Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Soniu Ty wiadomo -musisz! Ja jednak ryzykuję. Nic mi nie znika. Mimo iż dla lata temu sadziłam pierwsze lilie bez doniczek I one nadal są.
Może uda mi się sprawić, że tylko Ty będziesz co dwa lata narzekać..? 
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ja rok temu też sadziłam bez donic. Ciekawe czy będę narzekać w tym roku? Tulipany i hiacynty wyszły. A lilie zobaczymy. Te co przyszły teraz, też mam zamiar posadzić bez donic. Nie mam cierpliwości do sadzenia w doniczkach.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
No niestety Madziu trzeba większe doły kopać.
Też tego nie lubię ale co począć..? Czasami trzeba.
Przyszła mi paczka z żeliwem, także jeszcze raz Ci dziękuję.
Przyszła mi paczka z żeliwem, także jeszcze raz Ci dziękuję.
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ja również sadzę lilie bez donic. I co roku ich przybywa jakoś. Jesienią nawet zaczęłam ze złością wykopywać całe kępy i przesadzać w inne miejsce, no bo po co mi tyle lilii w jednym miejscu. Teraz czekam z niecierpliwoscią, kiedy te przesadzone zakwitną... I pewnie kupię sobie jakąś nową, której jeszcze nie mam. Tylko ta (tfu) diabelna poskrzypka liliowa dobrze da się nam we znaki. Choć taka ładna,mam jednak do niej obrzydzenie, ze względu na larwy, otoczone odchodami, ukryte pod liśćmi.
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Izunia a czy Ty możesz tak nie krakać, jak tylko wiosna za pasem?
Poskrzypka będzie grasować zapewne u sąsiada -nie u nas. 
- IzabelaS
- 500p

- Posty: 571
- Od: 15 cze 2010, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pod Kaliszem, Wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Nie będę już krakać, ale i tak się okaże. Aniu, wiesz, że przed chwilą grasowałam po Twoim ogrodzie? Przez wszystkie pory roku - rewelacja. Nie mam nic do dodania.
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu moje lilie rosną bez osłonek w gruncie, ale dla nornic do rarytas. Zrób im drenaż bo nie lubią zamakania. Nie zazdroszczę Ci pracy z taką ilością cebul. Poszalałaś 
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Iza zarumieniłam się...
Ja ciągle widzę wiele braków i rzeczy do poprawek. No ale wiadomo, Wy niekoniecznie, bo nie zawsze będę chwalić się i pokazywać takowe. Nie mniej staram się jak mogę.

Danusiu ano tak jakoś wyszło. To wszystko przez dziewczyny.
One mnie tak na zakupy nakręciły!
"Ta taka ładna", "a ta jak pachnie", "a ta to już istne cudo"
itd. ... No i jak tu wytrwać w zielonym celibacie..?
O drenażu pamiętam.
Ja ciągle widzę wiele braków i rzeczy do poprawek. No ale wiadomo, Wy niekoniecznie, bo nie zawsze będę chwalić się i pokazywać takowe. Nie mniej staram się jak mogę. Danusiu ano tak jakoś wyszło. To wszystko przez dziewczyny.
O drenażu pamiętam.
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ooo to super ! Co sobie wybrałaś? Ja od eMa dostałam na walentynki zlew ogrodowy. Właściwie to nie zlew tylko taki kranik. Planujemy jakąś ładną obudowę studni. I musimy odprowadzić wodę na bok. Oczywiście zaczęliśmy od d...strony. Bo zamiast najpierw zrobić obudowę to kupiliśmy kran
. Ale tak mi się podobał że pokrywa poczeka. Jest jednak trochę niski i musimy zrobić tak na cegiełkę albo dwie mały postumencik. Można by się zająć tym teraz... kiedy mniej pracy w ogrodzie jeszcze. No ale oczywiście nic nie zrobimy z takimi temperaturami w nocy
.
- zuzola11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1214
- Od: 14 sty 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu czy wiesz , że od poniedziałku mączka rogowa będzie w lidlu ?
zuzola11 zapraszam - Moje pierwsze "kroki" na działce
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
- zara
- 500p

- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
cytuję:
Zara oczywiście, że na powojniki ten worek Ci wystarczy. Tym bardziej, że nowo posadzonych nie powinno się nawozić w pierwszym sezonie. Twoja piękna róża też się nie pogniewa jak jej delikatnie zagrzebiesz garść tych wiórów w około korzeni.
Aniu dziękuję za wyjaśnienia. Jedyne pocieszenie dla polujących na mączkę rogową w Lidlu...
...ja biorę tylko jeden worek
Dużo
życzę
Zara oczywiście, że na powojniki ten worek Ci wystarczy. Tym bardziej, że nowo posadzonych nie powinno się nawozić w pierwszym sezonie. Twoja piękna róża też się nie pogniewa jak jej delikatnie zagrzebiesz garść tych wiórów w około korzeni.
Aniu dziękuję za wyjaśnienia. Jedyne pocieszenie dla polujących na mączkę rogową w Lidlu...
...ja biorę tylko jeden worek
Dużo
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aneczko dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedz
Ależ ten efekt uboczny grilowania masz cudowny,żeby każdy ten efekt uboczny był tak cudowny
Przypomniała mi się kiedyś pewna sytuacja byłam zaproszona na grilla na pewną działkę(pierwszy raz w życiu byłam na takiej działce w mieście)no pewien pan chciał zrobić siku pod krzaczkiem i pani gospodyni biegała za nim po całym ogrodzie i upominała tam nie bo tam borówka,tam nie bo tam róża,tam nie bo tam krzewuszka ,ależ było ubawu. 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Ech Madziu żebym ja dostawała takie romantyczne prezenty od Ema...
Sama intensywnie myślałam nad kranikiem. U mnie trzeba by było przerobić rury i samą studzienkę. Nie wiem czy Em by się cieszył... Odpuszczę mu, bo ku mojej radości stwierdził ostatnio, że będzie powiększał domek(jedną ścianę i to niewiele, ale zawsze coś). I przy tej radosnej okazji wspomniałam mu, byśmy mogli zrobić jednospadowy dach. I wtedy można by było łatwo i przyjemnie zadaszyć dróżkę w okół domku do WC.
Nie był oporny na ten pomysł. Jupi!
Tyle, ze to i tak chyba nie w tym roku.
Wracając do prezentów... na urodziny, które zawsze mam połączone prezentem z walentynkami, bo daty jedna przy drugiej, zażyczyłam sobie z premedytacją biżuterię. A czemu z premedytacją? Bo to co trzeba do ogrodu to i tak się kupi a to czego nie trzeba to też przemycę.
Tym razem przyjechał do mnie żeliwny termometr w kształcie klucza i wsporniki -wieszaki na donice lub latarenki. Wszystko do mojego tajemnego kącika z ławką.
Jedziesz w weekend na działkę? Ja w sobotę pracuję ale po południu to żadna siła mnie nie zatrzyma.
Zuzolku dziękuję. Wiem o mączce. Już tu trąbiłam dziewczynom, ze mają w poniedziałek od rana koczować.
Mam dwa worki obornika granulowanego ( i jeszcze resztki z poprzedniego worka) i nie wiem teraz czy wiórów kupić 2 czy 3 worki.
Chyba jednak 3 bo mam trochę tego towarzystwa, którym przydadzą się te smrodki.
Zara u mnie w zeszłym roku mąż został oddelegowany o punkt 8.00 pod Lidl z przykazaniem, by susem rzucał się na mączkę i za żadne skarby nie dał sobie jej nikomu odebrać. Kupił wory a reszta mączki na sklepowym regale i tak leżała baaaaardzo długo. Mam nadzieję że i tym razem tak będzie.
Za słonko dziękuję. Własnie próbuje się przedrzeć przez chmury.
Może krokusy rozkwitną?
Iwonko ja też tak mam. Nas często odwiedzają goście z małymi dziećmi. I mnie kiedyś kopara opadła jak zobaczyłam, że tatuś natrzymuje swoje dziecię na "siku" pod moim różanym krzaczkiem. Ja rozumiem, że w dzisiejszych czasach, w dobie łazienek wielkości mojego salonu, z bidetami, podwójnymi umywalkami, wannami z hydromasażem i innymi cudami techniki wychodki nie są specjalnie atrakcyjne, no ale powinno się uszanować czyjąś ciężką pracę.
Na szczęście po delikatnej prośbie, sikanie w krzaki więcej się nie powtórzyło. 
Wracając do prezentów... na urodziny, które zawsze mam połączone prezentem z walentynkami, bo daty jedna przy drugiej, zażyczyłam sobie z premedytacją biżuterię. A czemu z premedytacją? Bo to co trzeba do ogrodu to i tak się kupi a to czego nie trzeba to też przemycę.
Tym razem przyjechał do mnie żeliwny termometr w kształcie klucza i wsporniki -wieszaki na donice lub latarenki. Wszystko do mojego tajemnego kącika z ławką.
Jedziesz w weekend na działkę? Ja w sobotę pracuję ale po południu to żadna siła mnie nie zatrzyma.
Zuzolku dziękuję. Wiem o mączce. Już tu trąbiłam dziewczynom, ze mają w poniedziałek od rana koczować.
Zara u mnie w zeszłym roku mąż został oddelegowany o punkt 8.00 pod Lidl z przykazaniem, by susem rzucał się na mączkę i za żadne skarby nie dał sobie jej nikomu odebrać. Kupił wory a reszta mączki na sklepowym regale i tak leżała baaaaardzo długo. Mam nadzieję że i tym razem tak będzie.
Za słonko dziękuję. Własnie próbuje się przedrzeć przez chmury.
Iwonko ja też tak mam. Nas często odwiedzają goście z małymi dziećmi. I mnie kiedyś kopara opadła jak zobaczyłam, że tatuś natrzymuje swoje dziecię na "siku" pod moim różanym krzaczkiem. Ja rozumiem, że w dzisiejszych czasach, w dobie łazienek wielkości mojego salonu, z bidetami, podwójnymi umywalkami, wannami z hydromasażem i innymi cudami techniki wychodki nie są specjalnie atrakcyjne, no ale powinno się uszanować czyjąś ciężką pracę.
- zuzola11
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1214
- Od: 14 sty 2013, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Aniu to Ty dajesz i obornik i tą mączke razem pod rośliny czy po prostu jednym mączke a innym obornik ?
zuzola11 zapraszam - Moje pierwsze "kroki" na działce
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
Kasia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 27&start=1" onclick="window.open(this.href);return false;
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Clematisowo -różany świat Aneczki -czyli czwarty sezon ogródkowania. Cz. 6
Kasia na wymiankę. Na pewno nie jedno i drugie na raz. 


