Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

[Karolcia]

Wiolu,jakie słodkie kompozycje "tych z ulicy"
Dlaczego nie posądzałabyś mnie o ND? Czy chodzi o kolor?Czy może coś innego?
Widzisz co z człowiekiem się dzieje Podobno co 7 lat nam się gust zmienia
Wystraszyłaś mnie trochę ale ND już w ziemi,zmierzę się z nią,jeśli tylko ona będzie chciała współpracować...
U mnie dzisiaj był piękny dzień,taki wiosenny,słoneczny.
ND wsadziłam,taras wysprzątałam i malnęłam impregnatem donice drewniane,bo już od zeszłego sezonu się prosiły
Pomidory już w szklarni?Ty to masz odwagę,ja bym się bała

[tulipanka]

Magda o kolor N D mi chodzi. Pamiętam jeszcze co nieco Twoje upodobania
Te róże mogą fajnie wyglądać. Jak chcesz to podeślę Ci coś na pw. Tylko nie dziś bo muszę poszukać.
Pomidory musiały do szklarni bo parapety mam zastawione wysianymi już jednorocznymi i storczykami. Jak padną to płakać nie będę. To same koktajlowe i 'żółte gruszki'.

[tulipanka]

Świąteczny obchód ogrodu zaliczony i to kilka razy. Korci mnie niemiłosiernie aby już dziś sięgnąć po sekator i zrobić porządek z różami. Ale nic ... jutro żeby nie wiem co, mam zamiar zająć się różami. Rosną na potęgę, więc nie ma na co czekać.

Laguna ma zielone zeszłoroczne liście



Paul's Himalayan Musk ma już takie liście na całym krzewie



Cottage Rose też się spieszy



Eden zapączkowany aż miło



powojnik Kaiser ma pąkazy po sam czubek



Jesienne nasadzenia - aż miło !



Moje futra

[kogra]

Futerka do zagłaskania Wiolu.
Uwielbiam wszystkie zwierzaki.
Moje róże mają podobne pąki a nawet małe listeczki jak twoje.
Wszystkie już przycięłam, ale zastanawiam się nad niektórymi czy nie poprawić niżej.
Muszą się zagęścić bardziej bo strasznie uciekły w górę.

[Annes 77]

Wiolu witaj

I ja byłam na obchodzie na działce,moje róże mają dopiero nosy,ale wszystkie żyją i mają się dobrze.
Kaiser jaki wigorny,mój mi ostatnio padł na uwiąd ech...chociaż u Ciebie popatrzę
Futra jak ładnie siedzą,yorka sama obcinasz,czy dajesz do fryzjera psiego?

Pozdrawiam Świątecznie

[slimak900]

Piękne róże budzą się ładnie nawet te jesienia posadzone

[klarysa]

Wiolu, z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje różane prezentacje.
Jestem pod ogromnym wrażeniem rozmiarów i kondycji królewien.
Jeszcze sporo się muszę o nich nauczyć i zdyscyplinować, by zadbać o ich kondycję.
Wiosna u Ciebie zdecydowanie bardziej zaawansowana.
Pozdrawiam świątecznie.

[jol_ka]

Wiolka u Was chyba nieco cieplej, moje różyce daleko w tyle w porównaniu z Twoimi.
Też dziś zrobiłam obchód z rana, zdjęcia będą za chwilę, zapraszam.

[Karolcia]

Aż się mordka uśmiecha na widok tych kłów i liści.Siedzę i się do nich uśmiecham...
Czasem mam wrażenie,że te oznaki wiosny w postaci małych liści i pąków cieszą mnie bardziej niż później same kwiaty
Prognozy na nadchodzące dni są dobre,to różyce będą się cieszyć.
Moje już prawie 2 tygodnie temu przycięte nie miał mi kto sekatora schować
Jutro wyruszam z nawozem,czy to już dobry czas?
Mam straszny dylemat,czy zdejmować okrycia z tegorocznych nasadzeń.Większość jest prawie uśpiona,minimalne pączki,bo nie stały w ciepłym sklepie.Za to ND ma wielkie przyrosty i zielone duże liście,długo w sklepie stała,kicha trochę...

[sweetdaisy]

Witaj Wiolu
Przebiegłam pobieżnie pierwsze strony wątku, ale już widzę że tak się nie da
Masz zgromadzone tyle odmian że muszę koniecznie więcej czasu poświecić na spokojne obejrzenie wszystkich piękności.
Wpisuję się więc żeby zaznaczyć ten wątek, a przy czasie zwiedzić i inne.
Na razie więc zostawiam pozdrowienia

[ewka36jj]

Ale pięknie ruszają Ci listki w różyczkach. oj jak pięknie. Wioletko - bratki symbolizują wiosnę, u mnie ich jeszcze nie ma, podziwiam więc Twoje.

[nifredil]

Wiola, obchód fajny, róże w fazie listków i ogromnych pączków ewidentnie kwalifikują się już pod sekator. Ja też nie będę czekała na forsycję. Dzisiaj muszę przeczekać , bo zaczęło padać, ale jak tylko pogoda się poprawi to zabieram się za cięcie..

[3 KOTY]

Witaj Wiolu!

Znalazłam Twój wątek i zagościłam się w nim na dobre.

A teraz zadręczę Cię pytaniami,

Jak prowadzisz Pilgrima, Grahamka, Mustead Wood i moje ukochane Piano?
Masz może zdjęcia tych różyczek w całości?

[apus]

Wiolu, wiosna u Ciebie na całego!
Jeszcze raz wróciłam się do początku Twojego wątku, żeby dokładnie przyjrzeć się Heritage.
Właśnie ją chcę kupić... cudowna jest! Czy ona powtarza kwitnienie?

[x-ja-a]

A dlaczego mnie tu jeszcze nie było?
Obejrzałam wszystko od początku i oczy miałam coraz większe. Twoje róże cierpią na gigantyzm! Jakbyś zobaczyła moją Heritage, to byś się przeżegnała Przesadziłam ją w zeszłym roku na lekko zacienione miejsce, może bardziej jej posłuży taka miejscówka. Twoje róże cudowne, napatrzeć się nie mogę.