Leśne ranczo nad wodą I.

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madzia, lawendę nawozisz :shock:
A czym ją nawozisz, ja mam na piachu i jedynie przy sadzeniu trochę wapna dostały a tak nic.
Jabłuszka mniam, co będzie, szarlotka?
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Kochana w pełni rozumiem Twój sentyment do trzepaka. Też tak mam. Mój tatuś nie żyje osiem lat. Zrobił w ogrodzie baaaardzo dużo. Teraz niektóre rzeczy trzeba by poprawić ale ja nie pozwalam ruszać. :?

Rabatki wyglądają cudnie. Takie uporządkowane. ;:333 Widzę baźki kwitną na całego, co przypomina mi, ze czas moje ściąć.
Budki sama wieszam gdzie tylko można. ;:306 Tego nigdy za wiele. Nawet jak nie będą zamieszkane w tym roku to na pewno w kolejnym.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Taki sąsiad to skarb, jeszcze nie raz będzie Wam pomocny, ofiarował co miał a że nie pasowało ... może nie znał rozmiaru. ;:108
Za to jabłuszka na pewno smakowały. ;:333 Studnia coraz piękniejsza, jeszcze dekoracyjna podmurówka i git. ;:215
Rowerek bardzo gustowny, do twarzy ;:306 mu będzie z lobelią lub eleganckim rozchodnikiem, wytrzymującym suszę. :wit
Awatar użytkownika
Ela_2015
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2015, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu ,przepięknie na tej Twojej działeczce (ranczu).
Bardzo ładną i gustowną studzienkę postawiliście już nie wspomnę o żeliwnym ozdobnym kranie-super.
Wszystko co tam umieszczasz jest godne pochwał cudeńka.
Bardzo mi się podobają jeszcze trochę i w kompleksy u Ciebie można wpaść ech..piknie.
Jakie lilie duże masz już na wierzchu dobrze im u Ciebie.
Życzę dużo ;:3 ;:3 ;:3
Ela
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

;:oj To się napracowaliście, Madziu! ;:138
Pięknie wszystko wygląda, a będzie jeszcze ładniej, gdy zadomowią się wszystkie nowości. ;:215
Z utęsknieniem czekam na obrazki z Twojej działki w pełni lata. Cudne to Wasze ranczo. ;:138 ;:138 ;:138
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
iwwa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2263
Od: 27 sty 2013, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, to się napracowaliście ! wow ! Kochana tak wiele zrobione ? podziwiam ;:433
Trzepak, czy inna rzecz, ważne , że masz coś po tacie. Ja też takie rzeczy trzymam. Zawsze jak spojrzysz, czy będziesz przechodziła obok, zaraz tata będzie w sercu . To dobrze, bo to tak powinno być. Każdy z nas powinien coś po sobie zostawić.

Madziu, i ja byłam teraz na działce. Masakra ;:202 z 70% róż mi zmarzło i uschło, czyli naście w moim przypadku. To dla mnie duża strata.
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Asiu nie mam takiego hobby warzywniakowego jak Ty, ale coś tam dla siebie trzymamy. Co roku ilość się zmniejsza. Bo średnio nam to wychodzi. W tym roku będzie tylko cebula, marchewka, koper, pomidory i ogórki. Nic więcej. Ogórków będzie 3/4 takiego placu jak jest tutaj. Tylko po drugiej stronie truskawek. Może jeszcze Zebrinus odbije. Mój właśnie też się kiepsko trzyma. Mimo że przechowywany.
Zuzia nawożę Agrecolem do lawendy. Dwa razy w roku. Teraz i w czasie kwitnienia.
Dorotko no takie z nas córy Tatusiowe. Ja bardziej ryczę u siebie na działce niż u niego. Bo jak robię to właśnie go widzę jak siedzi nad stawem albo przy wędzarni.
Rabatki to mam tak usyfione że głowa mała. Pisałam, że eM okrywał i nawalił tyle ziemi na róże że teraz sama ziemia jest. Kory zero. Syf jak nie wiem. Czekam na dowóz wełny. Z nią przyjedzie kora bo innego wyjścia nie ma. Ta na zdjęciu akurat wyczyszczona bo tam kopiec miała tylko magnolia i migdałek na pniu.
Jakbym mogła to bym budki w całym lesie tym ogrodzonym i tym za ogrodzeniem porozwieszała. Niech te świergole się domowią. Denerwują mnie latem nad ranem jak się drą i mnie budzą ale i tak je uwielbiam. Chyba sowa sobie zrobiła gniazdo gdzieś u mnie w lesie albo w lesie brata bo w ten weekend widziałam ją już dwa razy.
Stasiu a wiesz, że dla innych dawniej był mało życzliwy? Wcale nie narzekam że nie pasuje. Jestem wdzięczna za gest. Lobelia do koszyczka chyba za duża?
Jak dobrze pamiętam, dałaś mi Stasieńko w zeszłym roku lepnicę. Czy ona jest jednoroczna? Nie odbija po zimie i zastanawiam się czy jednoroczna, czy zmarzła, czy może jeszcze nie czas na nią?
Elu dziękuję :oops: . Lilia ze zdjęcia to nowo posadzona. Kopczyk miała a tak wyskoczyła do góry. Widziałam na rabatach gdzie indziej że zeszłoroczne też zaczynają wyłazić. Oby wylazły wszystkie. Bo strasznie je lubię.
Lucynko oby to lato nie przyszło szybko. Mimo że urlop wtedy... ale jak sobie myślę o jesieni to wcale tego lata tak szybko nie chcę.
Asiu ja Tatę widzę na całej swojej działce. Na drodze, nad stawem, koło wędzarni... eh :cry: . Trzepak to ostatnia jego pomoc...
Aż tyle masz strat? Oj bidulko :(. A może kiepsko je okryłaś? Albo to nasadzenia jesienne? Kilka osób mi pisało że przemarzły róże sadzone jesienią. Wykopałaś już? Czy przycięłaś do kopca? Może jeszcze odbiją?
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

jak zwykle bardzo pracowicie na działeczce, nie dziwie się, że masz taki sentyment do tego trzepaka......
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu pracowita jesteś bardzo,tyle już zrobiłaś ;:oj Tu pomalowane,a tam posiane,tu jeszcze posadzone,no jesteś niemożliwa ;:333 Studnia extra sprawa :D
U mnie jeszcze lilii wcale nie widać ;:224 Co będziesz robiła z jabłuszek?
Wiesz co zrobiłam ? Zamówiłam 3 róże,a miałam nie kupować ;:124
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6553
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Ja niewiele okrywałam. Wychodzę z założenia, że jak ma rosnąć to niech rośnie. Niestety w tym roku będzie więcej do okrycia bo kupiłam sporo perełek.

A co do Twojego Tatusia to też tak mam. Mój Tatuś ma w ogrodzie swoją rabatkę. Tam po Jego śmierci przyjeżdżali znajomi i rodzina i przywozili roślinki. Tak ku pamięci. Teraz jest wielka rabata. I ławeczka i lampion. Takie miejsce do wyciszenia. Cała rodzina wie, że jak tam siedzę to nie wolno do mnie podchodzić.
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Anitko już nie mogę się doczekać kiedy praca przejdzie na domek. I wreszcie będziemy nocować u siebie :).
Aniu jeszcze nie wiem na co wykorzystam jabłka. Jak my szalałyśmy zimą z różami to Ty byłaś taka opanowana. A teraz poczułaś trochę ciepła i się zaczyna :lol: . Ale to dobrze. Kolejne ślicznotki do kolekcji. Pochwal się koniecznie co tam zamówiłaś. Ja dzisiaj za to domówiłam dwa clematisy. Ale tylko dlatego, że nie przyślą mi naparstnic. I w ich miejsce wpadły. Nie mam szczęścia do tych naparstnic :(. Tak się cieszyłam, że wreszcie będę je miała a tu nici. Chyba nie pisane mi są.
Dorotko ja jestem przewrażliwiona. Nawet Flammentanz daję kopczyk. A jak mniejsza była to jej kaptur założyłam. Teraz się już nie da. Ciężkie jest to okrywanie i zakrywanie. Ale chyba strata róż bolałaby mnie najbardziej. Wszystko inne jakoś zdzierżę. A .. no i gdyby coś się magnoliom stało to też byłabym zła :evil: .
Super z tą rabatą Tatusia wymyśliliście. Jest gdzie podumać, no i mimo że fizycznie go nie ma to wciąż istnieje w sercach i na rabatce. Przepiękne to jest.

Dostałam zamówienie z e-clem. Jakież to było moje zdziwienie... gdy w paczce nie było połowę zamówienia :shock: . W końcu e-clem to raczej taki niezawodny sklep. Prosiłam ich żeby wysłali paczkę w zeszłym tygodniu na działkę. Nie, bo hosty jeszcze nie wyszły. A tu dzisiaj pominęli hostę, naparstnice, jednego clemka i wisterię. W dodatku okazało się, że naparstnica w ogóle nie dojedzie bo nie żyje. Nie mam szczęścia do tych naparstnic.
Nie chciałam zwrotu kasy, poprosiłam o zamianę na powojniki. Z dopłatą. Chociaż uważam, że powinni mi darować dopłatę za to, że dzisiaj przysłali pół roślin no i naparstnice w ogóle nie dostanę. No ale cóż... jest inaczej.
Awatar użytkownika
daysy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4554
Od: 13 lut 2014, o 12:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj.łódzkie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, też uważam, że sklep nie wywiązał się jak trzeba. Nie lubię być zaskakiwana, tym bardziej, że wcześniej coś planujemy, pod tym kątem robimy zamówienia a później okazuje się, że nie możemy ich zrealizować.
Szkoda, że nie było ich stać na chociażby nic nie kosztujące "przepraszam". Nie lubię takich niespodzianek, więc nie dziwię się Twojemu rozczarowaniu.
Pozdrawiam Daysy
Zapraszam
Róże i bajkowy świat ogrodów 2018
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu od niedawna podczytuję Twój wątek. Jak doczytałam że masz 10 magnolii to już nie wytrzymałam i piszę. Jejku, ależ to musi pięknie wyglądać w vzasie kwitnienia ;:167
One rosną jakoś blisko siebie, czy porozrzucane po całym ogrodzie ?
Marzenie o zakątku czy alei magnoliowej wspaniałe i oby się spełniło. Zazdroszczę tak wspaniałej posierzchni :D
Awatar użytkownika
stasia_ogrod
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5197
Od: 13 mar 2011, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: andrychow

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Madziu, lepnica jest byliną , u mnie też jeszcze nie wyszła, muszę sprawdzić czy w ziemi coś zostało po tej zimie. ;:oj
Awatar użytkownika
Ela_2015
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2015, o 16:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Leśne ranczo nad wodą I.

Post »

Szkoda,że nie dostałaś naparstnicy.Jak już raz zagości na Twoim rańczu to podejrzewam ,że i zostanie.
Ja jej nie wysiewałam i nie sadziłam i co roku pokazuje się w nowych miejscach i tak kwitnie sobie.
Madziu może spróbuj wysiać z nasionek.
Jak tam Twoje róże po zimie się mają?
Pozdrawiam.
Ela
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”