Od wiosny do jesieni w moim raju.

[Maska]

Zeniu włóknina też nie jest dobra. Okryłam ciemiernika korsykańskiego włókniną i po zdjęciu nie wygląda ciekawie. Podejrzewam że mokra włóknina okleiła roślinę i może przywarła jak był mróz Nie wiem bo pierwszy raz jest cały brązowy tam gdzie się stykał. Śliczne masz tawułki

[Michasia1]

Zeniu
Przy tych ponurych widokach za oknem , pokazujesz tyle kolorów. Piękne tawułki

[maniusika]

U mnie dzisiaj pięknie bo słonecznie ale pewnie jutro znowu pogoda będzie w kratkę .. A tak by się trochę posprzątało ogródek ..

[Zenia]

Witam w poniedziałkowy słoneczny dzień, niestety mroźny. Wczoraj zachęcona słoneczkiem wybrałam się na działkę. Słoneczko było ładne ale zimno. Tak więc tylko rutynowy obchód działeczki co w trawie piszczy i ...do domku. . Po obchodzie działki stwierdziłam że powywalam azalie. No oczywiście nie wszystkie ale kilka mam już na oku. . Znów przemarzły, kwitnąć nie będą albo jednym kwiatkiem. . Reszta roślinek pomalutku się gramoli..tylko dziś w nocy znów było na - 3.. . Jedynie ciemiernikom jak widać nie przeszkadza bo ładnie kwitną. . Przywiozłam sobie nawet do wazoniku do domu, tu się więcej nimi nacieszę.

Janeczko...ja z pracami działkowymi jestem do tyłu jak nigdy dotąd. No nie da się.

Andziu..właśnie się dowiedziałam że w moim pobliskim OBI....20 km są podwójne takie jakich nie mam. Dziś babciuję nie mogę, ale jutro pojadę.

Ewelinko..coś mi w tym roku nie jest dane popracować. Nie takiej wiosny się spodziewałam a mnie już się marzy zamieszkanie na działce.

Pati..póki co serduszka jeszcze nie wyłazi. Jeszcze dużo roślinek nie widzę. Troszkę więcej ciepełka i mam nadzieję że wszystko ruszy.

Marysiu..może masz rację z ciemiernikami. . Moje w zasadzie były okryte gałązkami świerkowymi i to im pewnie by wystarczyło. Niepotrzebnie z nadgorliwości przysypałam jeszcze je liśćmi. Po deszczu z liści robi się ciapa a od niej gniją pączki.

Michasiu...tawułek także jeszcze nie widzę.

[x-F-7]

Super,że przeniosłaś trochę wiosny do domu;) Ciemierniki próbowałam kiedyś mieć na balkonie ale rady nie dały

[ewelkacha88]

Witaj Zeniu. U mnie dzisiaj słonecznie . Fajną masz jukę . Genialne ma liście . Teraz masz trochę wiosny w domu i dobrze . Pozdrawiam .

[apus]

Zeniu, wiosenka na bogato u Ciebie!!! Cudownie!
Ja azalie też wywalę, tak jak już wspominałam.
Bezsensu je trzymać, bo albo nie kwitną, albo tak jak piszesz jednym kwiatkiem, a na koniec łapie je mączniak...
Może niekoniecznie na nasze działki one?!


....u mnie jutro ma podobno padać śnieg...

[Maska]

Zeniu śliczna jukka A domowy ciemiernik widzę przyjmuje ciemną barwę
Zimno u mnie i w prognozie pojawił się śnieg z deszczem

[gloff]

Kolorowy zawrót głowy Działeczki tak ślicznie zagospodarowanej tylko pozazdrościć
W Dicentra spectabilis się zakochałem

[leszczyna]

Zeniu tez mam taką jukę ale nie chce mi zakwitnąć choć bez kwitnienia tez jest ozdobą w ogrodzie.
Czy twoja zakwitła

[delosperma]

Piękna ta paskowana juka. Moja co roku dogorywa, wyrasta w porywach do 10 cm wysokości.

[pela11]

A moja juka siedzi już 8 lat i ani myśl zakwitnąć ,więc pora na kompost , ale azali mam sporo i wszystkie kwitną co roku . Na jesieni kilka przesadzałam ze względu na róże i widzę po zimie że dają rade. Ta paskowana juka u Ciebie Zeniu taka ładna , że nawet jak by nie kwitła ,to nie szkodzi ,bo sama w sobie jest ozdobą w ogrodzie .

[ewka36jj]

Zeniu, zdradź jak pielęgnujesz swoją Yuccę, że tak pięknie Ci rośnie. U mnie lichutka, a już kilka lat w ziemi siedzi, ani wszerz ani wzwyż . Ciemierniki co to przebarwiają się tak cudownie dokupiłaś w Obi?

[Zenia]

Witam niedzielnie z obolałymi kośćmi po wczorajszym pobycie na działce. Tu i tam strzyka, łupie, zgrzyta, ale co tam - ogrodnicze szczęście jest! . Plan narzuciłam sobie duży, wstyd się przyznać ile z niego wykonałam . Posadziłam róże, stare przycięłam..jednak najważniejszej dla mnie pnącej nie posadziłam za sprawą problemów jakie nastąpiły. . Otóż zamarzyłam sobie róże pnącą przy tarasie do którego przylegają płytki chodnikowe. Co tam płytki, można przecież kilka odkuć i posadzić róże. . Niestety po tym zabiegu M odkrył skarb w postaci wielkiego głazu co i dwóch chłopa nie wyciągnie. . Niestety ten głaz nabyliśmy wraz z działeczką, właściwie to kawał betonowego kloca...nie wiedząc co z tym zrobić M zakopał pod płytki o czym po dwudziestu latach zapomnieliśmy. . Pozostaje co z tym fantem dalej..

Pati...i ja kiedyś nosiłam się z takim zamiarem i dalej chodzi mi to po głowie. Czy swoje ciemierniki na balkonie posadziłaś w jakiejś ocieplonej skrzyni.

Ewelinko..moja wiosna w domu do tej pory ładnie wygląda w wazonie. Kwiatki jak by wczoraj były ścięte.

Basiu...ja już na miejsce azali kupiłam RH. Co prawda jeszcze nie posadzone ale z doniczkami w domku na działce czekają na swoją kolei.

Marysiu...ciemierniki domowe one nie ciemnieją, tam zaplątał się jeden w innym kolorze. . Pogoda u mnie taka że kurtki ściągać nie było potrzeby. . Owszem było kilka pięknych słonecznych dni ale wtedy akurat babciowałam i z działki były nici.

W Dicentra spectabilis się zakochałem

Mariuszu..jak tylko w takiej serduszce to dozwolone. . Ciekawe czy dziś łupy owocne bo pewnie byłeś.

Krysiu..moja juka po raz pierwszy zakwitła dwa lata temu, w zeszłym nie . Sama jestem ciekawa czy w tym roku zakwitnie.

Marysiu- delosperma..może swojej jakbyś miejsce zmieniła . Często tak bywa że wystarczy tylko zmiana miejsca , choć ta paskowana i bez kwiatów jest ładna.

Elu..tak po prawdzie to i u mnie na początku azalie ładnie rosły i kwitły. Nie wiem co się stało że od paru lat rokrocznie jak nie przemarzną to mączniaka dostaną. Wczoraj podejrzałam na niektórych ani jednego pączka. Proszą się wręcz o wywalenie.

Ewuniu..z juką się nie cackam. Może to jej służy. ..u mnie piaski. Co do ciemierników jedne kupiłam w carrefour inne w Obi a pojechałam po nie 20 km od domu. To się nazywa miłość do kwiatków.

Moje nowości.








A na działeczce byle jak idą prace wiosenne to i byle jaka wiosna.

[Dorota71]

Piękne te Twoje nowości.
A juki zazdroszczę (ale tak pozytywnie). My mamy zwykłą, która strajkuje i nie kwitnie.