Możesz spróbować z następującymi (występują naturalnie w naszym kraju):
-Porostnicowate - np. Porostnica wielokształtna (Marchantia polymorpha)
- Glewiki (Anthocerotophyta) - np. Glewik Gładki
- Lśniątka zatokowa (Riccardia Chamedryfolia) - znana też pod nazwą Mini pelia
Lub z innymi wątrobowcami.
Pierwsze dwa są dosyć powszechne - można je znaleźć nawet w ogródku na wilgotnej grządce w cieniu (u mnie się pojawiały choć nie jestem na 100% pewien odmiany).
Trzeci co prawda rośnie u nas w Polsce (w Tatrach) ale jest chroniony (jak większość mchów). Jednak z łatwością nabędziesz go od akwarystów.
Poza tym - mchy (głównie zdrojki ale i kilka innych).
Jeśli jest tylko odpowiednia wilgotność i nie jest mocno wystawione na słońce to powinno się udać (podobne widziałem w którymś ZOO w Polsce ale nie pamiętam w którym - chyba Opole albo Wrocław).
Sam coś takiego zrobiłem ale w nieco bardziej kontrolowanych warunkach i wykorzystując bardziej tropikalne gatunki:
