iwona0042,
bejka1970,
iga23,
plocczanka dziewczyny lody były przepyszne.

W życiu tyle nie zjadłam, bo po prostu nie lubię lodów.
Faktycznie dzieci rosną szybko, stanowczo za szybko.

Moje maleństwo dopiero co się urodziło a tu już ostatnie jednocyfrowe urodziny.
TerDob, Tereniu oj działam, działam.

Rośliny jakoś faktycznie super kiełkują. Przynajmniej te co na razie posiałam. Byle do wiosny.
Z wisterią nie mam innego wyjścia, skoro posiałam i wykiełkowały, to muszę czekać.

Posadzę gdzieś na sosnach i niech sobie rośną.
Pashmina2006, Madziu w końcu doczekamy się kwiatków na naszych glicyniach.

Dla mnie jeszcze
Karolcia próbuje ukorzenić gałązkę, więc jak się uda, to szybciej kwiaty zobaczę.
wielkakulka Aniu .... ja przepraszam ale chyba nie rozumiem co do mnie piszesz. Chyba urwałaś w pół zdania. Możesz jeszcze raz?
Okazało się, że nie wszystkie moje krokusy zostały zjedzone.
I fiołeczki kwitną.
I ja z mamusia moją.
A tu róża, którą posadziłam jakieś trzy tygodnie temu. Widać ma się całkiem dobrze.
