Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1

[norbert76]

Jeśli w korytarzu, a do okna ma daleko, to raczej będzie miała za ciemno.

[SoniaR]

Również udało mi się pozytywnie rozmnożyc sansewierię - co prawda metodą łatwiejszą, przez pocięcie kłącza - ale przyjęła się szybciutko i obecnie zamiast jednej mam cztery

Jedna z mniejszych powoli puszcza też nowe odrosty

Kiedy można się spodziewać kwitnienia u młodych roślin?

Roślina-matka kwitła, te nowe się nie spieszą...

[neo01]

Moje cudo świetnie poradziło sobie zimą.

Sansevieria Beauty Queen

[neo01]

Napisałam nad zdjęciem

Sansevieria Beauty Queen

[neo01]

Tak jest piękna,zdjęcia tego nie oddają. Twarde sztywne liście i ten kolor.Przyjechała do mnie w zeszłym roku latem,bałam się zimy .Ale widać nie straszna jej parapetowa uprawa w chłodzie.

[honorata0]

Neo01,szybkie pytanie gdzie ją trzymasz w domu,przy którym oknie? Jest pięknie wybarwiona i się tak zastanawiam,gdzie jej tak służy,pozdrawiam

[neo01]

Stoi w południowym ,ale zacienionym z balkonem.

[honorata0]

Dzięki wielkie za odp,pozdrawiam

[kasia_rom]

Aniu, prawdziwe cudo
Jak i pozostałe twoje sansevierie i inne rośliny

U mnie "kolorowe" odmiany na południowym oknie , a zielone - dalej od okien, na stoliku, szafce .

[MartaK]

Dołączam i ja do grona zachwyconych sansevierią, póki co mam 6 odmian niestety nie wiem jakie ale to mi nie przeszkadza w zachwycaniu się nimi (pewnie rozszyfruję dzięki Waszym zdjęciom)

[skarpetka]

Czy sansevierie cylindryczne mają swoją odmianę mini?

[IloPio]

tak

Jest to tzw. Sansevieria cylindrica spagetti mini

[bkcejtke]

Dobry wieczór!

Potrzebuję pomocy- na sansewieriach nie znam się w ogóle, a sytuacja jest dramatyczna. Porzucono na śmietniku przepiękną, niemal metrową roślinę, która po przyniesieniu do domu po prostu wypadła mi z donicy -.praktycznie nie ma korzeni, zostały tylko resztki cieniutkich niteczek. Mimo to roślina robi wrażenie mocnej i sztywnej, zachowała zieleń, nie widać śladów pleśni czy oznak gnicia. Nie wiem, jak powinny wyglądać kłącza, ale z rośliny da się wyodrębnić dwa niezależne "pęki". Co robić, jak ratować? Do wody? Do piasku? Pociąć?

[Emilia]

Ja bym tę , która ma więcej korzonków wsadziła do doniczki z ziemią i grubą warstwą drenażu. Koniecznie trzeba by zrobić stabilny stelaż, żeby roślina nie chybotała się.
Drugą roślinę wsadziłabym do wysokiego wazonu (albo podobnego naczynia) , zalała wodą tylko tyle, zeby przykrywała tę bladą część. Wodę trzeba po trochu uzupełniać w miarę ubywania.
Też w lutym pod śmietnikiem znalazłam takie bidy sansewierii, które już nawet turgor straciły. Siedzą w wodzie i bardzo dobrze się mają.

[bkcejtke]

Dziękuję, tak zrobię.
Tę w ziemi podlać, czy na razie trzymać w suchym?