Pod Puszczą cz-1

[leszczyna]

ELU Li..... mam pod ręką, za namiary będę pilnować ale Twoje mi się bardzo podobają i tak sobie myślę czy nie podejdę do kużni gdzie ploty i bramy kują, choćby po to aby w cenach się zorientować.
Wycinka drzew totalna a ile opału do kominka lub piecyka będzie ...nie zmarzniesz

[pela11]

Krysiu , u kowala może być drogo . Szukaj zakładów ślusarskich, tam mają czym wyginać druty i prędzej to zrobią a do tego na pewno taniej bo drut kupują hurtowo a nie jak w kużni , gdzie kują pręty stalowe .Powiedz kochana gdzie masz aktualny wątek . Pozdrawiam

[leszczyna]

Ela Dzięki za nauki, mam takiego ślusarza co mi robił moje ustrojstwo musze z nim zagadać.
Ela mój wątek w mojej stopce kliknij w. " od przybytku glowa nie boli " i będziesz mnie odwiedzać - zapraszam

[iwona0042]

A ja sobie pomyślałam, że na złomowiska można zajrzeć, tam czasem takie łuki można trafić

[pela11]

Krysiu ,na pewno Twój ślusarz zrobi Ci podpory bo ustrojstwo wykonał super ,więc z obeliskiem sobie poradzi.

Jwonko ,Swego czasu często zaglądałam na złom ,ale przynajmniej u mnie wszystko teraz zgniatają .Nic więc nie można wypatrzyć .

[Zenia]

Także przydał by mi się taki obelisk. . Te marketowe , byle wiatr by je złamał na pół.. . Zamówić porządniejsze, grubsze i stabilniejsze...złomiarze mi wyniosą wraz z różą. . I co ja mam zrobić , pewnie drewniane. Na te się chyba nie połaszczą.

[pela11]

Kupić drewniane i już . Nie ma wyjścia ,no chyba że na zimę podłączysz pod prąd żeby nie ukradli

[Maska]

Złodziejaszki są przebiegłe i prąd wyłączą, a dasz mocniejszy to Cię do sądu podadzą Kradną trakcje kolejowe Zrobiłam rekonesans i w LM jest pergola najsolidniejsza z drewna, a na podpory trzeba szukać ślusarza albo wiejskiego spawacza, żeby zrobił z drutu zbrojeniowego i pomalować na ciemną zieleń Weekend pewnie Pod Puszczą ? to słoneczka Elu życzę

[pela11]

Dziewczyny ,jestem wściekła .Właśnie się dowiedziałam że nie jadę do ogrodu bo mój synek umówił się po pracy w sobotę na imprezę kawalerską .Wiadomo że po sobotnim imprezowaniu nie będzie w stanie w niedzielę rano usiąść za kierownicą. Kiedyś go w końcu ubiję jakem jego matka. Najbardziej martwię się o rośliny ,które czekają na posadzenie choćby do doniczek.Marketowe róże mają już zielone , spore pędy ale korzenie zakręcone są folią , jak nie dostaną dłużej wody to mam wrażenie że po prostu padną i nie wiadomo czy potem raz jeszcze ruszą z wegetacją? Muszą czekać do przyszłego weeckendu .Muszę koniecznie pomyśleć , jak się uniezależnić od syna z dojazdami.. Gdyby było już ciepło , to bym pojechała autobusem ale niestety jest zimno ,a i całą furę rzeczy i roślin mam do zabrania, więc póki co to on mi niestety robi łaskę .Nie jestem jednak złośliwa ,ale mu to zapamiętam i poczekam kiedy przyjdzie w łaskę do matki ,to mu wtedy wygarnę ,a co ! A przyjdzie , przyjdzie na 100% .Pozdrawiam Was dziewczyny i zazdroszczę bo większość z Was będzie na ogrodach .

[iwona0042]

Oj Elu tak to jest ja jest się uzależnionym od drugiej osoby, no ale co się odwlecze to nie uciecze, ma być jeszcze zima, ja swoją różę wsadziłam do doniczki i tak pojedzie na działkę

[Zenia]

.Właśnie się dowiedziałam że nie jadę do ogrodu bo mój synek umówił się po pracy w sobotę na imprezę kawalerską .Wiadomo że po sobotnim imprezowaniu nie będzie w stanie w niedzielę rano usiąść za kierownicą. Kiedyś go w końcu ubiję jakem jego matka.

Elu....abyś synusia nie ubiła muszę go wziąć w obronę. Synuś kawaler , jemu inne kwiatki w głowie. . Moje róże także czekają uzależnione od pogody. . Jutro...chyba jak dziś, będzie padać.

[pela11]

Ja chcę do ogrodu .U mnie dzisiaj nie padało. Nic tylko się upić z rozpaczy Jak bym miała Jwonko 2-3 szt.to bym posadziła do doniczek i już ,ale ja mam w domy 15 szt. i ani dużych donic ,ani tyle dobrej ziemi nie mam .Wszystko stoi w garażu koleżanki.

Zeniu Ty mi go nie broń bo i tak go ubiję .To niech jutro leje ,przynajmniej nie będzie mi żal .Kupię butelkę wina i odwiedzę koleżankę u której stoją moje roślinki .Jak upiję się na smutno to własnymi łzami podleję kwiatki żeby nie uschły ,chociaż nie wiem czy sól im nie zaszkodzi

[Maska]

Elu bądź dobra dla synka nie tylko dla kfiatków Słusznie Zenia pisze jemu też się coś należy Kwiatki w zimnie przetrwają bez problemu a wino sobie kup tylko nie pij na smutno, nie warto szkoda wina

[pela11]

Ciekawa jestem jaki macie interes w , tym , żeby go bronić ? Mnie nikt nie chce pożałować ,to niesprawiedliwe .Strzelam focha , a co Lecę na winko

[Wanda7]

Peluniu biedna, ja Cię przytulę, bo wiem, jak Ci żal serce ściska. Człowieka tak nosi, tak chce w ziemi grzebać, sadzić, nawozić, a tu doopa blada

różyczkom chyba nic się nie stanie, bądź dobrej myśli! W tych czrnych zawijaskach są dobrze zabezpieczone. Przecież w marketach też stoją tygodniami i najczęściej jednak żyją.