
Mam na imię Iwona. Moje miejsce na ziemi to obrzeża Lublina. Tutaj się urodziłam i tutaj tworzę mój raj na ziemi.
Obejrzałam Wasze piękne ogrody i jestem pod ogromnym wrażeniem pracy jaką w nie włożyliście, a co za tym idzie niesamowitych efektów

Ja pasję do ogrodu odkryłam w sobie kilka lat temu i wtedy zaczęłam zagospodarowywać część działki, którą otrzymałam od rodziców. Kiedyś było tu pastwisko... a konkretnie wybieg dla kucyków, które wtedy hodowaliśmy, a wyglądało to tak


Kiedy pastwisko nie było już potrzebne, bo koniki, z powodu naszych częstych wyjazdów, poszły do dobrych ludzi zaczęliśmy powoli działać na działce. Nie wyobrażałam sobie działki bez wody, więc pierwsze powstało oczko wodne


Następnym elementem była altanka

Później powiększenie oczka i obsadzanie działki





Kiedy budowaliśmy dom niewiele działo się w ogrodzie, a w tej chwili wygląda to tak







Dotychczas miałam niewiele roślin kwitnących, ale teraz po obejrzeniu Waszych ogrodów wręcz zakochałam się w kolorowych rabatach i w tym roku postaram się żeby i u mnie było kolorowo. Niestety nie posiadam też wielu zdjęć z poprzednich lat, ale wrzucę to co mam













Na zakończenie opowieści o moim skromnym ogrodzie z serdecznymi pozdrowieniami dla Was wiosenne fotki







