Przygotowanie gleby -prace polowe jesienno-zimowo-wiosenne..cz2

[kaLo]

CZEMU NIE DAŁAŚ DO ANALIZY KURZAKA I WOŁOWINY ? Teraz było by wiadomo ,ile czego dać. W razie niedoborów , uzupełnienie kryształkami z woreczka i po kłopocie

[podjadek]

Szkoda, że nie podali optymalnych wartości

Poczytaj tu
http://sodr.nazwa.pl/www/cms/images/eko ... wozowe.pdf

ekopom Z całym szacunkiem ale coś mało konkretów w Twoich "zaleceniach". Powiedziałeś to co pokazała analiza. Ile tego gips (jeśli gips)? Czym uzupełnić azot? Może saletrzak?

[ekopom]

Konkrety podała stacja chemiczna, która miała glebę do badania. Jest jednak różnica między glebą gliniastą, a piaszczystą. Wyniki traktuję, jako wskaźnik, czego możemy dać, a czego nie, bo nawet zaszkodzimy, a te gramowe zalecenia, to się sprawdzają na krótki okres, bo nawet nieraz trzeba robić analizę co miesiąc, ale oczywiście nie w amatorskiej uprawie.

Margo_margo Stacja dobrze Ci radzi, tylko, że w pomidorach będziesz miała suchą zgniliznę wierzchołkową, jeśli będzie tak niski poziom wapnia. Reszta warzyw jakoś sobie poradzi. Pomidory, też nie lubią świeżego wapnowania, jeśli wiesz, że masz mało wapnia, to można posiłkować od samego początku, zasilając dolistnie saletrą wapniową, bądź nawet będzie lepszy octan wapnia. Wapnowanie i dawanie obornika, to wystarczy miesiąc miedzy nimi. Kompost wystarczy na początek, bo już go dałaś i przynajmniej będzie luźniejsza gleba. Dalej możesz postępować jak w zaleceniach Stacji Chemicznej, bo nadopiekuńczość może tylko zaszkodzić.

[Margo_margo]

kaLo "Księgowy" stwierdził, że wydane ponad 70 pln na analizę gleby to ponad budżet wiosenny i zakazał mi myśleć o kolejnych wydatkach
A tak poważnie- nie wiedziałam, że "złoto ogrodników" też można badać

podjadek Dziękuję za linka- wydrukowane, przeczytane i teraz jestem odrobinę bardziej świadoma

ekopom Kompost był tylko z odpadów ogrodowych (koszona trawa, gałązki, spróchniałe drewienka, usuwana darń) i przede wszystkim chodziło o poprawę struktury. "Bogatszy" kompost będzie jesienią.
Zastosuję w takim razie zalecenia stacji i OW będę miała przygotowane.
A fosfor?
W zeszłym roku (głównie na starcie) miałam niedobory fosforu i chlorozę manganowo- żelazową.
Pomidory były niemal fioletowe na starszych liściach i prawie żółte na czubkach.

[kaLo]

Złoto jak złoto.Może być żółte,czerwone i białe.Wiesz które masz? .
PS.
Przed chwilą rozmawiałem z fachowcem od analiz.Takie badania można zrobić w stacjach rolniczo chemicznych. Odeery tego nie robią.Można jednak obejść to w taki sposób,że dajemy dwie próbki ziemi.Jedna kontrolna,druga zaprawiona nawozem ,np 0,1 kg/10 l.Dalej już prosto.

[ekopom]

Małgosiu, na początku po posadzeniu pomidorów przy niskiej temperaturze ziemi, mogą wystąpić objawy niedoboru fosforu. Żeby temu zaradzić, można dać nieco nawozu fosforowego bezpośrednio do dołka, bo aż tak dużo tego fosforu Twoja gleba nie zawiera. Wszystko zależy jaka będzie wówczas pogoda w czasie sadzenia, temperatura jest najważniejsza, żeby mogły rośliny w wystarczającej ilości pobrać fosfor. Także powinno zwrócić uwagę na wilgotność gleby, żeby nie przelać, bo nawet przy prawidłowych składnikach pokarmowych w glebie, wystąpią niedobory, szczególnie Mg, Fe, a nawet fosforu.

[ABan]

Mam takie pytanie - ile litrów torfu o pH 3,5 należy wysypać na m2 ziemi (i przemieszać) aby obniżyć jej pH o 1 (jeden).

[Margo_margo]

Małgosiu, na początku po posadzeniu pomidorów przy niskiej temperaturze ziemi, mogą wystąpić objawy niedoboru fosforu. Żeby temu zaradzić, można dać nieco nawozu fosforowego bezpośrednio do dołka, bo aż tak dużo tego fosforu Twoja gleba nie zawiera. Wszystko zależy jaka będzie wówczas pogoda w czasie sadzenia, temperatura jest najważniejsza, żeby mogły rośliny w wystarczającej ilości pobrać fosfor. Także powinno zwrócić uwagę na wilgotność gleby, żeby nie przelać, bo nawet przy prawidłowych składnikach pokarmowych w glebie, wystąpią niedobory, szczególnie Mg, Fe, a nawet fosforu.

Dziękuję Ludwiku za podpowiedzi. Postaram się wysadzać jak będzie już ciepło ale na pogodę mamy najmniejsze wpływ. Z podlewaniem rozsad i potem w gruncie jestem już bardzo ostrożna/oszczędna więc wszystko zależy od matki natury.
Odnośnie nawożenia magnezem mam jeszcze pytanie. W zaleceniach mam wpisany saletrzak magnezowy. Czy mogę zastąpić go siarczanem magnezu (16%MgO, 32% So3)? Jeśli tak, to w jakiej dawce?

[ekopom]

Jeśli dasz siarczan magnezu, a masz praktycznie brak azotu, to jak uzupełnisz azot. Można by, zasilić saletrą amonową 20g i 10g siarczanem magnezu, ale w ten sposób nieco obniżysz pH (jeszcze nieznacząco, aby zaszkodzić). Po jakimś czasie, gdy rośliny pobiorą nawozy, zabieg trzeba powtórzyć, w zależności jakie masz warzywo.

[kaLo]

Optymalna dla pomidora zawartość składników pokarmowych w 1dm3 gleby
wynosi: 90-120 mg N, 60-80 mg P, 200-250 mg K, 60-90 mg Mg i 1200-1500 mg Ca.

Dodam,że P,K, Mg i Ca podane są w czystym składniku tak jak w analizie. I co widać?
Widać,że 25 g saletrzaka 27% N podniesie poziom azotu do 48 mg/l (14+34=48 ) ,dwa razy za mało nawet jak na start.
-Fosfor jest troszkę poniżej dolnej granicy ale jeszcze ujdzie, bo masz dobre pH.
-Potas dolna granica
-Magnez masz książkowy
-Wapń tu masz kłopot bo jest go 2,5 raza za mało.
Stosując saletrę wapniową 15% azotu i 25% CaO (17,75 % Ca ) uzupełnisz azot i trochę zmniejszysz niedobór wapnia.
Aby podnieść azot o 100 mg/l należy dać 133 g saletry wapniowej na 1 m2 (głębokość mieszania 20 cm).Z taką ilością dostarczysz 118 mg/l wapnia i będzie go razem 650 mg/l.
Żeby było zupełnie dobrze,to potrzeba jeszcze drugie tyle wapnia w czystym składniku.Można to osiągnąć przez dodanie 200x0,65:0,22=590 g/m2 gipsu nawozowego 22% Ca (31% CaO).
Tyle obliczenia.Mankamentem zastosowania tylko i wyłącznie saletry wapniowej jest całkowity brak azotu amonowego,który sprzyja wzrostowi korzeni.Część saletry można zastąpić siarczanem amonowym w stosunku 14 g saletry = 10 g siarczanu amonowego.

[Marek-BB]

Z reguły nawoziłem jesienią grządki kurzyną naturalną z kurników. Gdy ziemia już po dwóch latach trochę wyjałowiała to czy wystarczy jak zrobię gnojówkę z kupnego w ogrodniczym nawozu w worku i podleje młode rośliny i potem już nieco starsze przed owocowaniem? Czym i co lepiej, obornikiem bydlęcym, nawozem kurzym?
Dot. to roślin: fasolki szparagowe, groszek cukrowy, dyniowate, ogórki, pomidory, marchew.
Do tego gnojówka z pokrzyw jak co roku dla wszystkiego co wymieniłem prócz strączkowatych...

[kaLo]

A masz choć zielone pojęcie co potrzeba Twojej glebie? Jeśli nie to proponuję wrozbita-maciej.pl/ ale uprzedzam,że wyjdzie drożej niż analiza.

[Margo_margo]

Ech... Chłopaki, jestem "ciemna masa" jeśli chodzi o nawozy.
A czy mogę (pod pomidory i papryki) teraz dać dolomit (CaO + MgO minimum - 45% w tym MgO - 15% - 19%) i potem mocznik (N 46%)? A może razem?

[ekopom]

Pomidory za bardzo nie lubią świeżego wapnowania. Też intensywne wapnowanie w krótkim czasie przed sadzeniem, może spowodować problem z fosforem i raczej trzeba się skłonić do zaleceń laboratorium, ponieważ coś tam nawoziłaś kompostem, a kombinowanie i jeszcze nieumiejętne podlewanie, po prostu się pogubisz.

[Margo_margo]

Już się pogubiłam
Coś mi szeptało jesienią- wapnować! wapnować! wapnować! ale nie chciałam nic dawać przed analizą.
OW będzie w ruchu od początku więc może zgnilizny wierzchołkowej uniknę. Trzymam się zatem zaleceń stacji.
Myślę, że "pod nóżki" mogę dodać odrobinę tego kurzaka ale nie tak dużo jak w poprzednim sezonie.
A czy jesienią powinnam zrobić kolejną analizę?