestem ciekaw Kumato, które mam z własnoręcznie wydłubanych z owoców nasion.

[dyrydyry7]

Kama_80,
czy Ty przeczytałaś ten artykuł, który sama wstawiłaś? Przecież tam wszystko czarno na białym jest wyjaśnione, odpowiednie podlewanie, balans między owocami a liśćmi, dbanie o mocny system korzeniowy, itd. Na samym końcu, jak "objawy występują w dużym nasileniu", to należy pryskać wapniem. Przeczytaj dokładnie artykuł.

[kaLo]

Też miałem problemy z SZW mimo wysokiej zawartości wapnia w glebie ok. 3500 mg/l CaO i pH= 7,6. Trzy lata temu zacząłem używać do nawożenia siarczan amonowy, siarczan potasowy i siarkę mieloną. Odczyn obniżył się do 6,9 - 7,1. Dzięki dostarczeniu znacznych ilości siarki mógł powstać w glebie siarczan wapnia czyli gips Ca(2+)SO4(2-). Problem z SZW rozwiązał się sam.

[podjadek]

U mnie w tym roku też odczyn spadł do 6,46. Tak samo ostatnie lata siarczany w użyciu. Zobaczymy jak będzie z SZW.
kaLo[/b,] a dolistnie wapnia dostarczałeś?

[kama_80]

Dyrydyry7 przyznaję bez bicia, że wkleiłam ten link, żeby go nie zgubić, a jedną nogą byłam już za domem Myśli w poście nie skończyłam. Taki szalony dzień. Akceptuję więc wytknięcie mi wpadki Dzięki.

KaLo, czy na te nawozy jest czas jeszcze teraz?

[kaLo]

Teraz można, pod warunkiem, że wiesz ile dać. Ja opieram się na wynikach analizy. Na dodatek zawarte w siarczanie amonowym jony NH4(1-) wspomagają rozrost korzeni. Wysoka zawartość wapnia wynika z rozsypywania zbieranych latami skorupek po jajkach.



co daje 4900 mg/l CaO. Jeżeli nie znasz pH, zasobności w NPK +Mg i Ca, trudno coś konkretnego doradzić.


Podjadek, nie było potrzeby. Przy nawożeniu siarczanami trzeba uzupełniać wapń, bo łatwo się wymywa z gleby. Jak już masz takie książkowe pH, to może zamień siarczan amonowy na saletrę amonową.