Pytanie trywialne

[hanka55]

Czy mogę zostawić w otwartej, plastikowej beczce, wyciąg wodny ?
Czy mróz rozsadzi plastik, czy tylko wypiętrzy zawartość ?
To gnojowica, więc teraz mogę wylać ją tylko na kompostownik
ale wolałabym zostawić ją na wiosenne podlewanie.

[raistand]

Może rozsadzić.
Jeżeli zgodnie z prawami fizyki zamarznie od góry, zrobi korek i....
Nigdy nie zostawiałem wody w beczkach na zimę więc pisze czysto teoretycznie.

[hanka55]

Kiedyś pękła mi od dołu, stalowa beczka na deszczówkę, stąd teraz pytam.
A biorąc pod uwagę zamarzniętą już górę i konieczność odbijania lodu,
żeby dostac się do eeeee , to byłabym wniebowzięta,
gdybyś napisał Andrzejku, że nie trzeba tego wylewać.

[tadeusz48]

Jeżeli plastikowa beczka ma średnicę większą u góry lub jednakową i gładką na całej wysokości beczki, to z powodzeniem możesz zostawić w niej wyciąg wodny, zamarzająca woda wypiętrzy wtedy swoją zawartość. Pozdrawiam Tadeusz.

[hanka55]

Dziękuję bardzo Tadziu! :P

[bishop]

Jeżeli plastikowa beczka ma średnicę większą u góry lub jednakową i gładką na całej wysokości beczki, to z powodzeniem możesz zostawić w niej wyciąg wodny, zamarzająca woda wypiętrzy wtedy swoją zawartość. Pozdrawiam Tadeusz.

Też mi się tak wydawało. Dopóki lód nie rozsadził metalowej wanienki. Wybił z niej dno. Mimo, że była gładka i szersza u góry.
Jest szansa, że nic się nie stanie, ale musisz się też liczyć z tym, że beczka będzie wiosną do wyrzucenia. Nie potrafię odpowiedziec na Twoje pytanie, musisz chyba poexperymentować...

[Nalewka]

Albo możesz postawić ją do góry dnem na kompostowniku i modlić się o odwilż

[bishop]

Albo zalać wrzątkiem

[Suppa]

Też bym odradzał eksperymentowanie - mi rok temu rozsadziło 50l beczkę z gnojówką z pokrzyw - mimo że miała jednakową średnicę na całej długości to wywaliło dno....
Natomiast woda która stała w wiadrach, z tym że nieco rozszerzających się do góry nie wyrządziła żadnych szkód.

[hanka55]

Dzięki Wam - Mili!
Korzystając z chwilowego słońca i ocieplenia. odkryłam dekiel,
a po 3 godzinkach udało się dostać do płynnych *ówienek,
które wylądowały w kompostwoniku.
Dziś ma zacząć się prawdziwa zima, więc był to ostatni dzwonek na ratowanie beczki - gnojówkowej czarodziejki .
Ufff, dziękuję pięknie za burzę mózgów. :P

[lucy09]

A czy takie ''wyciągi'' nie tracą swych magicznych wartości kiedy stoją sobie w beczkach kilka miesięcy? (sama mam taką) Bo gdzieś słyszałam. że tracą.

[hanka55]

Gnojówki roślinne do 3 miesięcy,
ale ile może stać gnojowica ( z kupy), to nie wiem.