Moje spełnione marzenie - początki

[elusia723]

Mariusz - zwijam rurki z papieru, wyplatam, maluje lakieruje i na koniec ozdabiam kwestia własnej wyobrazni - w necie jest ogrom różnych prac tego typu - mnie to zainspirowało jakiś czas temu i tak trwa - aczkolwiek jest to pracochłonne i najlepiej poświęcić jesienno -zimowe wieczory
Olu - jakie tam mistrzostwo - ale dziękuję za miłe słowa
Lucynko - masz rację gdy na zewnątrz jeszcze zimno można czas poświęcić na rękodzieło
andzia458 - Dziękuję
Jane_Rose - może być i kogutek
Pogoda nadal nie rozpieszcza. Byłam w sobotę na działce ,,budować,, nowy stelaż pod winogrono i prawie jest zrobiony ale jeszcze nie wykończony więc zdjęcia nie wstawiam jeszcze. Moja córcia za to uwieczniła pierwsze wschody kwiatowe









Zastanawiam się czy magnolia powinna już mieć jakieś zalążki liści czy kwiatów - bo na mojej nie ma nic i obawiam się że może zmarzła - bo nie okryłam jej na zimę a była sadzona w zeszłym roku. Kolejna strata ????

[plocczanka]

Nie jest źle, Elusiu!
Mniej więcej tak samo, jak u większości z nas.
Prawie wszędzie wiosna opóźniona, a to wszystko przez brak słoneczka.
Dobrej pogody, Eluś.
Córcia zdolna.

[Ela_2015]

Pięknie wyplatasz ozdoby ,widać że masz talent w rączkach i pomysły w główce
Przydałyby się na święta takie dodatki super podobają mi się.
Wiosna już widoczna u Ciebie.
Dużo słoneczka życzę

[elusia723]

Kochana rodzinko działkowa - pragnę złożyć dla wszystkich nas ZDROWYCH, RADOSNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH spędzonych w gronie rodzinnym i spełniania marzeń tych większych i mniejszych oraz spokoju i miłości

[elusia723]

Witam kochani. Pogoda przepiękna, słonko przygrzewa. można z powodzeniem cały wolny czas spędzać na zajęciach w ogrodach , ale ja nie za bardzo mam wolny czas a po drugie rodzina mi się pochorowała , więc to co sama daje radę to działam - wycięłam przy wejściu przed furtką dwie dość spore tuje , łatwo nie było ale dałam rade, teraz można zamontować pergolę którą właśnie kończę malować. Przy ścieżce obsadziłam =wkopałam pięć gazonów i posadziłam byliny - zobaczymy czy im tam będzie dobrze ???


Kolejne dwie dość spore tuje za domkiem od strony ścieżki podcięłam do połowy i będę kształtować w kule, są zaniedbane jak zresztą większość tego co jest w tej chwili posadzone ale zdaję sobie sprawę że wszystko wymaga czasu na poprawę wizerunku.


Okazało się że sąsiad zmienia swój wygląd działki i pozbywa się pewnych rzeczy - więc otrzymałam w ,,spadku,, takie oto korzenie - a że podobają mi się takie ozdoby więc chętnie je przygarnęłam


Jeden już wkopaliśmy - a reszta czeka na pomysł i miejsce
I w końcu udało nam się wymienić kratkę pod winogrono - którą sami zbudowaliśmy


Teraz najbliższy wolny dzień mam dopiero we czwartek i piątek - będę chciała jechać na działkę - tylko żeby pogoda nie splatała figla - a zapowiada się zmiana i deszcz - który zresztą jest też potrzebny

[Ela_2015]

Witaj Elu.
No, no widać,że ostro pracujesz na działeczce.
Jak czyściutko i pomału zaczyna Twoja działeczka charakteru nabierać
Bardzo fajnie to wszystko obmyśliłaś na pewno pomysłów Ci nie braknie.
Pozdrawiam.

[elusia723]

Elu dziękuję za miłe słowa - faktycznie lubię to jak jest porządek i ład
Dawno nic nie pisałam a sporo czasu spędzam na działce i w zasadzie tylko czytam posty koleżanek i podziwiam zdjęcia
Ponieważ nasza działka tak na prawdę od tego roku ma pełnić funkcję miejsca do odpoczynku to nadal bardzo dużo jest jeszcze rzeczy do zrobienia. Udało nam się w domku podłączyć wodę i zamontować podgrzewacz, ustawić pierwsze pięć szafek w kuchni i zacząć kłaść kafelki na ścieżce i tarasie. Teraz kolejna duża rzecz która czeka niecierpliwie do zrobienia to postawienie domku na narzędzia i sprzęt ogrodniczy bo w tej chwili wszystko jest układane w przyszłym pokoju i nie ma się jak ruszyć a po drugie nie ma jak zacząć wykańczać pokoju żeby móc w nim spać . O rany i tu zaczęły się problemy i każde z nas ma inny światopogląd - ja żeby kupić gotowca i obsadzić go a mój mąż koniecznie chce samemu wybudować to coś - tylko że czasowo będzie to trwało znacznie dłużej i nie wiem czy nie będzie drożej. Czas pokaże co z tego wyjdzie jak na razie staram się o tym tak bardzo nie myśleć i nie denerwować.











stałam się też szczęśliwym posiadaczek kilkunastu kamieni które będą ozdobą rabaty a te największe pozostały odłożone na skalniak


Przy wejściu stanęła też pergola na której będzie rósł wiciokrzew żółty i różowy


Przycięłam tez dwie tuje które nie wyglądały za dobrze i będą raczej miały za zadanie tworzyć w przyszłości kule - mam nadzieję że mnie posłuchają






Pogoda jest piękna można by cały czas coś robić na działeczce tylko żeby nie trzeba było chodzić do pracy - chyba nie potrzeba by mi było więcej nic do szczęścia - a tak to nie ma rady , jutro koniecznie znowu pojadę, czekam na przesyłkę z Clematisów która już bardzo dawno zamawiałam i ponieważ prosiłam o przełożenie wysłania jej po 15 kwietnia to dopiero teraz ma dojechać i najgorsze jest to że zamawianych pozycji nie ma i musiałam dokonywać zmian , trochę się zmartwiłam - sądziłam że skoro wszystko jest opłacone i zamówione dużo wcześniej to takie dojedzie - a tu niemiła niespodzianka - mówi się trudno - teraz będę już wiedziała jak to wygląda.

[Ola2310]

Elu witaj.
Pomalutku robi się coraz piekniej na twojej działeczce..
Właśnie tak by prace pędziły do przodu, gdyby nie to że pracujemy zarobkowo...
Ja jak idę na popołudniu to już na 12:00 i za dużo się do tej godziny nie zrobi. Inne obowiązki domowe zabierają mnóstwo czasu, więc pozostają tylko te dni kiedy mam na rano.
Gdzie zamawiałaś powojniki? Może czytałaś u mnie jakie przechodziłam historie z nimi. Ja brałam od Wędr... Ale....wszystko dobrze się skończyło. Na szczęście.
Pozdrswiam i dużo słonka życzę.

[elusia723]

Olu - tak dokładnie tam zamawiałam powojniki - po raz pierwszy zresztą - i jestem trochę zawiedziona , dwóch pozycji nie ma i byłam zmuszona dokonać zmiany - nie dzwonią do mnie więc może te kolejne są na stanie - oczekuje jutro przesyłki - ale kto to wie czy dojedzie . A co do pracy i braku czasu to masz rację - ciężko wszystko pogodzić a lato takie krótkie i zawsze tak szybko minie .........

[Ola2310]

Elu ja to się martwiłam ze sadzonki będą marne. Na szczęście tak nie jest , są dość duże , niektóre z pąkami tylko jeden miałam uszkodzony. Dwa które zamawiałam wcale do mnie nie trafiły więc musiałam reklamować... Pisałam na maila i tu kontakt był nawet całkiem dobry.Przysłali i te których był brak i ten uszkodzony i jeszcze w przeprosinach mam 3 gratisy...
Trzymam kciuki aby twoje jutro do ciebie dotarły...

[Ola2310]

Jak tam Elu , dostałaś przesyłkę powojnikową?
Pozdrawiam i buziaki zostawiam...

[elusia723]

Olu - wyobraź sobie ze nic do tej pory nie przyszło - a jak rozmawiałam w zeszły piątek z Panią telefonicznie to zapewniała mnie że w poniedziałek wyjdzie już zamówienie - i nic ani widu ani słychu , chyba jutro wykonam telefon kontrolny czy już o mnie zapomniano , w takich przypadkach na prawdę można sie zniechęcić i więcej już nie robic zamówień .
Pozdrawiam

[Ola2310]

Elu koniecznie jutro do nich zadzwoń...
Może obiecają ci jakiś powojnikowy gratis za zwłokę...

[plocczanka]

Ja też zawiodłam się na sklepach internetowych.
Teraz gdy zamawiam towar, jakikolwiek, nie opłacam z góry. Wolę dopłacić trochę więcej, ale przy odbiorze.

[aneczka1979]

Eluniu mam nadzieję, że nie będziesz miała takich przebojów z powojnikami jak Ola.
Nie denerwuj się remontami. Doceń szczere chęci męża. Na pewno sobie poradzicie szybciej niż myślisz.
Mam takie same pergole.
Kulki tujowe będą ciekawe. Kibicuję formowaniu.