Zdrówka życzę
Przydomowy ogródek Eweliny .
- andzia458
- 500p

- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko, jakie ładniutkie kolorki krokusików
Fajnie się już u Ciebie zieleni, jeszcze chwila i będzie naprawdę pięknie
Zdrówka życzę
Zdrówka życzę
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Uff, nadrobiłam kilka stron...Mam nadzieję, że ze zdrówkiem już lepiej?
Wiosna czeka, rabaty też, a u mnie dzisiaj znowu przymroziło. Jutro i pojutrze ma być jeszcze gorzej, bo -4*
I jak tutaj działać z entuzjazmem, skoro ciągle zimno? Dobrze, że chociaż róże przyjadą po Świętach. Może wreszcie będzie choć trochę cieplej.
Gdzieś tam u Ciebie dojrzałam pierwiosnka gruzińskiego. Swojego mam już dobrych kilka lat i zawsze jest niezawodny. Nie przemarza, nie ginie, tylko kwitnie co roku i pięknie się rozrasta. Muszę pójść i zobaczyć, może też już pokazał pierwsze kwiatki? Natomiast wypatrzyłam pierwsze pąki kwiatowe na narcyzach
I to dość duże. Wygląda na to, że wkrótce zakwitną. Sadziłam je jesienią i muszę sprawdzić co to za odmiana. Chyba jakaś wczesna.. 
Wiosna czeka, rabaty też, a u mnie dzisiaj znowu przymroziło. Jutro i pojutrze ma być jeszcze gorzej, bo -4*
Gdzieś tam u Ciebie dojrzałam pierwiosnka gruzińskiego. Swojego mam już dobrych kilka lat i zawsze jest niezawodny. Nie przemarza, nie ginie, tylko kwitnie co roku i pięknie się rozrasta. Muszę pójść i zobaczyć, może też już pokazał pierwsze kwiatki? Natomiast wypatrzyłam pierwsze pąki kwiatowe na narcyzach
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Witajcie
.
Zanim odpowiem na Wasze posty najpierw muszę pokazać Wam wczorajsze zdjęcia ,bo pogoda była u mnie bardzo zmienna :


Pogoda jak w marcu, było wszystko- deszcz, grad, słońce i tęcza
. Śniegu tylko brakowało
. No a wracając do dnia dzisiejszego to zleciał dość szybko. Emilka po przerwie wróciła do przedszkola bez większego problemu ( całe szczęście ) a ja z Weroniką byłam u Pani od rehabilitacji. Pomijam fakt ,że od dnia wczorajszego zmieniali mi dwa razy godzinę wizyty no ale jakoś udało się to przetrwać . Ustaliliśmy dalszy sposób rehabilitacji i jesteśmy zapisane na 24 maja na turnus
. W drodze powrotnej zaglądnęłam do Oszołoma , kupiłam obornik granulowany i nawóz do cebulowych . Udało mi się też zakupić dwa krzewy :

Starałam się wybierać grube i ładne sadzonki . Niestety mam tylko fotki samych etykiet
więc musicie mi wierzyć na słowo. Mam nadzieję, że ten Hibiskus będzie faktycznie taki biały
. Po powrocie i szybkim obiedzie wpadłam do ogródka, posadziłam róże okrywowe Swany i hortensję , podkarmiłam cebulowe, bo podobno one ciągle głodne
a jutro czekam na dostawę lawendy
. Jeszcze zastanawiam się gdzie posadzić Hibiskusa ale mam już swój typ więc jutro idzie do gruntu. Zdrowie coraz lepsze, jeszcze trochę kaszel mnie męczy ale jest już o wiele lepiej niż kilka dni temu. Poza tym praca w ogródku mnie bardzo uszczęśliwiła mimo, że to trwało dość krótko .Jutro sobie odbiję bo z lawendą tak szybko nie pójdzie
. A teraz odpowiedzi .
Olu w zeszłym roku miałam wszystko jakby później więc może w tym roku wiosna chce mi to zrekompensować
.A czosnki to mam na różnych etapach rozwoju , sadziłam je chyba na różnych głębokościach
.
Lucynko wczoraj słoneczko było ale na zmianę z chmurami, deszczem i gradem .Dzisiaj zaświeciło dopiero około 17 . Oj tak, ja mam nadzieję, że kilka dni ze słoneczkiem i buchnie kwieciem tak jak piszesz
.
Małgosiu nie martw się zakwitną i Twoje
. Prędzej czy później też będziesz miała co podziwiać. U mnie wiele tego nie ma ale każdy kolorek cieszy .
Moniko masz rację, zaczyna robić się już bardzo ładnie
.Jednak do pełni szczęścia brakuje w moim regionie słoneczka, bo póki co jest go jak na lekarstwo
.
Soniu tak zrobię
. Co do pogody mam nadzieję, że teraz zaczną podnosić prognozowaną temperaturę
. Dziękuję z zdrowiem już zdecydowanie lepiej
.
Aniu no i bardzo dobrze, za jakiś czas forsycje nam zakwitną i będzie trochę więcej koloru . Moja w zeszłym roku w ogóle mi nie kwitła ,więc czekam na tegoroczne kwitnienie z niecierpliwością. Migdałek też ma malutkie pąki więc mam nadzieję, że zakwitnie mi po raz pierwszy. Mam go na pniu i sadziłam w zeszłym roku .
Andzia dziękuję, już lepiej
. O tak czekam na więcej zielonego i koloru .
Dorotko ze zdrówkiem lepiej , dziękuję . Dzisiaj przyjrzałam się narcyzom i też niektóre mają paki ale takie małe. A pierwiosnki gruzińskie masz rację są niezawodne. Dostałam od babci eMa i tak ładnie rozrastają się. Przesadzałam je kilka razy a one i tak nic sobie z tego nie robiły. W zeszłym roku były całe polepione kwiatami ,jak poduszki. Mam nadzieję, że w tym roku będzie to samo. Czekamy tylko na słoneczko bo mało go ostatnio. Myślę, że za jakiś czas pogoda u Ciebie poprawi się i będzie cieplej . Tego życzę Tobie i sobie także .
Pozdrawiam i spokojnego wieczoru życzę
.
Zanim odpowiem na Wasze posty najpierw muszę pokazać Wam wczorajsze zdjęcia ,bo pogoda była u mnie bardzo zmienna :


Pogoda jak w marcu, było wszystko- deszcz, grad, słońce i tęcza

Starałam się wybierać grube i ładne sadzonki . Niestety mam tylko fotki samych etykiet
Olu w zeszłym roku miałam wszystko jakby później więc może w tym roku wiosna chce mi to zrekompensować
Lucynko wczoraj słoneczko było ale na zmianę z chmurami, deszczem i gradem .Dzisiaj zaświeciło dopiero około 17 . Oj tak, ja mam nadzieję, że kilka dni ze słoneczkiem i buchnie kwieciem tak jak piszesz
Małgosiu nie martw się zakwitną i Twoje
Moniko masz rację, zaczyna robić się już bardzo ładnie
Soniu tak zrobię
Aniu no i bardzo dobrze, za jakiś czas forsycje nam zakwitną i będzie trochę więcej koloru . Moja w zeszłym roku w ogóle mi nie kwitła ,więc czekam na tegoroczne kwitnienie z niecierpliwością. Migdałek też ma malutkie pąki więc mam nadzieję, że zakwitnie mi po raz pierwszy. Mam go na pniu i sadziłam w zeszłym roku .
Andzia dziękuję, już lepiej
Dorotko ze zdrówkiem lepiej , dziękuję . Dzisiaj przyjrzałam się narcyzom i też niektóre mają paki ale takie małe. A pierwiosnki gruzińskie masz rację są niezawodne. Dostałam od babci eMa i tak ładnie rozrastają się. Przesadzałam je kilka razy a one i tak nic sobie z tego nie robiły. W zeszłym roku były całe polepione kwiatami ,jak poduszki. Mam nadzieję, że w tym roku będzie to samo. Czekamy tylko na słoneczko bo mało go ostatnio. Myślę, że za jakiś czas pogoda u Ciebie poprawi się i będzie cieplej . Tego życzę Tobie i sobie także .
Pozdrawiam i spokojnego wieczoru życzę
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Udane zakupy, Ewelinko!
Mam kilka różnych powojników, ale zdradzę Ci w sekrecie, że moim ulubionym jest biały pełny: Maria Skłodowska-Curie. Właśnie dlatego że taki bielutki.
Słoneczka Ci życzę, bo gdy ono świeci, lepiej pracuje się w ogrodzie.
U mnie dziś pogoda była prześliczna. Aż chciało się żyć.
Mam kilka różnych powojników, ale zdradzę Ci w sekrecie, że moim ulubionym jest biały pełny: Maria Skłodowska-Curie. Właśnie dlatego że taki bielutki.
Słoneczka Ci życzę, bo gdy ono świeci, lepiej pracuje się w ogrodzie.
U mnie dziś pogoda była prześliczna. Aż chciało się żyć.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko czyli wszystko wraca do normy i do bez zgrzytów
Zakupy bardzo mi się podobają i jak będę po świętach to poszukam takiego hibiskusa, bo przeglądałam ale nie było więc pewnie nowa dostawa
Ten na zdjęciu jest śliczny
Jak będziesz jechała z dziewczynkami to może kup sobie tabletki do picia emskie na kaszel, ale zapytaj w aptece czy na taki kaszel jak Twój będą dobre
To chyba pierwsza tęcza na FO w tym roku
Życzę Ci na jutro dobrej pogody i słoneczka 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Zakupy piękne
Pełnego hibiscusa też bym chętnie przygarnęła, ale póki co jakoś mi nie wpadł w łapki
U mnie w tym tygodniu zimnica była, dobrze, że choć dzisiaj słoneczko się trochę pokazało, to raźniej było robić wiosenne porządki (szkoda, że tylko domowe
).
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko widzę nowy nabytek czyli plany powiększenia kolekcji już wprowadziłaś w czyn. Wiosna u Ciebie bardziej kolorowa czyli wcześniej przyszła i więcej ciepełka dała.
Zdrowotne możliwości są dla mnie darem, przepraktykowane na wiele schorzeń - robię go od lat samodzielnie bo wtedy cena nieważna i można sprawdzić działanie na różne schorzenia.
Nic dziwnego,że szybko poczułaś poprawę - masz oregano w ogrodzie ?
Olejki z oregano w chwili pojawienia się na rynku były wyjątkowo drogie ... teraz cena znacznie spadła.Ewelina7 pisze:Ewelinko,
Na przeziębienie i ogólnie infekcje dróg oddechowych odkryłam ostatnio olejek z oregano z miodem. Niesamowicie działa, stawia na nogi praktycznie natychmiast. Jeśli masz możliwość, spróbuj, naprawdę polecam. Olejek z oregano wyprowadził mnie z infekcji, która mi się paprała od listopada.
Zdrowotne możliwości są dla mnie darem, przepraktykowane na wiele schorzeń - robię go od lat samodzielnie bo wtedy cena nieważna i można sprawdzić działanie na różne schorzenia.
Nic dziwnego,że szybko poczułaś poprawę - masz oregano w ogrodzie ?
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Krysiu zdradzisz przepis na ten olejek? Czy to może tajemnica... 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Ewelinko,
znowu się wetnę
Krysiu, mam oregano w ogrodzie, ale właściwie teraz dopiero dowiedziałam się o właściwościach olejku z oregano. Teraz go kupiłam, ale latem zamierzam się zabrać za własną produkcję. na razie rozważam macerację na zimno. Zdradzisz swój sposób?
znowu się wetnę
Krysiu, mam oregano w ogrodzie, ale właściwie teraz dopiero dowiedziałam się o właściwościach olejku z oregano. Teraz go kupiłam, ale latem zamierzam się zabrać za własną produkcję. na razie rozważam macerację na zimno. Zdradzisz swój sposób?
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
O, takie cudeńka już w Oszołomie
Dziś się wybieram, więc koniecznie muszę zajść do działu ogrodniczego
A i nawóz do cebul się przyda, na razie dostały tylko humusu płynnego.
Dobrze że zdrówko powraca - święta za pasem i pogoda ogrodowa ma być cudna
Dziś się wybieram, więc koniecznie muszę zajść do działu ogrodniczego
Dobrze że zdrówko powraca - święta za pasem i pogoda ogrodowa ma być cudna
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
A Ty cały czas szalejesz
Zakupy to jest najfajniejsza rzecz.
Uwielbiam chodzić pomiędzy roślinami i wybierać
Zakupy to jest najfajniejsza rzecz.
Uwielbiam chodzić pomiędzy roślinami i wybierać
-
chmielakowo
- 200p

- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Widzę, że udało się kupuć hortensje
oby teraz pięknie rosła 
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Witajcie
.
Pewnie większość z Was krząta się teraz w kuchni lub mocno sprząta swoje domy . Ja na szczęście w sobotę już wyjeżdżam z rodzinką i wracamy w poniedziałek. Dzisiaj kurier przywiózł mi lawendę więc musiałam szybką ją posadzić. Dołki miałam wykopane wcześniej więc poszło dużo szybciej. Poza tym porządki w domu i właściwie tylko tyle. Pogoda jest fatalna bo jest bardzo zimno
. Strasznie tęsknię za słoneczkiem i wyższą temperaturą
. Mam nadzieję, że po świętach będzie chociaż odrobinę cieplej bo zaczynam łapać jakiegoś doła
.
Anitko właściwie wielkiego wyboru hortensji nie było a, że ja rzadko bywam w Oszołomie musiałam "coś" kupić. Padło na nią i mam nadzieję, że będzie jej dobrze u mnie . Pędy ciachnęłam jeszcze bo była wysoka na ponad pół metra. Mam nadzieję, że odwdzięczy się za to
.
Lucynko tak jak piszesz zakupy udane. Mam nadzieję
. Nie mam tego powojnika ale kto wie może kiedyś i jego zakupię. Nie planowałam kupować Hibiskusa ale jak zobaczyłam takiego białego i to pełnego to musiałam . W dodatku była jakaś promocja i sadzonki były całkiem ładne . Niestety słoneczka jak na lekarstwo
- znowu.
Marysiu te Hibiskusy są w gazetce więc i u Ciebie powinna być dostawa nowego towaru . Ja mam taki syrop na kaszel od Teściowej . Robi go w jakiś sposób z sosny . Pomaga ale nie tak po jednym dniu niestety
. Tęcza była śliczna tylko szkoda, że nie zrobiłam ładniejszego zdjęcia.
Małgosiu prędzej czy później trafisz na pełnego hibiskusa. Ja w zeszłym roku widziałam w swojej szkółce te pełne ale nie białego
. Niestety pogoda niespecjalna , słoneczko pokazało się z raz czy dwa ale ja marzę o takim pełnym przez cały dzień
.
Krysiu musiałam kupić bo inaczej bym nie przeżyła tego
. A co do olejku z oregano to Ewelinka mi polecała ale jednak go nie kupiłam bo nigdzie nie spotkałam. Może w przyszłości zaopatrzę się w ten specyfik i będę miała w razie potrzeby . Oregano w ogrodzie nie mam .
Ewelinko nie ma sprawy
. Piszcie sobie o tym olejku ,ja z pewnością kiedyś też skorzystam.
Zuza ciekawa jestem czy kupiłaś jakieś hortensje. W tym Oszołomie w którym byłam niestety wybór był mały. Były tylko sadzonki Phantom i Grandiflory. Nawozy są na promocji teraz więc można kupić taniej
.
Małgosiu ja wcale nie szaleję
. Po prostu byłam przy okazji w tym sklepie, a że bywam bardzo rzadko to musiałam coś stamtąd wywieźć
. Do szkółki wybieram się dopiero końcem kwietnia albo w maju. Jednak zdecydowanie bardziej wolę kupować rośliny z ulistnieniem .
Paulinko skromnie bo tylko jedną ale niestety nie było dużego wyboru. Liczyłam na Limelight ale niestety muszę udać się za nimi do szkółki . Jednak zawsze to jedna więcej
.
Pozdrawiam i spokojnego popołudnia życzę
.
Pewnie większość z Was krząta się teraz w kuchni lub mocno sprząta swoje domy . Ja na szczęście w sobotę już wyjeżdżam z rodzinką i wracamy w poniedziałek. Dzisiaj kurier przywiózł mi lawendę więc musiałam szybką ją posadzić. Dołki miałam wykopane wcześniej więc poszło dużo szybciej. Poza tym porządki w domu i właściwie tylko tyle. Pogoda jest fatalna bo jest bardzo zimno
Anitko właściwie wielkiego wyboru hortensji nie było a, że ja rzadko bywam w Oszołomie musiałam "coś" kupić. Padło na nią i mam nadzieję, że będzie jej dobrze u mnie . Pędy ciachnęłam jeszcze bo była wysoka na ponad pół metra. Mam nadzieję, że odwdzięczy się za to
Lucynko tak jak piszesz zakupy udane. Mam nadzieję
Marysiu te Hibiskusy są w gazetce więc i u Ciebie powinna być dostawa nowego towaru . Ja mam taki syrop na kaszel od Teściowej . Robi go w jakiś sposób z sosny . Pomaga ale nie tak po jednym dniu niestety
Małgosiu prędzej czy później trafisz na pełnego hibiskusa. Ja w zeszłym roku widziałam w swojej szkółce te pełne ale nie białego
Krysiu musiałam kupić bo inaczej bym nie przeżyła tego
Ewelinko nie ma sprawy
Zuza ciekawa jestem czy kupiłaś jakieś hortensje. W tym Oszołomie w którym byłam niestety wybór był mały. Były tylko sadzonki Phantom i Grandiflory. Nawozy są na promocji teraz więc można kupić taniej
Małgosiu ja wcale nie szaleję
Paulinko skromnie bo tylko jedną ale niestety nie było dużego wyboru. Liczyłam na Limelight ale niestety muszę udać się za nimi do szkółki . Jednak zawsze to jedna więcej
Pozdrawiam i spokojnego popołudnia życzę
-
chmielakowo
- 200p

- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny .
Też liczyłam na Limelight lub Strong Anabelle, bo były w gazetce, ale niestety nie było ani sztuki u nas.
Co do kuchni to u mnie do niej daleko, dopiero jutro będę miała czas zając się sprzątaniem i gotowaniem na święta, ale zanim zacznę święta najpierw posadzę wszystkie kapersy, bo ciągle to odkładałam.
Co do kuchni to u mnie do niej daleko, dopiero jutro będę miała czas zając się sprzątaniem i gotowaniem na święta, ale zanim zacznę święta najpierw posadzę wszystkie kapersy, bo ciągle to odkładałam.
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki


