Kiedy można je prysnąć? Teraz jeszcze w kopczykach ale już niedługo i będą miały listki...
Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu czy ty pryskasz róże miedzianem?
Kiedy można je prysnąć? Teraz jeszcze w kopczykach ale już niedługo i będą miały listki...
Kiedy można je prysnąć? Teraz jeszcze w kopczykach ale już niedługo i będą miały listki...
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Witaj Aniu...
Nie próbowałaś wysiewać sasanek zaraz po dojrzeniu nasion ?... u mnie kiełkują prawie w 100%...
Floksik... mmmm nie trafiłam na nasiona, ale mam nadzieję że kupię sadzonki na targu... bardzo je lubię...
Nie próbowałaś wysiewać sasanek zaraz po dojrzeniu nasion ?... u mnie kiełkują prawie w 100%...
Floksik... mmmm nie trafiłam na nasiona, ale mam nadzieję że kupię sadzonki na targu... bardzo je lubię...
- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu, zacznę może od tych róż w kartonikach. Chyba masz rację, co do Claire Austin, a ta druga to William S. Trafiłaś piękne rarytaski. Ja też skusiłam się na czerwoną, mając nadzieję, że odkupię mojego ledwo zipiącego Williama. Co wyrośnie z tej róży, to się okaże w czerwcu. Byle nie jakaś wielkokwiatowa
A ta nowa,którą kupiłaś w A, śliczna, dorodna sadzonka. Niech Ci zdrowo rośnie
Czytałam, że już czas ciąć hortensje? No to jeszcze dodatkowa czynność do wykonania, a ja czekam wreszcie na jakąś normalniejszą pogodę...Ale się chyba prędko nie doczekam, bo prognozy na weekend nie są optymistyczne.
Mimo wszystko, miłego dnia , Aniu!
A ta nowa,którą kupiłaś w A, śliczna, dorodna sadzonka. Niech Ci zdrowo rośnie
Czytałam, że już czas ciąć hortensje? No to jeszcze dodatkowa czynność do wykonania, a ja czekam wreszcie na jakąś normalniejszą pogodę...Ale się chyba prędko nie doczekam, bo prognozy na weekend nie są optymistyczne.
Mimo wszystko, miłego dnia , Aniu!
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Słonko świeci za oknem od rana,ale ziąb mimo wszystko.Przycięłam wczoraj różę LFC na balkonie,powojniki na razie śpią i czekają na ciepełko.
Wczoraj dostałam wiadomość sms,że jedzie do mnie paczka z firmy DPD.Na meila nic nie przyszło...hmm skąd jedzie?
Myślałam,że to lilie,ale Madzia napisała,że oni Pocztexem wysyłają.O nie....tylko nie róże,jeszcze nie teraz
Weszłam na stronę F,ale zamówienie w realizacji...więc co do mnie zmierza? Nic więcej nie zamawiałam
Po południu już będę wiedziała...
Jagódko ja wiem,że to dopiero druga dekada marca,a ja już bym chciała latać po działce i sprzątać,szykować doły pod róże,sadzić lilie.Przed świętami nie wiem,czy uda mi się to wszystko zrobić.No właśnie i ta niepewność co z roślinami.
Wysiewy nawet nieźle wyglądają,nie ma szału,ale coś tam wyhoduję.
Olu u mnie kobea dość dobrze sobie poradziła,choć pierwsza partia poszła do śmieci.
Wczoraj popikowałam część floksów,bardzo liczę na sadzonki.Kobee też dostały swoje doniczki.
Wysiałam żeniszka,a szałwię trójbarwną wysieję za kilka dni,ona bardzo szybko wschodzi.
Anna11 cierpliwie czeka co mi z nich wyrośnie,jak mi się powiedzie to będę szczęśliwa
Pierwszy raz mam z nimi do czynienia.Frezje mają zielone miotełki,ale się cieszę
Też jestem ciekawa,czy doczekam się kwiatów.
W marketach pojawiły się juz róże w kartonikach i balotach.Ostatnio widziałam w Biedronce w odmianach The fairy,Arthur Bell i jeszcze inne także można spróbować.
Madziu nie zaprzeczam,mój balkon nie jest jakiś mały.Coś tam zmieszczę co roku na wiosnę.
Część donic mam poustawianych na podłodze,a w wiszących to pelargonie jak co roku.Do tego chciałam pomiędzy lobelię i werbenę zwisającą.Moje powojniki balkonowe jeszcze śpią,zaglądam,a w trzech nic się nie zieleni.Jak nie wystartują,to chyba różę jeszcze jedną posadzę jak przyjadą.Może Pashminę do donicy dam?
Dzięki za poradę w sprawie taczki,kupimy typową budowlaną.
Róże zamierzam ciąć w czwartek,ale wszystko zweryfikuje pogoda.
Teresko w sobotę pokazuje u mnie deszcz,lilie i tak zdążę posadzić,gorzej z różami.
Iwonko prawie wszystkim moim kobełkom pomogłam wyjść z łupinek,one są bardzo posklejane,delikatnie spróbuj je wyjąć z ziemi tam gdzie cienki pędzik.Ale masz fajnie,chociaż hortensje poprzycinane,a ja daleko w polu.
Nic nie mam porobione,czekam zatem na ciepło
Miłej pracy życzę w weekend...
Aniu czekam na czwartek i wierzę w prognozę,która widnieje na meteo.
Nie wiem jak forsycja u mnie wygląda
Olu tak do tej pory corocznie psikałam słabo rozcieńczonym roztworem miedzianu jeszcze w stanie bezlistnym.
Zawsze się obawiałam,żeby nie popalić pędów.także zanim pękną nosy możesz spokojnie popryskać.
Potem psikam Confodorem,jest to środek systemiczny,który działa 3 tygodnie.
Do tego stosuję mączkę rogową z Lidla,ma się pojawić 14 w sklepach
Potem dodatkowo oprysk z Bioseptu i powinno być ok.
Gabrysiu nie próbowałam wysiewać nasion ze swoich roślinek.
Ja po raz pierwszy będę miała te niskie floksy,właśnie takich szukam roślinek idealnie dobranych dla róż
Dorotko przewertowałam wszystkie białe i kremowe róże Austina.To musi być ta Claire Austin.
Tego owego Williama z kartonika Auchan to własnie róża angielska.Mam nadzieję,że trafisz właśnie na niego,kolor ma niesamowity.
Długo szukałam i zaglądałam do kartoników,ta jedna miała najwięcej pędów i to grubych.Może trafi mi się Graham Thomas albo The Pilgrimm?
Ja planuję poobcinać hortensje bukietowe,z ogrodowymi jeszcze się wstrzymam,te tnę później jak już będzie cieplej.
Pogoda i mnie nie nastraja,w weekend wywiozę na działkę ziemię z doniczek po zimie i zobaczę co w trawie piszczy.
Może nic takiego tam się nie dzieje,a ja niepotrzebnie tak się palę na tę działkę?
Już nie raz tak było,że gnałam ile sił w kołach,a po przyjeździe na miejsce nic nowego nie zakwitło,a mi mina zrzędła
Tak to jest jak ma się ogród z dojazdem
Crown Princesse margarethe bardzo ją lubię,pachnie cudownie i jest zdrowa:)


Miłego piątku i słonecznej soboty życzę
Wczoraj dostałam wiadomość sms,że jedzie do mnie paczka z firmy DPD.Na meila nic nie przyszło...hmm skąd jedzie?
Myślałam,że to lilie,ale Madzia napisała,że oni Pocztexem wysyłają.O nie....tylko nie róże,jeszcze nie teraz
Weszłam na stronę F,ale zamówienie w realizacji...więc co do mnie zmierza? Nic więcej nie zamawiałam
Po południu już będę wiedziała...
Jagódko ja wiem,że to dopiero druga dekada marca,a ja już bym chciała latać po działce i sprzątać,szykować doły pod róże,sadzić lilie.Przed świętami nie wiem,czy uda mi się to wszystko zrobić.No właśnie i ta niepewność co z roślinami.
Wysiewy nawet nieźle wyglądają,nie ma szału,ale coś tam wyhoduję.
Olu u mnie kobea dość dobrze sobie poradziła,choć pierwsza partia poszła do śmieci.
Wczoraj popikowałam część floksów,bardzo liczę na sadzonki.Kobee też dostały swoje doniczki.
Wysiałam żeniszka,a szałwię trójbarwną wysieję za kilka dni,ona bardzo szybko wschodzi.
Anna11 cierpliwie czeka co mi z nich wyrośnie,jak mi się powiedzie to będę szczęśliwa
W marketach pojawiły się juz róże w kartonikach i balotach.Ostatnio widziałam w Biedronce w odmianach The fairy,Arthur Bell i jeszcze inne także można spróbować.
Madziu nie zaprzeczam,mój balkon nie jest jakiś mały.Coś tam zmieszczę co roku na wiosnę.
Część donic mam poustawianych na podłodze,a w wiszących to pelargonie jak co roku.Do tego chciałam pomiędzy lobelię i werbenę zwisającą.Moje powojniki balkonowe jeszcze śpią,zaglądam,a w trzech nic się nie zieleni.Jak nie wystartują,to chyba różę jeszcze jedną posadzę jak przyjadą.Może Pashminę do donicy dam?
Dzięki za poradę w sprawie taczki,kupimy typową budowlaną.
Róże zamierzam ciąć w czwartek,ale wszystko zweryfikuje pogoda.
Teresko w sobotę pokazuje u mnie deszcz,lilie i tak zdążę posadzić,gorzej z różami.
Iwonko prawie wszystkim moim kobełkom pomogłam wyjść z łupinek,one są bardzo posklejane,delikatnie spróbuj je wyjąć z ziemi tam gdzie cienki pędzik.Ale masz fajnie,chociaż hortensje poprzycinane,a ja daleko w polu.
Nic nie mam porobione,czekam zatem na ciepło
Aniu czekam na czwartek i wierzę w prognozę,która widnieje na meteo.
Nie wiem jak forsycja u mnie wygląda
Olu tak do tej pory corocznie psikałam słabo rozcieńczonym roztworem miedzianu jeszcze w stanie bezlistnym.
Zawsze się obawiałam,żeby nie popalić pędów.także zanim pękną nosy możesz spokojnie popryskać.
Potem psikam Confodorem,jest to środek systemiczny,który działa 3 tygodnie.
Do tego stosuję mączkę rogową z Lidla,ma się pojawić 14 w sklepach
Potem dodatkowo oprysk z Bioseptu i powinno być ok.
Gabrysiu nie próbowałam wysiewać nasion ze swoich roślinek.
Ja po raz pierwszy będę miała te niskie floksy,właśnie takich szukam roślinek idealnie dobranych dla róż
Dorotko przewertowałam wszystkie białe i kremowe róże Austina.To musi być ta Claire Austin.
Tego owego Williama z kartonika Auchan to własnie róża angielska.Mam nadzieję,że trafisz właśnie na niego,kolor ma niesamowity.
Długo szukałam i zaglądałam do kartoników,ta jedna miała najwięcej pędów i to grubych.Może trafi mi się Graham Thomas albo The Pilgrimm?
Ja planuję poobcinać hortensje bukietowe,z ogrodowymi jeszcze się wstrzymam,te tnę później jak już będzie cieplej.
Pogoda i mnie nie nastraja,w weekend wywiozę na działkę ziemię z doniczek po zimie i zobaczę co w trawie piszczy.
Może nic takiego tam się nie dzieje,a ja niepotrzebnie tak się palę na tę działkę?
Już nie raz tak było,że gnałam ile sił w kołach,a po przyjeździe na miejsce nic nowego nie zakwitło,a mi mina zrzędła
Tak to jest jak ma się ogród z dojazdem
Crown Princesse margarethe bardzo ją lubię,pachnie cudownie i jest zdrowa:)


Miłego piątku i słonecznej soboty życzę
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu, do mnie jak paczka z Lily.. doszła, to na ich stronie nadal maiła status "w realizacji"
Kompozycja na balkonie śliczna, może też bym musiała o czymś takim pomyśleć bo przy tej pogodzie nieszybko doczekam się kwitnących w ogrodzie
Kompozycja na balkonie śliczna, może też bym musiała o czymś takim pomyśleć bo przy tej pogodzie nieszybko doczekam się kwitnących w ogrodzie
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu kochana ja nawet nie wiedziałam, że w tych marketowych kartonikach można upolować takie cacuszko jak Claire Austin!
Była ona na mojej wiosennej liście ale musiałam zrobić redukcję i między innymi i na nią padło.
W tym roku skuszę się na jakiś kartonik i posadzę, jak Ty, na balkonie.
Miałam się wstrzymac jeszcze tydzień z bratkami ale jak zobaczyłam Twoje wiosenne balkonowe kompozycje to stwierdzam, że zdecydowanie nie dam rady jeszcze 7 dni poczekać.
W niedzielę na giełdzie sobie kupię. Jeśli tylko będą. Stokrotek za to na pewno już nie wezmę, bo rok w rok mam z mszycą i później cały sezon się męczę. 
Była ona na mojej wiosennej liście ale musiałam zrobić redukcję i między innymi i na nią padło.
Miałam się wstrzymac jeszcze tydzień z bratkami ale jak zobaczyłam Twoje wiosenne balkonowe kompozycje to stwierdzam, że zdecydowanie nie dam rady jeszcze 7 dni poczekać.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Ania, CPM jest na mojej ścisłej liście.. piękności.
Auchana w okolicy nie mam, ale wczoraj widziałam, że przywieźli róże w kartonikach do biedry. Nawet nie patrzyłam na odmiany tylko przeszłam obok. Bałam się, że mogę się złamać
Ciekawa jestem tej twojej paczki.. może faktycznie z flor.. zaczęli wcześniej wysyłkę
Tylko jeśli tak, to z tymi różami zrobić jak tu powrotem zimy straszą 
Auchana w okolicy nie mam, ale wczoraj widziałam, że przywieźli róże w kartonikach do biedry. Nawet nie patrzyłam na odmiany tylko przeszłam obok. Bałam się, że mogę się złamać
Ciekawa jestem tej twojej paczki.. może faktycznie z flor.. zaczęli wcześniej wysyłkę
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Ja tam boję się kartonów z różami typu róża np. czerwona.
Może być zawirusowana i potem martw się człowieku jak zaraza przejdzie na sąsiednie.
Chociaż na początku kilka kupiłam, ale dwie padły jeszcze tego samego roku.
Okazało się, że mają raka wgłębnego.
Od tej pory takich już nie kupuję.
Może być zawirusowana i potem martw się człowieku jak zaraza przejdzie na sąsiednie.
Chociaż na początku kilka kupiłam, ale dwie padły jeszcze tego samego roku.
Okazało się, że mają raka wgłębnego.
Od tej pory takich już nie kupuję.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Dzięki za informację o mączce rogowej. Pilnowałam, pilnowałam i chyba bym nie upilnowała....Co prawda nastawiałam się na wióry rogowe, ale mączka też może być. Najwyżej będzie bardziej wykręcać nos
Jutro bez względu na pogodę (no chyba, że będzie lało
) jadę na działkę. EM wypożyczył wertykulator i będzie zajmował się nędznymi resztkami trawnika a ja pośmigam po rabatkach. Mam sporo do zrobienia, bo jesienią niewiele zrobiłam
i teraz muszę nadganiać.
Ja też rwałam się na działkę mając nadzieję na wiosnę, a po przyjeździe okazało się, że wiosna jest wszędzie tylko nie u mnie. Kwitną tylko przebiśniegi, krokusy nawet nie pokazują miotełek. Wszystkie tulipany mam nowe, sadzone jesienią i jeszcze się nie pokazują. Ale za to podgonię trochę z robotą.
Jutro bez względu na pogodę (no chyba, że będzie lało
Ja też rwałam się na działkę mając nadzieję na wiosnę, a po przyjeździe okazało się, że wiosna jest wszędzie tylko nie u mnie. Kwitną tylko przebiśniegi, krokusy nawet nie pokazują miotełek. Wszystkie tulipany mam nowe, sadzone jesienią i jeszcze się nie pokazują. Ale za to podgonię trochę z robotą.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
No i jestem znów z nowiną
Niespodziewanie kurier przywiózł paczkę z ....Francji od Orarda
A to ci niespodzianka...tak szybko? Myślałam,że one przyjadą dużo później.Przytuliłam karton do siebie,jakbym jakieś cudo trzymała.
Najpierw czytam : MADAME Anna...no no super się zaczyna
Pospinany nieźle ten karton,nie mogłam się dostać.
W końcu otwieram i widzę dwie wypasione różyce,mają naprawdę ładne i gęste korzenie,dużo odrostów.
Teraz się moczą,a ja zastanawiam się,czy jutro obsypać je ziemią i poczekać do wtorku? Jutro ma padać,w niedzielę chłodno,dopiero w czwartek ma być 12 stopni i słonko...
Zuza myślałam,że to Lilypol lub Floribunda,ani przez jedną myśl mi nie przeszło,że to od Orarda jadą...
Kompozycja wiosenna ratuje moją duszę przed tęsknotą za działką i kawałkiem ziemi.Bratki spoglądają przez szybę,niestety nie mam tych z buźkami,może w niedzielę na giełdzie wreszcie dorwę błękitki?
Aneczko ja raczej nie przepadam za kartonikowymi różami,ale na początku chodziłam koło nich jak koło jeża no i co? Złamałam się,bo jak sobie przypomniałam,że nawet ładne odmiany mi wyrosły to jak tu nie wziąć? I tak byłam grzeczna,bo wzięłam tylko jedną,a miałam ochotę na orange.
Bratki można spokojnie sadzić,one znoszą lekkie przymrozki,a kolorki bardzo rozweselają
Ciekawe jakie kupisz i czekam na Twoje kompozycje:)
Sabinko powrót zimy? Tylko nie to,jak tak dalej pójdzie to dopiero po świętach coś podziałam.Już tak raz było chyba w 2013 roku...Paczka doszła,a ja zdziwiona bardzo i szczęśliwa,bo sadzonki wypasione
Grażynko z tego co mi wiadomo to nawet w szkółkach można kupić różę z rakiem
Także nigdy nie mamy pewności co kupujemy.Ja posadziłam teraz w donicy,w razie gdy będzie źle rosła to wyautuję...
Iwonka mączka rogowa i wióry mają podobne działanie,więc tak naprawdę obojętnie co rzucą na sklep
Ja też mam ogrom pracy,bo na jesieni nie wszystko udało mi się uprzątnąć...
Tulipany te najmłodsze później wychodzą to fakt,moje starsze ostatnio już nosy wychyliły
Miłego ogrodowania i zero kropli deszczu życzę Iwonko
Madame Francuzeczki moczą swoje zgrabne łydki




A to ci niespodzianka...tak szybko? Myślałam,że one przyjadą dużo później.Przytuliłam karton do siebie,jakbym jakieś cudo trzymała.
Najpierw czytam : MADAME Anna...no no super się zaczyna
W końcu otwieram i widzę dwie wypasione różyce,mają naprawdę ładne i gęste korzenie,dużo odrostów.
Teraz się moczą,a ja zastanawiam się,czy jutro obsypać je ziemią i poczekać do wtorku? Jutro ma padać,w niedzielę chłodno,dopiero w czwartek ma być 12 stopni i słonko...
Zuza myślałam,że to Lilypol lub Floribunda,ani przez jedną myśl mi nie przeszło,że to od Orarda jadą...
Kompozycja wiosenna ratuje moją duszę przed tęsknotą za działką i kawałkiem ziemi.Bratki spoglądają przez szybę,niestety nie mam tych z buźkami,może w niedzielę na giełdzie wreszcie dorwę błękitki?
Aneczko ja raczej nie przepadam za kartonikowymi różami,ale na początku chodziłam koło nich jak koło jeża no i co? Złamałam się,bo jak sobie przypomniałam,że nawet ładne odmiany mi wyrosły to jak tu nie wziąć? I tak byłam grzeczna,bo wzięłam tylko jedną,a miałam ochotę na orange.
Bratki można spokojnie sadzić,one znoszą lekkie przymrozki,a kolorki bardzo rozweselają
Sabinko powrót zimy? Tylko nie to,jak tak dalej pójdzie to dopiero po świętach coś podziałam.Już tak raz było chyba w 2013 roku...Paczka doszła,a ja zdziwiona bardzo i szczęśliwa,bo sadzonki wypasione
Grażynko z tego co mi wiadomo to nawet w szkółkach można kupić różę z rakiem
Iwonka mączka rogowa i wióry mają podobne działanie,więc tak naprawdę obojętnie co rzucą na sklep
Ja też mam ogrom pracy,bo na jesieni nie wszystko udało mi się uprzątnąć...
Tulipany te najmłodsze później wychodzą to fakt,moje starsze ostatnio już nosy wychyliły
Miłego ogrodowania i zero kropli deszczu życzę Iwonko
Madame Francuzeczki moczą swoje zgrabne łydki




- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu, jakie cudne i wcale Ci się nie dziwię, że tak przyciskałaś tę paczuszkę. Wydaje mi się, że śmiało możesz posadzić do gruntu, bo mają tylko malutkie noski. Zrób im tylko wielkie kopce. Niech się już w Polsce zadomawiają.
- zara
- 500p

- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Jestem i ja
Cudnie wirtualnie wędrować po takim raju jak Twój ogród. Chylę czoła
Ostatnie nabytki robią wrażenie
a teraz grzecznie poczekam na kwiaty
Pozdrawiam i
podsyłam na cały weekend 
Cudnie wirtualnie wędrować po takim raju jak Twój ogród. Chylę czoła
Ostatnie nabytki robią wrażenie
Pozdrawiam i
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Retuniu Aniu... czy Purple Lodge to jakaś rodzina z Winter Lodge? Jeśli tak i jeśli ją mieli to szkoda, że nie wiedziałam wcześniej o Twoim zamówieniu, bo też bym sobie wzięła obie. Wiesz, że w "Winterze" jestem zakochana a jak teraz wyguglałam sobie Purple to też miłością zapałałam. Cudowna!!!! Zazdroszczę ale nie zawistnie.
To się nazywa mieć udany dzień!

To się nazywa mieć udany dzień!
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Aniu ładne przyszły te sadzonki róż, oby tylko pięknie rosły. Aniu możesz je zadołować, nie musisz je sadzić jeśli pogoda będzie brzydka. Nakarmiłaś ich wodą więc przez kilka dni nic się im nie stanie byle by korzenie nie wysychały. Przecież nie będziesz robić w deszczu i jeszcze się rozchorujesz, a one sobie spokojnie poradzą.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tam gdzie róże tam i ja Annes 77 ...
Ania, śliczne róże.. Też bym tuliła paczkę
Szkoda, że nie wiedziałam, że zamawiasz w tej szkółce.. Przez zimę sporo podglądałam zagraniczne szkółki i u Orarda wypatrzyłam sobie L'acazar, Sweet Love i Ragtime.. Taką Anahe również bym nie pogardziła
Niestety jak na dwie trzy róże bym jakoś odżałowała tak koszty przesyłki mnie dobijają
W przepowiednie o powrocie zimy nie wierzę. Jest sobota i temperatury na plusie. Nie ma szans żeby nagle spadły jurto do -6.. a tak przecież straszyli..
W przepowiednie o powrocie zimy nie wierzę. Jest sobota i temperatury na plusie. Nie ma szans żeby nagle spadły jurto do -6.. a tak przecież straszyli..

