Taki - sobie ogród cz.5

[karolacha]

Co to na 54 str. jako pierwsze kwitnie na czerwono? i takie samo chyba masz białe? A jakie cudne iryski , te fioletowe. Czy taki gatunek -wczesny można posadzić teraz wiosną ? chyba nie co ? Musze sobie take sprawić bo wcześnie kwitną, kiedyś miałam żółte ale zniknęły a warto

[leszczyna]

Milka Zuza pytała i powtórzę pytanie w sprawie dalii.
Mam takie karpy które są pomarszczone trochę, wydaje mi się ze podeschnięte czy trzeba im dostarczyć wilgoci

[takasobie]

Krysiu! Trudno mi cokolwiek powiedzieć! W necie jest dużo zdjęć poglądowych, może tam coś znajdziesz, żeby porównać. Ja czekam na odpowiedni dzień, żeby zajrzeć do moich. Też są pomarszczone, ale mają oczka więc to najważniejsze! Może zrobię im zdjęcia i wrzucę.

Karola! To kokorycze! Jak wcześniej pisałam, przywlokłam to od koleżanki razem z hostami. Miły gratisik! Irysy reticulata też mi się bardzo podobają. Zamierzam poszukać innych odmian, choć u nas to będzie trudne. najwyżej dosadzę takich, jakie będą.

Sylwia! Mnie burza ominęła. Sąsiad pracuje w Chybach i też miał burzę, u nas w Kiekrzu nie było, choć widziałam w oddali burzowo-gradową chmurę. Ja zaczęłam ciąć róże, ale nie dokończyłam. Dokończę, jak będzie pogoda.

Zuza! Spokojnie! Na pewno będzie ok! Jak wysadzisz teraz do donic, będziesz się z nimi bujała do połowy maja. A tak wsadzisz sobie np 23.04 i będą sobie spokojnie swoim trybem wypuszczać, a Ty będziesz je miała z głowy. Jak wreszcie wezmę się za moje dalie, może zrobię zdjęcia z oczkami, tak poglądowo! Pomarszczone mogą być, oczka pożądane!

Mati! Szczypior był jak najbardziej jadalny, a teraz go i tak nie je

Dorotko! Ale się zdarzają! Ja swój podagrycznik przywlokłam skądś kilka lat temu. Wcześniej nie miałam

Znów moje plany do niczego. Pada i pada. W zasadzie się cieszę, bo ma podlewać! Mogłoby być cieplej, ale jak sobie pomyślę, jak zaraz chwasty zaczną rosnąć, to mi się wiosny odechciewa!

[silvarerum]

Ta ostatnia pietruszka to co to?

Co do dalii, aż boję się zapytać... Od tej niepogody ciągnącej się tygodniami rzuciło mi się chyba na mózg i kupując nawóz w naszym ogrodniczym kupiłam trzy karpy dalii, mimo, że były od Bogdana K., a ten jak wiadomo ma drobne problemy ze zgodnością odmianową Dopiero w domu otrzeźwiałam, jak przyjrzałam się dokładnie bulwom i widzę, że im wyłazi zielone. I teraz jestem w kropce. Wsadzić je po prostu w donicę, czy ryzykować, że zmarnieją i przetrzymać do końca kwietnia i wsadzić w grunt? Ratuj daliowy omnibusie

[takasobie]

Nie wsadzaj do donic! Co Wy macie z tymi donicami??? Potrzymać w chłodzie jeszcze troszeczkę i wsadzić do gruntu w trzeciej dekadzie kwietnia. A Królik? No cóż! Wyskoczy z kapelusza!

PS Pietruszka to kokorycz!

[leszczyna]

Zuza nasz ekspert daliowy zaczyna kokoryczką nas zakręcać, wyżej widziałam czerwoną juz kwitnąca.
Zuzia to na pewno kokorycz

[Tulap]

No,jedni sadzą dalie do donic,ja w strachu że puszczają mieczyki sobie podpędziłem i wolę nie patrzeć,jakie one już wysokie

[silvarerum]

Nie wsadzaj do donic! Co Wy macie z tymi donicami???

Nie wiem, sama nie wiem. To jakieś takie nerwowe. Wiem, że lepiej nie - ale popatrzę na bulwki, widzę zielone i jakieś takie anemiczne wychodzi, to pierwsze co pomyślę - "donica". Jakiś odruch Pawłowa

Zrobię jak mówisz, jakoś wytrzymam.

[sweetdaisy]

No ja nie wytrzymałam i jedną już jakiś czas temu do donicy włożyłam
Miała właśnie taki pęd wyrośnięty...
Ale innych już nie włożę, obiecuję

[leszczyna]

Ja też daję sobie na wstrzymanie i czekam do daty wyznaczonej przez MIŁKĘ.

[LadyK]

Oj ja też dalie wsadziłam do donic ale w ubiegłym roku też tak zrobiłam z większością i pięknie potem kwitły a ta co poszła do gruntu bezpośrednio to kicha nawet nie urosła na wysokość odpowiednią - bardzo długo wyłaziła z ziemi.

[takasobie]

Kasiu! Kłopot polega na tym, że dalie podpędzane w domu mają mało światła i zazwyczaj są wybiegnięte. Nie mówię, że się nie uda. Wszystko możemy podpędzać w donicach. Ale jeśli ktoś mnie pyta - odradzam, bo mam lepsze doświadczenia z sadzeniem bezpośrednio do gruntu. Wysadzam w trzeciej dekadzie kwietnia do dobrej ziemi z domieszką naturalnych, długodziałających nawozów. Jak zapewnisz im taki start, na pewno pięknie urosną i zakwitną. Ja tak robię od wielu lat ze wszystkimi moimi daliami.

Krysiu! Jeszcze trzeba obserwować pogodę, może się uda wysadzić w miarę wcześnie!

Zuza! Ja też mam 3 w doniczkach. Były delikatne i bałam się, że przez miesiąc wyschną na amen. Ale reszta czeka! Trzeba tylko zadbać o światło dla nich!

Sylwia! Trzymam kciuki! Bądź twarda!

Mati! A nie lubią mieczyki przesadzania! Oj nie lubią! Zostawisz je tak potem, czy z bryłą korzeniową dasz do gruntu?

Dziś postanowiłam pojechać na zakupy ogrodnicze, przede wszystkim po ziemię do pikowania. Mam cicha nadzieje, że nic więcej nie kupię

[Dorota71]

Miłka to tylko Twoje marzenia. Na pewno jeszcze coś oprócz ziemi przytargasz. Nie ma bata.

[PEPSI]

Miłeczko pochwal się potem zakupami

[Tulap]

Właśnie w doniczkach w kwietniu u mi pasuje,bo pod koniec maja przyjadą byliny i będę mógł je spokojnie wyciągnąć
I wtedy doniczki po prostu rozetnę,żeby bulwy się zrobiły Bo doniczki chyba za małe na 2-3 sztuki