Dzisiaj calutki dzień spędziłam w ogrodzie spacerując(robić się nie dało, bo niedziela) , tak się dotleniłam, że zapadłam w sen, obudziłam się dopiero o 24.
Tereniu, w każdym kubeczku po 4szt. , tak, na wszelki wypadek , lilijki czekają , zapraszam

.
Rafał , tak to już wiosna

, co widać, słychać i czuć.
Beatko, jak wiesz, pomidory to moje " hobby", tylko w tym roku, przez święta, zasiewy trochę opóźnione , mam nadzieję, że nadrobią

.
Soniu, sama jestem zaskoczona tą ilością biedronek , tak kopulują , chyba chcą się załapać na rządowy program 500+

, albo zapowiadają plagę mszyc

.