Zeniu dziękuję, znalazłam wskazany przez Ciebie link
Jagna chyba wszystkie już mocno przebieramy nóżkami w oczekiwaniu na wiosnę. Swoją drogą, to jest swojego rodzaju ewenement, cieszyć się i niecierpliwie czekać na kolejną porcję "robót ziemnych"
Nie mogę się doczekać, kiedy wyjdę do ogrodu i wreszcie rozruszam swoje kości i zrzucę parę kilogramów, które jak miś przybrałam przez zimę
Niestety pogoda jak zwykle płata figle.
Moje tulipany też już powyłaziły z ziemi, ale jeszcze długo poczekamy na ich kwiaty, rododendrony i azalie też czekają na swój czas, szkoda, że tak krótko kwitną
Miałam nie wspominać najnowszej rabaty "północnej" ale chciałam Wam pokazać jak zmieniała się przez cały sezon.
Tak wyglądała rabata zaraz po posadzeniu róż, tzn w kwietniu

Później dosadziłam troszkę różnych roślinek czyli host, zawilców, liliowców, maków, chryzantem, mieczyków, floksów i innych. W maju
już co nieco można było zobaczyć na rabacie

Miesiąc później już zaczynało robić się ciekawie, coraz więcej roślinek można było podziwiać

W połowie czerwca zaczęły pokazywać się pierwsze róże czyli Princess of Wales i Comte de Chambord


i oczywiście zawilce

W końcu czerwca na rabatkach kwitły już Stephanie Baronin zu Guttenberg, Novalis, Princess Alexsandra of Kent i skromnie Souvenir du dr Jamain



Rabatka robiła się coraz ciaśniejsza

cdn,


















