Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

[ASK_anulla]

Wiolu, ja uwielbiam wszystkie zawilce, ale trudno je u mnie kupić. Kiedy trafiłam na greckie, nie wzeszły - ani jednego listka z trzech paczek! Japoński pożarła nornica. Tylko wielkokwiatowy się rozrasta, chociaż też miał swoje upadki. No, jakiś pech mnie prześladuje...

[Gabriela]

Wiolu, przeniosłaś wątek różany tutaj, czy mi się coś knoci ?...
Ale to dobrze, bo zapominałam o nim w sekcji różanej...
Zawilce pełne rewelacja... ja jakoś nie mogę na nie trafić żeby kupić... ale jestem cierpliwa i kiedyś je dorwę...

[ewelkacha88]

Witaj. Czy ta śliwa wiśniowa to Pissardi ? Mam zamiar taką kupić . Nie choruje Ci ? Prezentuje się ślicznie . Pozdrawiam .

[RenataC]

Wspaniała magnolia gwiaździsta.

Kępy zawilcowe obłędne.

[tulipanka]

Kolejny dzień paskudnej pogody. Dziś chociaż nie leje bez opamiętania lecz z przerwami. Niebo zaciągnięte burymi chmurami nie zachęca do ogrodowania. Na przekór tego wybrałam się dziś na targi ogrodnicze, ale o tym później.

Ewelinko, nie można mieć wszystkiego ... W ogrodzie też trzeba czasem iść na kompromisy
Piękna jest magnolia Ann i podobno też nie rośnie duża.
Teraz jest najlepsza pora do kupowania magnolii, bo widać co się kupuje. Też rozglądam się za kilkoma
Co do śliwy, to nie wiem co to za odmiana. Kupiłam ją u nas na targu, a tam mało kto sprzedaje rośliny dobrze opisane odmianowo.
Nie choruje, ale jednej zimy bardzo mi podmarzła, a dokładniej połowa drzewka. Prawie się już zregenerowała, ale na zdjęciu widać ze z jednej strony jest jakby wygryziona.

Magda, sprawdzałam, zdjęcie RU jest na 2 stronie jakbyś chciała ją obejrzeć.
Moja śliwa też kiedyś przemarzła. Pisałam o tym wyżej, Ewelinie.
Odnoszę wrażenie że dużo roślin nie przetrwało zimy nie z powodu mrozów (które nie raz w moim rejonie dochodziły do -30*), lecz z powodu suszy. Były w kiepskiej kondycji i -15 je załatwiło

Jolu, zgadza się, Nigra też jest z tych mniejszych magnolii. Jest więc w czym wybierać nawet do mniejszych ogrodów.
Pokazywałaś swoją śliwę w całości ? Jeżeli nie to pokaż koniecznie.
Możesz porównać moją do swojej. Jak myślisz, czy to też Pisardi ?

Alu, zawilce kupowałam kilka lat temu u Pawła (xipe). Dostałam malutkie kłacza, ale ładnie się już rozrosły. Jeszcze z rok czy dwa i sama będę mogła dzielić.
Susan miałam w ubiegłym roku. Posadziłam ją w kwietniu a w siierpniu była już praktycznie do wywalenia. Mimo mojego podlewania upiekła się na gorącu. Miałam jednak nadzieję że coś tam przeżyje i trzymałam ją aż do tej pory. Nic jednak nie ruszyła, była doszczętnie sucha. Pozostało jedynie wolne miejsce

Aniu, mi też nie udają się żadne inne zawilce oprócz wielkokwiatowych i gajowych. W okolicy są nie do kupienia. Zostaje jedynie internet.

Gabi, ano przeniosłam wątek. Doszłam do wniosku że coś tam więcej rośnie oprócz róż i warto to pokazać.
Jeżeli interesuje Cię zakup zawilców przez internet to polecam PAwła xipe.

Jak już pisałam wcześniej byłam dziś na targach ogrodniczych. Wystawcy nawet dopisali i był naprawdę duży wybór, zwłaszcza bylin. Ja chciałam upolować jakąś magnolię i wiśnię ozdobną i oczywiście nie było Tzn, magnolie były ale wielkie okazy za kosmiczne ceny, albo małe patyczki, które chyba w najbliższym dziesięcioleciu by nie zakwitły.
Był bardzo duży wybór piwonii ( ale ceny ), ciemierników, lilii, liliowców, ziół i wszelkich innych różności.
A to moje zdobycze



Śliwa dziecięca
Kalina Kilimanjaro - miałam w ub roku, ale również się ugotowała
Powojnik Albina Plena
Jarzmianka Madeline
Kilka ziółek do donic
Naparstnice
Ciemiernik.

Na ciemiernika nie mogę się napatrzeć. To mój drugi w kolekcji o pełnych kwiatach. Było ich naprawdę spory wybór i ciężko było mi się zdecydować na jeden. Gdyby były troszkę tańsze z pewnością na jednym by się nie skończyło



Ostatni raz byłam w ogrodzie w czwartek. Przez dwa minione dni tak u nas lało, że nawet pies nosa nie chciał wystawić. Dziś pierwszy raz wzięłam aparat i ruszyłam na obchód. Okazało się że mam wysyp smardzów







Dopiero zaczynają wychodzić z ziemi, ale myślę że z pół wiadra 10 l to spokojnie by uzbierał.

Niezmiernie cieszą mnie te listeczki. To grujecznik japoński, którego posadziłam jesienią

[Annes 77]

Wiolu u mnie też zimno i deszczowo,szkoda,myślałam,że pojadę na działkę i zobaczę jak magnolie się mają...
Targi ogrodnicze...to lubię...ciemiernika pełnego nie mam u siebie,ale Twój to cudo Co za kolorek,ciekawe ile takie cacko kosztuje? Jarzmianka ciekawe jak zakwitnie?
Ja wczoraj pojechałam do szkółki z zamiarem kupna magnolii Genie,ale ceny wysokie,a małe drzewka i bez pąków,więc odpuściłam

Miłego wieczoru

[Tolinka]

Wiolu zakupy z targów ciemiernik śliczny upolowałam takiego w O.Smardze to podobno bardzo smaczne grzyby ,tylko zbierać i smażyć mniam
U nas dzisiaj w O. był istny szał wszystko -20% ,były ładne glicynie i clematisy ,a ja wróciłam tylko z matami na drewutnie ,mam silne postanowienie po ostatnim sadzeniu że już dość!Na razie się trzymam

[slimak900]

Fajne zakupu ciemiernik ładny ma kolor u mnie też zimno tylko jak zwykle nie pada a szkoda bo rozsypalam w piątek nawozy i czekam na jakieś krople

[alana]

Wiolu, to wypad na targi udany Ciemiernik przepiękny, śliczny kształt płatków. I klematis jeszcze wpadł do zakupowego worka...
Tego deszczu to trochę Ci zazdroszczę, bo u nas dzisiaj ciemno, niebo szare, a deszczu nadal brak, tylko dodatkowo mocny wiatr jeszcze bardziej osuszający wszystko. Znowu jesteśmy podzieleni na wilgotne południe i suchą północ.
Szkoda, że Susan padła.

[Gabriela]

Cudo ciemiernik Wiolu... u mnie tylko te popularne są, a szkoda, bo bym takie cacko też kupiła...

[ewelkacha88]

Witaj. Piękne nabytki . Ciemoernik jest cudowny . Czasem tak jest , że jedziemh w konkretnym celu a tu nic nie ma. No ale wrócić z pustymi rękami też nie można . Pogoda nieciekawa ale deszcz potrzebny. Jak w końcu wyjdzie słońce to wszystko ruszy z kopyta. Pozdrawiam .

[sweetdaisy]

I ja wczoraj wypatrzyłam smardza w ogrodzie
Zakupy super, ciemiernik cudny, też się skusiłam na ciemiernika z tej serii w zeszłym roku.
Bałam się o niego, bo pierwsze kwiaty mu zmarzły i zgniły, ale jak się ociepliło to wypuścił nowe które teraz bardzo mnie cieszą
U mnie dziś oberwania chmury, no gdzie to ciepło ja się pytam

[tulipanka]

Aniu, ja bardzo bym chciała w tym roku kupić dwie magnolie. Czasu mało zostało, bo najlepiej kupować jak kwitną. Jeszcze w sobotę wybiorę się na giełdę może coś upoluje. Jak nie, to pozostaje Zymon, tylko wysyłka strasznie droga
Jarzmianka ma być biała z różowym rumieńcem. Ciekawe, czy się sprawdzi kolor. Ja tam będę zadowolona z każdej, bo lubię te roślinki i chciała bym mieć ich dużo w ogrodzie.

Tolinko, nawet nie mów że w OBI takie wyprzedaże były Ja przejeżdżałam obok, ale M się spieszyło i nie wstąpiliśmy. Specjalnie, to 60 km musiała bym jechać, więc muszę czekać do kolejnej okazji

Slimak u nas deszczu aż nadto. Z chęcią przepędziła bym chmury w Twoją stronę gdyby się tylko dało

Alu, wypad można zaliczyć do udanych - z pustymi rękami nie wróciłam, to najważniejsze, bo byle czego też nie chciałam kupować.
Na ciemiernika napatrzeć się nie mogę. Naprawdę cudny jest !

Ewelinko, miejmy nadzieję, że w końcu się rozpogodzi. Już mnie powoli jakieś zniechęcenie do wszystkiego bierze i to chyba właśnie przez pogodę. No nie ma dnia, żeby nie padało

Zuza, smardze pojawiły się, bo wysypałam rabaty korą. Nawet czuć ściółkę jak pachnie lasem
Nigdy nie jadłam tych grzybów i jakoś nie mam odwagi. Śmiałam się, ze na próbę zrobię męzowi na kolację i jak przeżyje to i ja zjem
Super, ze Twój ciemiernik ładnie przezimował. Jest więc nadzieja dla mojego

Dziś troszkę prac ogrodowych odhaczyłam. Podocinałam róże, zwłaszcza przyschnięte końcówki, zamontowałam podporę dla róży Paul's Himalayan Musk - boszzze, jakież ona ma przyrosty i zaczęłam pielenie. Deszcze sprawiają że nie tylko roślinki rosną, ale i chwasty zasuwają w błyskawicznym tempie. Trzeba też skosić już trawę, tylko kiedy, jak ciągle mokro.
Zdjęć też nie ma czemu robić, bo roślinki pokulone i czekają na ciepłe promienie słońca. Najwdzięczniejszym obecnie obiektem do fotografowania jest magnolia, więc pozanudzam jeszcze jej fotkami











Niemrawo rozkwitają kolejne zawilce ...





Moja siewka



Pierwszy raz kupiłam różowe niezapominajki. Niebieskich mam co roku setki z samosiewu. Ciekawe, czy te również będą się rozsiewać



Przez wiele lat narzekałam,że naparstnice słabo u mnie rosną i nie chcą się rozsiewać. No to reraz mam ich setki a może nawet tysiące



Rosną nawet w rosplenicy japońskiej ... i co mam z tym zrobić



Skoro już o maluchach mowa, to moje szklarniowe przedszkole

Przepikowana szałwia i aminek





Floksy czekają na pikowanie



Kosmos

[ewelkacha88]

Witaj. Właśnie im częściej pada tym bardziej lenia dostaję a to niewskazane . Magnolia genialna jest ale te różowe niezapominajki rozwaliły mnie totalnie . No po prostu boskie . Przysłoniły mi widok na pozostałe zdjęcia no wybacz . Pozdrawiam .

[RenataC]

Przepiękna magnolia
Moje naparstnice natomiast,co roku się wysiewały kożuchem,a w tym nie mam nic,nawet te stare są jakieś podgniłe, marne.