Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6

[Dorfi]

Piszesz że przy przycinaniu zawsze Ci ręka drży z sekatorem... to wpuść mnie, ja za to jak biorę go do ręki to wyłazi ze mnie demon cięcia

Hahaha ja mam tak samo . Miałam pamiętać o tym żeby ciąć "tylne" pędy delikatniej, a te z przodu mocniej i znowu wszystko przycięłam konkretnie

Aneczka, a wiesz, że ja od kiedy zmienił mi się status zamówienia wpychałam w dzieci banany, robiłam koktajle kiwi i banan, do szkoły dorzucałam banany z hasłem żeby skórki wróciły w śniadaniówce a dzisiaj przy sadzeniu zapomniałam totalnie o tych skórkach i dopiero jak taka szczęśliwa, dumna z siebie po posadzeniu 15 róż weszłam do domu to patrzę, a tam miska z tymi skórkami.. Myślałam, że mnie trafi Jutro będę kroić na mniejsze kawałki i zakopywać obok krzaczków. Za sklerozę trzeba płacić

Ja jak sadziłam powojniki to mi się o bananach przypomniało, a że młody biegał po podwórku, to do niego krzyknęłam, żeby poszedł do domu zjeść banana i mi skórkę przyniósł, bo pilnie jej potrzebuję. Sąsiad nieco dziwnie na mnie popatrzył

[ewelkacha88]

Witaj . Ale Ty masz łany tych krokusow i irysów . Czytam o Twoim majowym i czerwcowym odlocie - dobre . A ja jeszcze czekam na róże z F . Myślę , że o mnie nie zapomną. Na magnoliach się nie znam i nie wiem czy to pąk kwiatowy czy nie . Hiacynty masz już z kolorem a u mnie wszystkie jeszcze zielone. Chyba tak nie zakwitną na zielono . Pozdrawiam i słoneczka życzę .

[Pashmina2006]

Tak, urlop wzięliśmy razem z Emem. Kazałam przywieźć wszystkie róże. Eclem nie przyjedzie bo zamówiłam jedną hostę a te jeszcze nie wylazły. No a Em dostał telefon i musiał wracać do pracy.
Nie zamierzam mieszkać na działce. Domek chcemy rozbudować o łazienkę i pokoik. Miałam kiedyś takie marzenie. Ale jakoś odpoczynek od ogrodu dobrze mi robi. Podoba mi się że zimą nie muszę palić, że jak wyjeżdżam na działkę to jak takie mini wczasy, że nie muszę jesienią i wczesną zimą pielić... itd. No nie, życie na wsi to jednak nie dla mnie. Może kiedyś zmienię zdanie ale na razie tego w planach nie mam. Nawet jeśli dożyję starości to będę całą wiosnę,lato i jesień siedzieć tutaj a na zimę do bloków.
Choć każdy mi mówi że mam taką działkę że powinnam się budować. Nie..

[Alania]

Aniu, to pak kwiatowy Susan

[cyma2704]

Aniu nie będę wymieniać co mi się podoba, tylko jedno zdanie: cudnie pokazujesz ogród. Żałuję, że nie umiem tak ładnie fotografować. Irysy holenderskie są wyjątkowo kapryśne, za zimno im u nas. Oddałam i już nie kupię. Żyłkowane niskie, ale przynajmniej kwitną cudnie. Tylko nie zapomnij o bananach przy sadzeniu róż.

[Margo2]

Muszę koniecznie dokupić tych irysków
Mam jedną odmianę z tych ciemnych, ale one słabo widoczne z daleka
Chciałabym kupić te jasne
Kiedyś miałąm, ale mi przepadły
Także i te są czasem kapryśne

[nyna76]

Hej! I ja znalazłam chwilkę na działce, moje powojniki też już ruszyły, te wióry rogowe o których piszesz to z Lidla?

[clem3]

Aneczko bywałam w twoim powojnikowym raju już nie raz, ale po przedstawieniu historii na pierwszej stronie zakochałam się w nim na nowo Niestety net strasznie obciązony i wieki trwa wczytanie kolejnych stron, więc wpisuję się tylko na szybko z zapowiedzią szybkiego powrotu, no chyba że furtkę przymkniesz

[dorotka350]

Aneczko, miedzian jest właśnie środkiem przeciw chorobom grzybowym . Jeśli róże nie mają jeszcze listków, to można nim zrobić oprysk. Czytałam też opinie , że miedzian nic nie daje. Trudno stwierdzić na pewno, ale ja od trzech sezonów go stosuję wczesną wiosną.

Jak tam? Popracowałaś dzisiaj nad dołkami? Różyczki dotarły, czy jeszcze czekasz? Trochę się pogubiłam w Twoich zamówieniach i nie wiem, czy już masz wszystko, czy jeszcze coś dojdzie?

[Filemon24]

ale masz tłuściutkie hiacynty ja mam zaledwie kilka sztuk hiacyntów.....

[andzia458]

Witaj Aniu Mijamy się w różnych wątkach i od jakiegoś czasu podczytuję Cię z ukrycia ale w końcu trzeba się przywitać
Będę zaglądać, jeśli pozwolisz

[sweetdaisy]

Anka, jak się nie mylę, to z tego pączusia będzie kwiat Susan
Moje jak myślałam że będą kwiaty a wychodziły liście, to pąki miały bardziej podłużne i mniej włochate. Więc jest nadzieja
A ile masz ją u siebie w ogrodzie, kwitła już?

Dziś ciachnęłam piennego Leosia. Prawie na jeża. Normalnie jestem z siebie dumna! Co więcej! Tak mi się spodobało, że ogołociłam jeszcze raz Pomponellę, Larissę i The Fairy.

No , pamiętaj że sekator to najlepszy przyjaciel ogrodnika Ach, moja krew
A czemu nie pryskasz miedzianem? Ja za radą Dorotki w tym roku prysłam, zobaczę czy będą efekty bo w zeszłym sezonie miałam plagę plamistości

[iwek]

Kurcze Ty takie śliczne zdjęcia tym wiosennym kwiatuszkom robisz,że zaraz się chce je mieć w swoim ogródku,ja czekam u Ciebie na tulipany

[apus]

Cudne cudności w Twoim ogrodzie!
Piękna działka i cała jej zawartość!

[aneczka1979]

Witajcie Kochani.
Bardzo pracowity weekend zapewne za nami wszystkimi. W sobotę wieczorem padałam ze zmęczenia ale jakże byłam szczęśliwa! Cały dzień na działeczce. I nawet w przerwie pracy grilla sobie zrobiliśmy.
Niestety moje różyczki z F jednak nie dojechały. Szkoda, choć z drugiej strony mogliśmy przynajmniej zrobić wiele innych prac.

Pozwólcie, że teraz tak na szybko wrzucę tylko kilka zdjęć a na Wasze posty odpowiem wieczorem.