Róże i nie tylko w ogrodzie Wioli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wioluś - masz szczęście, że różyczki Ci ładnie przezimowały. U mnie jakieś dziwne rzeczy się zadziały, bo zaczęły zamierać i czernieć schnąc dopiero niedawno, po zimie było ok. Ciemierniki w tym roku wyjątkowo dorodne!
slimak900
200p
200p
Posty: 458
Od: 27 lut 2013, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wawrzynek ale cudo oko cieszy, że zaraz wiosna i takiego kolorku będzie dużoooo więcej :heja
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu obłędne foty różyc...
Co to się będzie działo w tym sezonie ;:304
Tak mi się teraz przypomniało...czy masz jeszcze to straszydło Coronado? :;230 :;230 :;230
Zawsze boki zrywam jak mi się przypomni,a to już tyle lat...
Ja mam jeszcze to moje straszydło NN.
Tyle różnych róż padło a to to żyje :;230
Jak tylko zakwitnie to mnie zawsze do łez doprowadza :;230
Tak mi brakuje i z rozrzewnieniem wspominam ten nasz czołgowy wątek ;:162
:wit
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, wybacz, ale muszę zacząć od powitania pewnej osoby :wink:
Madziuuuu wywołałam chyba Ciebie ;:138 Witaj kumpelo, dawno nie było Ciebie widać, musisz otworzyć nowy wątek, bo jestem spragniona (nie tylko ja zapewne) relacji z Twojego ogrodu i zmian, które w nim zaszły.

Wracam do Wioli ;) Powiadasz, że wawrzynek już przekwita, co roku obiecuję sobie, ze wrócę do lasu, w którym kiedyś znalazłam olbrzymi okaz tego krzewu, ale jakoś czas zawsze mija. Trzeba będzie udać się na zwiady i zobaczyć, czy nikt go nie wyciął. Jest to przepiekany krzew, właśnie pachnący, jeszcze motyle uwielbiają go, ach :)
Roślinom też ta pogoda nie odpowiada, u mnie to samo, małe i skulone, aż przykro patrzeć. Ale za to Twoje ciemierniki (ten biały cudny) pięknie prezentują się.

Miejmy nadzieję, że po świętach przyjdzie wreszcie prawdziwa wiosna.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Grażynko, nie wiem co to za odmiana kokoryczy, ale z tego co pamiętam to ona zawsze taka wyrywna.
Róże przetrwały zimę całkiem dobrze. Kilka czarnych pędów widzę u Gertrude Jekyll, ale odbije, bo zielonego też trochę od dołu widać. Poza tym nie jest źle i oby się to już nie zmieniło :wink:

Jolka u mnie wczoraj z rana też ładne słoneczko było i myślałam że będzie piękna pogoda. Niestety już o 9 zrobiła się straszna zimnica, nawet prószył :evil: drobniutki śnieżek. Musiałam nawet rozpalić w kominku :roll:
Święta jednak zapowiadają słoneczne i ciepłe. Oby się to sprawdziło i po świętach też niech już wreszcie będzie ciepło.

Ewka, widziałam te twoje róże po zimie. Tak sobie pomyślałam że to może przez suszę. Poza tym ciepła jesień i początek zimy i nagłe większe bezśnieżne mrozy. To wszystko musiało się złożyć na takie zachowanie róż.
U mnie gleba długo trzyma wilgoć, więc może tak bardzo nie ucierpiały podczas suszy i w lepszej kondycji weszły w okres spoczynku. :)

Slimak, już chyba wszyscy nie możemy doczekać się wiosny i wybuchu tych wszystkich kolorków. :D

Magda, wreszcie jesteś ;:138 Cieszę się ze Cię wywołałam, bo czaiła byś się nie wiadomo dokąd :lol:
Coronado Cię interesuje. Chyba też nigdy nie zapomnę tego maszkarona. Wiesz że nic jej nie ruszało. Przeżywała w świetnym stanie wszystkie zimy, nie chorowała. Dopiero w ubiegłym roku zdenerwowałam się i ją wykopałam. :lol: A ile się namordowałam ! Korzeńska miała ogromne.
Jak byś chciała zerknąć to tu jej jedna z ostatnich fot przed zagładą :;230
W życiu nie widziałam brzydszej róży.
https://lh3.googleusercontent.com/-bMbu ... %2B322.jpg

Alu wawrzynek jest świetny. Kiedyś tak średnio mi się podobał. Był jakiś taki nie foremny. Przez lata ładnie się jednak rozrósł, nabrał fajnego kształtu i teraz bardzo mi się podoba. A ten zapach .... cudo !
Mam nadzieje ze jak się już ociepli, to na dłużej ono z nami zostanie. Obecna aura mnie przygnębia.


Jeszcze trochę różanych wspomnień

Chyba to jest Dolly ale pewna nie jestem
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam pytanie. Czy ma ktoś nożyce akumulatorowe do żywopłotu ? Czy warto kupić i jakie są dobre. Będą się nadawać do bukszpanu, lawendy i wrzosów ?
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Piękne róże ;:167
Wiolu ja mam nożyce akumulatorowe z B., takie zwyczajne, można nimi podkosić trawę pod jakimiś krzaczkami, a drugim ostrzem przyciąć żywopłot (różne gałęzie i gałązki przycinam, byliny). Dla mnie mogą być, 2 całe sezony już wytrzymały i nadal mają się ok (tfu tfu). Zawsze to ułatwienie, a w zasadzie przyspieszenie prac ogrodniczych.
Awatar użytkownika
Tolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1715
Od: 1 mar 2013, o 23:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu ale masz pieknego wawrzynka ;:oj o tej porze kwitnący krzew i jeszcze pachnący to nie lada gratka ;:224
Ja mam nożyce akumulatorowe z dwoma wymiennymi ostrzami podobnie jak Alana ,moje są od Bosch jestem z nich bardzo zadowolona ,spokojnie możesz ciąć bukszpan,lawendę i wrzosy ,ale żywopłot ,to tylko te cieńsze gałązki,ja tnę iglaki na bonsai,tuje ,skyrockety ,bukszpany i podcinam trawę przy obrzeżach.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wiola, kwitnący wawrzynek ;:167 Różę Astrid Graffin kupiłam w tamtym roku. Dopiero później doczytałam, że to taka kapryśnica. Na moje szczęście róża o tym nie wiedziała, bo kwitła bardzo ładnie i obficie do samej jesieni ;:224
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, to, co zwiesz malizną prezentuje się atrakcyjnie i okazale. Malizna to mój jeden rannik, na dodatek ciągle w pąku.
Wawrzynek... Muszę przemyśleć. Dotychczas zniechęcał mnie właśnie dziwny pokrój, a widzę, że po prostu potrzebuje czasu.
Róże piękne, zwłaszcza Tea Clipper.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu,tak czułam że została wyautowana :;230 jednak na zawsze pozostanie w naszej pamięci :;230
Zamknęłam różane zakupy na ten rok.
4 szt New Dawn i jestem na mecie :heja
Jutro ostatnie kopanie dołów.
Pozdrawiam Magda :)
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolka Comte de Chambord piękna ;:167
Namówiłaś Magdę do wyjścia z ukrycia, to teraz musimy ja namówić do otworzenia nowego wątku! Magducha, nie daj się prosić!! ;:180
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Obiecuję zdjęcia na PW
Pozdrawiam Magda :)
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Wiolu, czy Tip Top to ten Twój "stary" ?
Mój jakoś przestał mi się podobać i wyautowałam go w mniej reprezentacyjne miejsce... jak przeżyje to dobrze, a jak nie to mam w zanadrzu kilka innych róż... ;:306 ...
Tea Clipper jest piękna, ale w pełnym słońcu niespecjalnie.. podoba mi się gdy jest chłodno... ma taki mocny kolor...
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Piękne róże, piękne podpory> co więcej mogę dodać.
Sama też mam wiele róż ale nie znam większości odmian dlatego nie zakładam wątku różanego.
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Róże w ogrodzie Wioli

Post »

Słoneczny lecz zimny dzień za nami. Mimo wszystko wyszłam do ogrodu troszkę popracować. Poszerzyłam jedną rabatę aby uzyskać miejsce na róże które nadejdą po świętach, oraz poprzesadzałam kilka roślin. Mam nadzieję że to już ostatnie :D Przepikowałam też pomidorki i wyniosłam je do szklarni. Mam nadzieję ze dadzą tam radę. Na noc będę je dodatkowo okrywała agro. Oby miały dostatecznie ciepło.
Gdzie nie spojrzę każdy ma bratki, więc mam i ja :D Niech zaczarują wreszcie prawdziwą wiosnę !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Aluś trochę sceptycznie podchodzę do sprzętów z B (kilka niewypałów), ale skoro chwalisz to może warto się zastanowić. Głównie potrzebne mi są do lawendy, której w ostatnim czasie mi przybyło i do bukszpanów. Mam dwie obwódki i planuję kolejne.

Tolinko, dziękuję za opinię nożycach. Z pewnością zdecyduję się na ich zakup, bo co roku przybywa mi roślinności do cięcia, strzyżenia czy formowania. Chciała bym ułatwić sobie jakoś tą pracę.

Sabinko, zazdroszczę obficie kwitnącej Astrid :shock: Na jakim stanowisku rośnie u Ciebie ?

Aniu, wawrzynek potrzebuje czasu i to dużo. Mój ma z pewnością powyżej 10 lat a podoba mi się tak naprawdę może od trzech sezonów. Wydaje mi się że potrzebuje troszeczkę przestrzeni na rozwój skrzydeł. Wciśnięty gdzieś między inne rośliny też nie będzie okazały.

Magda, o tej mojej cudnej róży chyba nigdy nie zapomnę. Ależ z niech śmiechu miałyśmy.
Nie posądzała bym Cię o New Dawn :shock: :D Ja już ją przerabiałam. Po kilku latach wylądowała na ognisku i nigdy więcej. Ale niektórym się podoba :roll:
A zdjęcia na pw to nie to samo co w wątku. ;:185

Jolka jakoś musimy tą Magdę zmusić :D

Gabi, Tip Top to stara róża. Ma fajny kolor, ale niemożliwie choruje i też mnie to zaczyna denerwować. Na szczęście nie zajmuje jakiejś dobrej miejscówki i chyba tylko dlatego jeszcze rośnie.

Zeberka, witaj :D Różyczki zawsze można spróbować zidentyfikować. Z pewnością różomaniaczki w tym pomogą :wink:

Aby było różanie pokażę różę którą wiele osób pożądało. Ja jeszcze nie mam o niej zdania. Nie zachwyca, ale była przesadzana, więc cały czas ma u mnie szanse.

Obrazek

tu jesiennie

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”