Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Drzewa owocowe
Zablokowany
pomo
50p
50p
Posty: 57
Od: 10 cze 2014, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Witam
Kilka dni temu zabrałem się za przycinanie krzaków i drzew owocowych i co do krzaczków jest ok, ale przy jabłoni i śliwie nie jestem pewien czy jeszcze czegoś nie przyciąć.
Tzn. Największą zagwozdkę mam z jabłonią, drzewko ma trzy lata i od początku miało jakby dwa prowadniki.
Powiedzcie proszę, czy jeden z nich mam usunąć? Jeżeli tak to który, mnie się wydaje że ten z lewej strony.


Obrazek


Poniżej podsyłam zdjęcie śliwy. Powycinałem krzyżujące się gałęzie, lecz nie skracałem nic z góry, czy mam coś skracać? Drzewo również ma trzy lata


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Arii
50p
50p
Posty: 82
Od: 2 wrz 2015, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

pomo pisze:Witam
Kilka dni temu zabrałem się za przycinanie krzaków i drzew owocowych i co do krzaczków jest ok, ale przy jabłoni i śliwie nie jestem pewien czy jeszcze czegoś nie przyciąć.
Tzn. Największą zagwozdkę mam z jabłonią, drzewko ma trzy lata i od początku miało jakby dwa prowadniki.
Powiedzcie proszę, czy jeden z nich mam usunąć? Jeżeli tak to który, mnie się wydaje że ten z lewej strony.


Obrazek


Poniżej podsyłam zdjęcie śliwy. Powycinałem krzyżujące się gałęzie, lecz nie skracałem nic z góry, czy mam coś skracać? Drzewo również ma trzy lata


Obrazek

Obrazek



Jeśli chodzi o jabłoń, to lewy możesz uciąć, a ten prawy, kiedy będzie już miał listki zacznij prostować ( wbij nową tyczkę, a te wyrwij , tak żeby go przywiązać do niej i był on prosty, bo teraz wygląda fatalnie.)


Śliwa bardzo piękna, mocno rozgałęziona. Skrócić musisz co nieco i będzie ok. Najważniejsza jest góra. Tam nie może być kilka przewodników zostawi jeden a inne skróć, aby z nim nie konkurowały. Niżesz gałęzie możesz poprzyginać do ziemi, bo niektóre są bardzo długie i rosną w górę. Lub jak wolisz, możesz je też trochę poskracać. Ogólnie rzecz biorąc, twoja śliwa powinna wyglądać trochę jak taka "choinka" czyli jeden przewodnik, krótkie gałązki u góry i coraz dłuższe ku dołowi.
Awatar użytkownika
Arii
50p
50p
Posty: 82
Od: 2 wrz 2015, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

manitou pisze:Witam wszystkich serdecznie. Wybaczcie, że mój pierwszy post i już proszę o radę, ale liczę na Wasze cenne doświadczenie :) Mianowicie rok temu posadziłem morelę oraz wiśnię i prosiłbym o wskazówki "co, gdzie" przyciąć aby drzewka w przyszłości przynosiły smaczne owoce. Dodam tylko, że w wiśni usechł przewodnik. Z góry dziękuję za pomoc.

morela
Obrazek

wiśnia
Obrazek

W moreli na dobrą sprawę nie musisz nic robić. Zależy czy chcesz ją prowadzić z przewodnikiem czy w tradycyjny sposób czyli pucharowo. Jedynie te trzy długie gałązki na dole możesz wyciąć jeśli są za nisko. Sama musisz to określić. Jeśli są poniżej kolan jak przy niej staniesz, to ja bym wyciął ( tą na dole raczej na 100% do wycięcia - rośnie w górę.


Co do wiśni... na jakiej wysokości są gałązki ? Czy przewodnik cały usechł? Jeśli np w połowie jest jakiś żywy pąk to sprawa jest dużo łatwiejsza. W innym przypadku będziemy musieli z gałązki zrobić przewodnik.
Awatar użytkownika
Arii
50p
50p
Posty: 82
Od: 2 wrz 2015, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

edek86 pisze:witam,
mogę kogoś prosić o propozycję jak przyciąć moje drzewka?
Drzewka posadzone 2 lata temu.
Są to:

grusza
Obrazek

śliwa
Obrazek

morela
Obrazek

Grusza - obierz sobie jeden przewodnik i go nie ruszaj. Ten drugi jak i gałęzie przygnij do ziemi. Spowoduje to że się rozgałęzią i stworzą owoconośna gałązki. Jak chcesz to możesz je też nieco skrócić, wtedy przewodnik trochę nabierze siły.

Śliwa - u śliwy to samo. Przewodnik zostawi jak jest. Gałązki przygnij do ziemi.

Morela - Tu nasuwa się pytanie jak chcesz ją uprawiać. Najlepiej na "puchar" czyli dość rozłożysta korona. Lub jak wolisz, wrzecionowato, czyli taka choinka - gałęzie u góry krótkie, ku dołowi się rozszerzają.



PS: Przyginanie gałęzi zacznij dopiero jak będą już listka :)
pomo
50p
50p
Posty: 57
Od: 10 cze 2014, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Pilarczyk pisze:

Jeśli chodzi o jabłoń, to lewy możesz uciąć, a ten prawy, kiedy będzie już miał listki zacznij prostować ( wbij nową tyczkę, a te wyrwij , tak żeby go przywiązać do niej i był on prosty, bo teraz wygląda fatalnie.)


Śliwa bardzo piękna, mocno rozgałęziona. Skrócić musisz co nieco i będzie ok. Najważniejsza jest góra. Tam nie może być kilka przewodników zostawi jeden a inne skróć, aby z nim nie konkurowały. Niżesz gałęzie możesz poprzyginać do ziemi, bo niektóre są bardzo długie i rosną w górę. Lub jak wolisz, możesz je też trochę poskracać. Ogólnie rzecz biorąc, twoja śliwa powinna wyglądać trochę jak taka "choinka" czyli jeden przewodnik, krótkie gałązki u góry i coraz dłuższe ku dołowi.
[/quote]


Bardzo dziękuję za poradę.
W poniedziałek się tym zajmę :)
Awatar użytkownika
ascii00
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 15 mar 2016, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

NOWY 83 pisze:Witam , kosztela późno zaczyna owocować , można przyśpieszyć przez przyginanie gałązek , a z tą oponą to trzeba by było tą oponę jakoś zdjąć ale jak miną przymrozki , i powycinać korzenie które wyrosły od poziomu gruntu w górę [czyli w oponie] . Najlepiej zrób zdjęcie i wstaw łatwiej będzie ci pomóc z cięciem i w ogóle .Będzie dobrze . :wink:

Poniżej przesyłam zdjęcia koszteli. Oponę zdejmę jak tylko zrobi się cieplej. Czy należałoby ją jakoś przyciąć. Przypomnę, że drzewko ma ok.5 lub 6 lat, poprzedni właściciel tylko przyciął czubek po wsadzeniu do ziemi i zostawiona była sama sobie.


Obrazek
Ascii00
Awatar użytkownika
Arii
50p
50p
Posty: 82
Od: 2 wrz 2015, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

ascii00 pisze:
NOWY 83 pisze:Witam , kosztela późno zaczyna owocować , można przyśpieszyć przez przyginanie gałązek , a z tą oponą to trzeba by było tą oponę jakoś zdjąć ale jak miną przymrozki , i powycinać korzenie które wyrosły od poziomu gruntu w górę [czyli w oponie] . Najlepiej zrób zdjęcie i wstaw łatwiej będzie ci pomóc z cięciem i w ogóle .Będzie dobrze . :wink:

Poniżej przesyłam zdjęcia koszteli. Oponę zdejmę jak tylko zrobi się cieplej. Czy należałoby ją jakoś przyciąć. Przypomnę, że drzewko ma ok.5 lub 6 lat, poprzedni właściciel tylko przyciął czubek po wsadzeniu do ziemi i zostawiona była sama sobie.


Do cięcia tylko ta gałązka na samej górze , która konkuruje z przewodnikiem.
Resztę gałęzi przygnij do poziomu. Jeśli któreś wydają Ci się za długie po przygięciu ( a chyba takie będą) i Ci przeszkadzają, to je skróć :)
Awatar użytkownika
ascii00
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 15 mar 2016, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Bardzo dziękuję za podpiwiedź.
Ascii00
Awatar użytkownika
ERNRUD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2522
Od: 4 lip 2010, o 00:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radomsko/Kraków

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Wytnij ten pęd z tyłu, bo on rośnie zbyt pionowo. Poza tym będzie ładnie.
Drapichrust: Twoje szczepienie da w przyszłości kilka słabo zrośniętych z pniem konarów. Możesz prowadzić je osobno - formować tak jakby kilka osobnych drzewek. Pamiętaj jednak, że będą prawdopodobnie podatne na wyłamanie. A może zechcesz zeszczepić je ze sobą tak jak ja:

Obrazek
Pozdrawiam. Ernest
? Ex historia arbor cognoscitur ?
Linki: Sztuka cięcia drzew Chirurgia drzew
Drapichrust
100p
100p
Posty: 139
Od: 13 kwie 2015, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów, Nowopole.

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

ERNRUD, to moje szczepienie było niezaplanowane, miałem przezimowane zrazy i musiałem wyciąć niezbyt udaną i beznadziejnie ukształtowaną jabłoń. Przede wszystkim chciałem pierwszy raz spróbować, czy szczepienie to czary, czy też może się uda i coś z tego będzie :wink:
Okazuje się, że da się to zrobić, w marcu szczepiłem w klin do innych jabłoni i też się udało. Czy dobrze widzę i gałęzie są ze sobą splecione? Masz może zdjęcie bez liści? Myślałem by zostawć tylko dwa odrosty, po jednym z każdej odmiany ale chyba zostawię wszystkie i późną wiosną spróbuje formować tak, by skopiować Twoje roziązanie.
manitou
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 17 mar 2016, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

Co do wiśni... na jakiej wysokości są gałązki ? Czy przewodnik cały usechł? Jeśli np w połowie jest jakiś żywy pąk to sprawa jest dużo łatwiejsza. W innym przypadku będziemy musieli z gałązki zrobić przewodnik.
Gałązki z przewodnika wychodzą na wys. ok 40 cm i siegają do 1,2 m. Przewodnik powyżej rozgałęzienia jest w znacznej części uschnięty tak więc pozostaje zrobić z gałązki nowego "lidera". Pytanie tylko w jakim okresie się za to zabrać? Czy aktualna pora jest odpowiednia na to? Czym przymocować gałązkę do przewodnika aby nie zaszkodzić drzewku?
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Drapichrust wydaje mi się że Ernest zaszczepił zraz na zrazie, już raz mi powiedział że nie jest zwolennikiem "zaplatania" gałęzi, więc wątpię aby to na swoim drzewie uczynił :).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
ewacampanula
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 23 paź 2013, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Drzewa owocowe - cięcie [cz.II]

Post »

tuchan pisze:Ok. Dziś usunąłem:) Doprowadziłem też komisówkę do ładu, wyciąłem co trzeba. Poleciała też w całości jednak ta gałązka po lewej, była gruba, masywna, jakoś psuła formę drzewka. Poodginałem też gałązki. Moim zdaniem całość wyszła bardzo ładnie jak na pierwsze tak duże cięcie. Niebawem wstawię zdjęcie do oceny. Dzięki za dotychczasową pomoc :) Pytanie - po jakim czasie sznurki skutecznie odegną gałązki i będę mógł je zdjąć?
Mam na działce gruszę konferencję. I jej gałęzie niestety cały czas chcą rosnąć pionowo do góry. Co przygnę gałąź do poziomu to jej koniec znowu rośnie w górę. To znowu przesuwam sznurki, żeby poziomować gałęzie. I ten sposób powstaje drzewko jak z horroru - powyginane.

Obrazek

Tak więc moja grusza jest ciągle w sznurkach :lol:

Zauważyłam u sąsiadów na działkach, że ich grusze też wypuszczają gałęzie w górę. Widocznie ten gatunek tak ma.

Ja też uczę się na książce prof. Miki :)
Ewa
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Wydaje mi się, że jeżeli nie ucina się gałęzi zostawiając pąki idące od spodu, to gałąź rosnąc cały czas będzie próbować iść w górę.
Obejrzałam również filmik instruktażowy z cięcia Konferencji w sadzie, pan twierdził że drzewo rodzi większe i więcej na gałęziach wzniesionych pod kątem 45stopni.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
fonfel
50p
50p
Posty: 73
Od: 3 maja 2015, o 02:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Drzewa owocowe - cięcie Cz.II

Post »

Ja mam pytanie jak ciąć i formować gruszę konferencję (z lewej) i śliwę dąbrowicką (z prawej).

ObrazekObrazek

Obie mają ok 170-180 cm, konferencja kupiona ze 2 czy 3 lata temu, bardzo wolno rośnie, dąbrowicka w tamtym roku jesienią. Czy należy skrócić te boczne gałęzie, jak bardzo, zwłaszcza u dąbrowickiej trzeba chyba powycinać. I czy powinienem zaginać je do poziomu?
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”