Familokowego ciąg dalszy
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu tulipanek wychodzi
, oj pracowita kobito fajnie mieć ogródek blisko
napracowałaś się a ja mam zmęczenie wiosenne i nic mi się nie chce. Znasz się na robalach to napisz jak pozbyć się ziemiórek w domu-chemia ani siarka z zapałek ani ludwik nie pomaga 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
EWCIA żółte tablice lepowe, lecz na larwy to nie wiem co za chemia byłaby dobra .Wiem ,że syn kupował szampon dla psa na pchły i kleszcze z mydlnicą i był bardzo z niego zadowolony . Innym naturalnym sposobem na pchły i kleszcze jest samodzielnie przygotowany szampon z mydlnicy, bardzo pospolitej rośliny, rosnącej na każdej łące w naszym kraju. Potrzebujemy: dwie szklanki wody destylowanej, dwie łyżki suszonego, startego korzenia mydlnicy, jakiś olejek eteryczny (na przykład cytrynowy, używany do ciast). Gotujemy korzeń przez pół godziny, dodajemy olejek, wlewamy do słoiczka i studzimy. Taki szampon można trzymać w lodówce przez dwa tygodnie. Ci, którzy go wykorzystywali twierdzą, że działa znakomicie. Możliwe ,że i na Ziemiórki zadziała
TOSIA wyobrażam sobie ,ze byłaś w swoim żywiole
Masz siły za trzech ja sobie dawkuje pracę a moja anlaga leży odłogiem jak na razie .Powoli też zaczynam cięcie lecz tylko takie kosmetyczne prawdziwe dopiero zrobię



TOSIA wyobrażam sobie ,ze byłaś w swoim żywiole



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu to ten sposób o którym pisałaś u mnie? Mydlnicę mam w ogrodzie tylko teraz nie wiem gdzie?
Ten tulipanek to coś bardzo się spieszy
Najpierw zima potem wiosna w pełni 
Ten tulipanek to coś bardzo się spieszy
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7234
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu mam prośbę zajrzyj na mój wątek wstawiłam zdjęcie jakiegoś świństwa na różach
ty się na pewno na tym znasz ,,proszę o pomoc ,,dałam też pytanie w wątku o chorobach i szkodnikach
ale chcę wiedzieć jak najszybciej ,,,Dziękuję za pomoc,,
ty się na pewno na tym znasz ,,proszę o pomoc ,,dałam też pytanie w wątku o chorobach i szkodnikach
ale chcę wiedzieć jak najszybciej ,,,Dziękuję za pomoc,,
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu masz rację zmorzyło mnie a dzisiaj coś mnie bierze , oby nie było powtórki

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu twoja koperkowa wygląda prawie jak moja w szklarni.
Zatem jednak u Ciebie nieco cieplej.
Chciałoby się już pogody na stałe, ale jakoś jej nie widać jeszcze.
Wzięłam się za cięcie róż i udało mi się połowę pościnać.
Do tej pory nie było widać szkód pomrozowych, ale dzisiaj kilka musiałam ściąć nisko bo miały popękaną skórę na pędach.
A jak twoje ?
Zatem jednak u Ciebie nieco cieplej.
Chciałoby się już pogody na stałe, ale jakoś jej nie widać jeszcze.
Wzięłam się za cięcie róż i udało mi się połowę pościnać.
Do tej pory nie było widać szkód pomrozowych, ale dzisiaj kilka musiałam ściąć nisko bo miały popękaną skórę na pędach.
A jak twoje ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
GRAŻYNKO koperkowa rzeczywiście mnie zaskoczyła ciekawe jak druga bo jeszcze jej nie widzę.Była jesienią przesadzana i tu taka niespodzianka.Też powoli obcinam róże lecz tych jesiennych nasadzeń na razie nie ruszam bo część pędów bedzie do wycięcia .Poczekam aż będą listki .Dzisiaj byłam w Brico i Tesco lecz żadnej kolczastej panny nie wzięłam .Brawo ja
Były Enna Harknes i jakieś z serii parfume tylko nie było na nich hodowcy .Była różowa czerwona i żółta i powiem szczerze nawet mnie kusiły lecz jak obejrzałam zawoskowane pędy to mi się odechciało .Mam nauczkę z takimi pędami.
IRENKO no bo przecież Ty zawsze musisz szaleć
.Mam Ci przypominać ,że 18 dawno nam minęła
STASIU napisałam u Ciebie a tu na fotce podobne czarne owady https://www.google.pl/search?q=czarne+l ... 3WPawWM%3A lecz one dopiero buszują jak są listki .Ja bym poobserwowała tych delikwentów co z nich wyrośnie. Zrobiłabym fotkę Makro jednego z nich .Może to jakieś pożyteczne stwory
MARYSIU nie miałam na myśli tego co napisałam u mnie.Dopiero po przeczytaniu postu od Ewy mnie olśniło .Wiem ,że syn bardzo sobie chwali ten szampon.No cóż jak w garncu taki jest marzec






IRENKO no bo przecież Ty zawsze musisz szaleć
STASIU napisałam u Ciebie a tu na fotce podobne czarne owady https://www.google.pl/search?q=czarne+l ... 3WPawWM%3A lecz one dopiero buszują jak są listki .Ja bym poobserwowała tych delikwentów co z nich wyrośnie. Zrobiłabym fotkę Makro jednego z nich .Może to jakieś pożyteczne stwory
MARYSIU nie miałam na myśli tego co napisałam u mnie.Dopiero po przeczytaniu postu od Ewy mnie olśniło .Wiem ,że syn bardzo sobie chwali ten szampon.No cóż jak w garncu taki jest marzec






- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu wiosnę pokazuj a nie biegnij już do lata 
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
W marcu jak w garncu, a u Jadzi lato 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Familokowego ciąg dalszy
No tak, ja też mam nauczkę z tym woskiem na pędach.
Ja tez nic nie kupuję z róż, bo nie mam miejsca na nie.
A w razie wypadnięcia mam jeszcze szklarniowe zapasy.
Szlaban i kropka, czas dać sobie na wstrzymanie, ogród to nie guma.
Ja tez nic nie kupuję z róż, bo nie mam miejsca na nie.
A w razie wypadnięcia mam jeszcze szklarniowe zapasy.
Szlaban i kropka, czas dać sobie na wstrzymanie, ogród to nie guma.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowego ciąg dalszy
Też tak myślę i kupiłam 11 szt.
U mnie jest jakoś pusto!!!!
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
TOSIA no toś mnie zastrzeliła tymi zakupami 11 róż jesteś lepsza niż ja
Gdzie masz zamiar to posadzić
Przecież twierdzisz ,ze nie masz miejsca.Swoje zakupy zrobiłam jesienią.Chciałabym ,żeby już było lato lecz nie takie upalne jak w ubiegłym roku
GRAŻYNKO zbyt dużo tych woskowanych róż straciłam ,żeby dalej je kupować.Sama sobie zrobiłam już szlaban .Nie wiem jak będzie z różą Big Purple, bo ktosik podkopał sie pod nią to samo pod czerwoną NN która rośnie przy płocie sąsiada obok Postiliona .Jednak ta czerwona ma się dobrze gorzej z Big Purple. Ja jednak nie mam zapasów w doniczkach
Wszystkie ścięte pędy zadołowałam przy
IWONKO masz rację ,ze w marcu jak w garncu
MARYSIU ano masz tę moja wiosnę trochę słaba nie taka jak Twoja








GRAŻYNKO zbyt dużo tych woskowanych róż straciłam ,żeby dalej je kupować.Sama sobie zrobiłam już szlaban .Nie wiem jak będzie z różą Big Purple, bo ktosik podkopał sie pod nią to samo pod czerwoną NN która rośnie przy płocie sąsiada obok Postiliona .Jednak ta czerwona ma się dobrze gorzej z Big Purple. Ja jednak nie mam zapasów w doniczkach
IWONKO masz rację ,ze w marcu jak w garncu
MARYSIU ano masz tę moja wiosnę trochę słaba nie taka jak Twoja








- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu dużo więcej wiosny u Ciebie jak u nas 
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowego ciąg dalszy
Przypomniało mi się Jadziu - dawno miałem zapytać.
Zlikwidowałaś sklaniaczek i nurtuje mnie pytanie - co z opuncją zrobiłaś?
Zlikwidowałaś sklaniaczek i nurtuje mnie pytanie - co z opuncją zrobiłaś?
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom





