Róże w ogrodzie 2015
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże w ogrodzie 2015
Maju na wiosnę przyjadą do mnie dwie róże od Orarda:)
Cieszę się jak dziecko,oby to był dobry wybór 
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Róże w ogrodzie 2015
Co kupilas ...Lady-r pisze:No to teraz się zastanawiam co ja kupiłam.Z serii parfuma kartonik najbardziej pasował do Anahe.
One sa tanie , bo producenci nie wykupuja licencji i nie moga pisac nazw odmianowych .
Obrazki na etykietach , to nieograniczone pole do popisu , mozna zrobic wszystko . Jakby Ci sie trafila Anahe , to proponuje grac na loterii . Mozliwe , ze producent robi sadzonki licencyjne na zlecenie i "zaplatalo"sie oczko .
Nazwa "Perfuma" jest zastrzezona i nalezy do fa. Kordes . Uzycie tej nazwy moze bardzo drogo kosztowac


Majeczko
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Róże w ogrodzie 2015
Alexio zajrzyj do mnie wrzuciłam fotki kartoników (28 strona). Dodam jeszcze, że na drugiej stronie narysowana była piramida zapachowa. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże w ogrodzie 2015
Majko - napisałaś u Tolinki, że lada dzień mają być w Obi różyczki. Czy wiesz może kiedy? Specjalne już dwa razy tam pojechałam i nic. Ile razy można jeździć
Zdążyłam kupić różne cebule, kłącza, firany, żarówki, sekator a nawet... dywan. Ale róży nie! Proszę o jakieś info.
Re: Róże w ogrodzie 2015
Piękna jest ta Anahe. Trochę przypomina mi Carmeline - taka napakowana kulka. Kolorek też ma śliczny. Ależ tesknię już za tymi kwiatami
Pozdrowionka, Majeczko
Pozdrowionka, Majeczko
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
Re: Róże w ogrodzie 2015
Maju, błagam podpisuj swoje róże. Plissssss, masz takie cudowności to będzie niezła ściągawka dla nas 
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Róże w ogrodzie 2015
Majeczko o nie, nie podpisuj nic, ja już nic nie chcę wiedzieć i znać nowych odmian. Wystarczy, że moje listy czekają.

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3390
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Róże w ogrodzie 2015
Podpisuję się .....bo muszę uzupełnić listę, na razie jest wpisanych 40 sztuk a przecież to dopiero początekPashmina pisze:Maju, błagam podpisuj swoje róże. Plissssss, masz takie cudowności to będzie niezła ściągawka dla nas
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Róże w ogrodzie 2015
Ale tu cichutko, ogrodniczki nie widać, czyżby jeszcze spała
. Maju czekamy na Ciebie
, nie stosuj terapii szokowej, bo niektórzy mogą tego nie wytrzymać 
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3390
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Róże w ogrodzie 2015
Majeczko! ja też zaglądam i zastanawiam się - gdzie Ty nam przepadłaś? Macham! 
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Róże w ogrodzie 2015
Czekam na swoją Anahe
Twoja taka piękna
Może i moja będzie tak cudnie rosła? Miałaś ja pierwszy sezon, prawda?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Róże w ogrodzie 2015
Majeczko, jak tam Twoja wiosna? Różyczki rosną pewnie jak szalone? Co tak cicho, nie odzywasz się? Pokaż jakies fotki

-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Róże w ogrodzie 2015
Otworzysz swe wrota?, wiem róże jeszcze nie kwitną, ale jakieś tam dodatki przecież masz
. A ja mogę ogród nawet bez kwiatów oglądać, przyzwyczajona jestem u siebie. Także spoko otwieraj nowy sezon.
. Koński już przyjechał?
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże w ogrodzie 2015
Majko - czy mogłabyś rozpisać się na temat Anahe? Czy ona rzeczywiście taka piękna, jak się o niej mówi? Jak rośnie i jak się rozwija? Widziałam jej zdjęcia u Ciebie, są piękne. Ale aparat czasem przekłamuje, czy bliżej jej do żółci i ecrui czy też do różu?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże w ogrodzie 2015
Dzień dobry
zaglądam czasami na chwilkę poczytam, co piszecie i uciekam do innych obowiązków.
Tęskni mi się do Was i do majowej wiosny, tej cieplutkiej.
Jak jest ciepło widać od razu jak przyroda to wykorzystuje.
Jak nad ranem temperatura jest na małym minusie wszystko się zatrzymuje i czeka na słonko.
Mam straty w roślinkach podobnie jak inni. Moje ostróżki sadzone do donic przemarzły. Te w gruncie dały radę.
Róże cięłam w większości do poziomu gruntu, inne do wysokości kopczyka.
Teraz jestem już spokojna i z przyjemnością patrzę na czerwone przyrosty.
Bardzo ładnie przetrwały tą zimę róże Austina.
Nie robię zdjęć, bo nie mam co focić. Czekam na pierwsze kwiaty.
Kończę zmiany w ogrodzie, które trwają od jesieni. To tyle z życia w ogrodzie z dala od domu.
Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za miłe wpisy.
Niebawem zacznę nowy wątek.
Zanim zakończę ten wątek postaram się odpowiedzieć na pytania.
Agatko ? cartera , ostróżki podlewałam nawozem w płynie, różnych producentów.
Ewa - ewka36jj przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam.
Anahe kupowałam u Kamili. Kolor kwiatów pierwsze kwitnienie jest jaśniejszy i bardzo podobny do koloru w ofercie u Kamili. Właśnie w tonacji zbliżonej do żółci i crui. Dosć trudny do określenia.
Kwiaty są bardzo trwałe i rzeczywiście z czasem lekko się przebarwiają. Widać to na moich zdjęciach, lekki rumieniec brzoskwiniowy, nie różowy. Krzaczek jest wysmukły, zwarty średniej wysokości. Pewnie wysokość zależy od warunków w jakich jest położony ogród.
Po zimie cięłam do poziomu gruntu, bardzo ładnie odbiła.
Iwonka1 , tak Anahe miałam pierwszy sezon, ale sadziłam ja na jesieni 2014 więc miała już pierwsza zimę za sobą.
Dorotka-DTJ_1 hihihi koński już dawno zagospodarowany, chłopaki spisali się na ?6? .
Dziękuję wam jeszcze raz, że o mnie pamiętacie, to jest bardzo miłe.
Sama nie mogę się doczekać pierwszych pąków i pierwszych kwiatów.
Jak tylko znajdę pierwszy obiekt do focenia, zakładam nowy wątek i wstawiam zdjęcia.
Do miłego popisania
zaglądam czasami na chwilkę poczytam, co piszecie i uciekam do innych obowiązków.
Tęskni mi się do Was i do majowej wiosny, tej cieplutkiej.
Jak jest ciepło widać od razu jak przyroda to wykorzystuje.
Jak nad ranem temperatura jest na małym minusie wszystko się zatrzymuje i czeka na słonko.
Mam straty w roślinkach podobnie jak inni. Moje ostróżki sadzone do donic przemarzły. Te w gruncie dały radę.
Róże cięłam w większości do poziomu gruntu, inne do wysokości kopczyka.
Teraz jestem już spokojna i z przyjemnością patrzę na czerwone przyrosty.
Bardzo ładnie przetrwały tą zimę róże Austina.
Nie robię zdjęć, bo nie mam co focić. Czekam na pierwsze kwiaty.
Kończę zmiany w ogrodzie, które trwają od jesieni. To tyle z życia w ogrodzie z dala od domu.
Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za miłe wpisy.
Niebawem zacznę nowy wątek.
Zanim zakończę ten wątek postaram się odpowiedzieć na pytania.
Agatko ? cartera , ostróżki podlewałam nawozem w płynie, różnych producentów.
Ewa - ewka36jj przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam.
Anahe kupowałam u Kamili. Kolor kwiatów pierwsze kwitnienie jest jaśniejszy i bardzo podobny do koloru w ofercie u Kamili. Właśnie w tonacji zbliżonej do żółci i crui. Dosć trudny do określenia.
Kwiaty są bardzo trwałe i rzeczywiście z czasem lekko się przebarwiają. Widać to na moich zdjęciach, lekki rumieniec brzoskwiniowy, nie różowy. Krzaczek jest wysmukły, zwarty średniej wysokości. Pewnie wysokość zależy od warunków w jakich jest położony ogród.
Po zimie cięłam do poziomu gruntu, bardzo ładnie odbiła.
Iwonka1 , tak Anahe miałam pierwszy sezon, ale sadziłam ja na jesieni 2014 więc miała już pierwsza zimę za sobą.
Dorotka-DTJ_1 hihihi koński już dawno zagospodarowany, chłopaki spisali się na ?6? .
Dziękuję wam jeszcze raz, że o mnie pamiętacie, to jest bardzo miłe.
Sama nie mogę się doczekać pierwszych pąków i pierwszych kwiatów.
Jak tylko znajdę pierwszy obiekt do focenia, zakładam nowy wątek i wstawiam zdjęcia.
Do miłego popisania


