Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
W porządki, ale taki a nie inny sposób sadzenia cebul nie wiązł się z jakiegoś dziwnego kaprysu ogrodników. Po prostu rośliny mają tendencję do zagniwania (zbierająca się woda w dziurze cebuli). To ze u Was dobrze sobie radzą nie znaczy, że wszędzie w takich warunkach będą dobrze rosnąć. Cebula posadzona bokiem nie cierpi z tego powodu, a może tylko zyskać ochronę przed nadmiarem wilgoci. U mnie od lat sprawdza się ta metoda gdyż mam glebę ciężką. Nie neguję żadnego sposobu sadzenia cebul - kwestia warunków glebowych w ogrodzie. 
Runa poczekaj jeszcze tydzień. Jak do tego czasu nie wyjdzie z ziemi to raczej później szanse są raczej marne. W Internecie sporo jest artykułów o uprawie Szachownic cesarskich. Przejrzyj, zweryfikuj i na jesień nie popełnisz błędów.
			
			
									
						
										
						Runa poczekaj jeszcze tydzień. Jak do tego czasu nie wyjdzie z ziemi to raczej później szanse są raczej marne. W Internecie sporo jest artykułów o uprawie Szachownic cesarskich. Przejrzyj, zweryfikuj i na jesień nie popełnisz błędów.
- Jolek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3182
 - Od: 12 maja 2013, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
Ja swoje sadzę na prosto. Przed zasypaniem kładę ze 2 suche liście na otwór. Jeśli ich nie wykopuję to po zaschnięciu łodygi delikatnie je wykręcam i też nakładam listek na otwór i przysypuję ziemią. Chroni to przed lokowaniem się w środku ślimaków bez skorupowych.
Moje w tym roku jakieś malutkie bo nie miałam czasu wkopać je w ziemię ale już żółte z pąkami.
			
			
									
						
										
						Moje w tym roku jakieś malutkie bo nie miałam czasu wkopać je w ziemię ale już żółte z pąkami.
- anida
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2022
 - Od: 26 sie 2015, o 21:28
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
 
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
Moje też jeszcze nie wyszły, to poczekam ten tydzień, a pozńiej sprawdzę, za to grzebałam przy przesadzonej piwonii i urwałam najpiękńiejszy kiełek. 
			
			
									
						
							Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
			
						Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- 
				reglas23
 - 200p

 - Posty: 479
 - Od: 4 lis 2015, o 15:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: pomorskie
 
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
Moja była sadzona po 15 i tu uwaga LISTOPADA 
  Kiedy mam oczekiwać namjej pojawienie się?Nie oczekuje odpowiedzi-wcale 
			
			
									
						
										
						Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
Szachownice cesarskie i perskie sadzi się we wrześniu. Z racji tego, że roślina ta potrzebuje dużo czasu na ukorzenienie się przed nastaniem mrozów. W tym okresie gleba jest ciepła. Sadzenie w tak późnym terminie (listopad) to zawsze jest ruletka. Sam osobiście nigdy bym tak późno ich nie posadził. Każda roślina cebulowa ma konkretny termin sadzenia który nie wziął się z powietrza. Mają konkretne wymagania i wypadałoby ich przestrzegać, żeby później móc cieszyć się z ich pełnych walorów dekoracyjnych. Ale to już prywatna sprawa w podejściu do terminu sadzenia. Można się go trzymać i mieć pewność, że wszystko wzejdzie (pomijając kwestie losowe - choroby etc.), a można ryzykować i później liczyć na szczęście. Wybrałeś opcję numer dwa...
			
			
									
						
										
						- 
				reglas23
 - 200p

 - Posty: 479
 - Od: 4 lis 2015, o 15:42
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: pomorskie
 
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
U nas śnieg dopiero w styczniu był, a grudzień był wyjątkowo ciepły.
			
			
									
						
										
						- Fabi 12
 - 1000p

 - Posty: 1253
 - Od: 18 sty 2010, o 21:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Radwanice i Konin Żag.
 
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
Moja żółta ma takie pąki, że jak w weekend przygrzeje, to chyba zakwitnie 
 
Teraz wszystkie kwiatki się męczą, ciągle pada deszcz
			
			
									
						
							Teraz wszystkie kwiatki się męczą, ciągle pada deszcz
Pozdrawiam Fabiola.
Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
			
						Mój ogród - Fabi 12 - Witam w moim ogrodzie ...
Re: Lilie-uprawa cz.7
Ja natomiast pozwolę sobie, skromnie otworzyć nowy sezon. Także oficjalnie i nieoficjalnie uważam sezon Lilie 2016 za rozpoczęty  
  

 

 

 

			
			
									
						
							



Zamiast mercedesa kupa zielska 
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
			
						Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Adek13
 - 200p

 - Posty: 347
 - Od: 11 kwie 2013, o 23:07
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Wielkopolska
 
Re: Lilie-uprawa cz.7
Mi to wygląda na koronę cesarską a nie lilie  
			
			
									
						
										
						- Ela_2015
 - 500p

 - Posty: 543
 - Od: 26 gru 2015, o 16:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 
Re: Lilie-uprawa cz.7
Ja się zgadzam i potwierdzam ,ze jest to korona carska.
Lilia wyglada trochę inaczej z pąkami kwiatów.
			
			
									
						
							Lilia wyglada trochę inaczej z pąkami kwiatów.
Ela
			
						Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
Zamiast mercedesa kupa zielska 
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
			
						Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Gosia1704
 - 200p

 - Posty: 325
 - Od: 21 maja 2014, o 11:02
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
To nie jest taki wstyd. Frittilarie są protoplastkami lilii.
 
			
			
									
						
										
						- Jolek
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3182
 - Od: 12 maja 2013, o 21:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
A ja mam niezłą zagwozdkę 
  
W 1 skrzynce rosły mi korony czerwone i jak mi 2 nie wzeszły to je wczoraj wykopałam. Niby obie w rej samej ziemi ale 1 zgniła a druga bez korzeni i z malutkimi wewnątrz ,,sadzoneczkami". Chciała bym ją jeszcze podratować i ocalić sadzoneczki, Położyłam ją bokiem przykrywając ziemią od str korzeni a resztę nakryłam deseczką aby nie wilgła i gniła. Szkoda trochę bo cebulki były już ogromne.


			
			
									
						
										
						W 1 skrzynce rosły mi korony czerwone i jak mi 2 nie wzeszły to je wczoraj wykopałam. Niby obie w rej samej ziemi ale 1 zgniła a druga bez korzeni i z malutkimi wewnątrz ,,sadzoneczkami". Chciała bym ją jeszcze podratować i ocalić sadzoneczki, Położyłam ją bokiem przykrywając ziemią od str korzeni a resztę nakryłam deseczką aby nie wilgła i gniła. Szkoda trochę bo cebulki były już ogromne.


- asta6265
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2409
 - Od: 8 sty 2012, o 12:01
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
 
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis Cz.2
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
			
						Pozdrawiam Anka



 
		
