Marysiu - lada moment zakwitną wszystkie forsycje, nawet te późniejsze
Tak bardzo się cieszę, że są pięknie prowadzone i starannie przycinane - tylko podziwiać tę burzę kwiatów.
A i magnolie zaraz zaczną swój koncert - u mnie już też co niektóre podziwiam.
Karola - dzięki
Tak, umawiałyśmy się na ten hibiskus biało bordowy, ale skoro go nie ma to nic to.... Ale jakby się jednak znalazł wśród innych zeszłorocznych - to poproszę.
A jak go nie ma to już sobie tym nie zawracajmy głowy, może podejdę sadzonkę.
Oj
Gosiu rozmarzona
Bratki mam z roku na rok na bylinowej rabatce, wyrywam je a one nadal i nadal tam trwają. Wyrywam je tylko dlatego, że tam mam wysokie kwiaty i boję się, że bratki będą zagłuszone. Ale na wiosnę stale odbijają.
Tych kremowych kupiłam 5 sztuk, i czekają na posadzenie przy domku tak jak tamte z zeszłego roku.
Są śliczne
