Malutki ogródeczek Tosi - cz.14

[kasik 69]

Tosiu sprawdziłam- od pierwszej części jestem z Tobą
Pszczółek nie widziałam,ale widziałam muchy
Tośka jeździsz tu i tam,a do WLKP się nie wybierasz

[mar33]

Tosiu jakaś różyczka Ci się przyplątała
Wiosna z zimą się przeplata ale i tak pięknie na działce

[Tosia1]

Maryś, żeby jedna!!! Cztery!!!!
Dziś przyszły cebule, jutro będę sadzić
Na działce ciepło i fajnie.

Kasiu, to już 14 część mojego watku. Dziś też widziałam i muchę i pszczołę.
Na moment wyszło słoneczko i kręcą się koło krokusików.

Bożenko, już dziś posadziłam prymulki z biedr. Kupiłam ich aż 11 szt.
Będąc w Sierpcu codziennie rano widziałam klucze żurawi. Mają tam trasę.
Cóż to za widok!!!!!

Renatko dzięki. Dzionek był fajny.
Lelijki mam do sadzenia.
Mammografię miałam, ale do lekarza idę jutro.
I na działkę
Koniec odliczania, bo już wiosna!!!!!!

[ursa]

Tosiu, w końcu przywołałaś wiosne. Uwielbiam tę pore roku, wszystko się budzi ze snu, a najbardziej lubię śpiew ptaków.

[JAKUCH]

Tosia gdzie ta wiosna bo u mnie jej trochę maławo a u Ciebie już pełną gębą się pojawiła.Wreszcie jestem w domu ufffffff i oby tylko zaświeciło słoneczko zaraz byłoby raźniej

[any57]

Załatwione Jadziu!
Jutro będzie słońce i 10 *
Fajnie że wróciłaś
Tosia ma rację że przestała odliczać do wiosny - codziennie spędzam na ogrodzie po kilka godz. jest dobrze

[Iwonka1]

Te 10* muszę zdecydowanie podzielić na pół Grzeje mnie tylko myśl, że mam tyle pracy na działce, że szybko zapomnę o zimnie Trochę polatam po rabatkach to i się może spocę

[Tosia1]

Kochani!
15 marca strzeli 6 lat jak jestem z Wami
Napisało się 14 części wątku. Fotek wklejonych nie da
się zliczyć.
Ale to nie jest ważne!
Najważniejsze są przyjaźnie, które się pojawiły.
Wielkie, trwałe i odporne na ścieranie
Liczymy kolce, wymieniamy się roślinkami.
Jest super! !!

[JAKUCH]

Tosia 6 latek to jestem o 2 lata starsza i rzeczywiście mnóstwo przyjaźni ten czas przetrwało . Pamiętasz początki jakie byłyśmy zestresowane i zagubione ,bo wszystko dla nas było nowe nawet komputer Jednak wszystko opanowałyśmy Czasem jak spoglądam na moje pierwsze fotki to aż przykro patrzyć takie były beznadziejne

[any57]

Jutro będzie słońce i 10 *

To było moje marzenie, bo mam robotę na ogrodzie ... a było tylko 8* i cały czas mżył deszczyk
Robiłem zadaszenie na tarasie - deski zmokły a ja nie
To ubranie zmokło

Tosiu, Jadziu ja to "młodzik" jestem - w styczniu minęły 4 lata

[Tosia1]

Jaka ja byłam pazerna na rośliny!
Wszystko chciałam mieć. Rwałam wszystko.
A potem wpadłam w róże
I dopiero po kilku latach lekko mi przeszło
Jadziu, nie było wizyty u Ciebie, żebym nie przywiozła skrzynki
roślin. Teraz śmieję się z tego.

[Iwonka1]

Dziewczyny, gratuluję lat przeżytych na forum, zawartych znajomości i przyjaźni
Moje zakładane 5* to było tylko marzenie, niespełnione niestety Cały dzień 3*, zimno było jak diabli. I latanie mi nie pomogło

[christinkrysia]

Tosiu na zdjęciach wiosna na całego ... mimo,że śnieg na chwilkę przyprószył kwiaty jednak nie dały sie i ... kwitną dalej.
Moje wiosenne ledwo czubki wychyliły ale ja juz przywykłam do tego,że wszystko jest później.
Lilie też dokupiłam jesienią kilka i wiosną uzupełnienie tych, których w jesiennej ofercie zabrakło.
Martagony i mnie zaczęły kusić - kupiłam 3 - z tego jedna rośnie bo pozostałe nie wykiełkowały Odmiana HANSONII ma ciepłe delikatne barwy, oby zakwitłą i pokazała na co ja stać.

[danutab]

Tosiu a mówiłam że tym odliczaniem przestraszysz wiosnę, bo nadeszło zimno, deszczowo i smutnie się zrobiło i nawet ta prawdziwa wiosna nie zawita do nas n czas oj Ty,TY, . Teraz poważnie pomimo zimna i padającej ,mżawki poszłam na działkę, była to krótka wizyta wypiłam kawę i wróciłam do domu było bardzo zimno, kwiatki prawie przeźroczyste od deszczu. Mnie 27grudnia minęło 7 lat jak jestem na forum,a Grażynce/kogra/ 2 czerwca minie 9lat. Jak ten czas leci, a odczucia miałyśmy wszyskie takie same na początku jak pisze Jadzia.

[Margo2]

Pazerność to chyba cecha wszystkich forumowiczów.
Teraz już do tego podchodzę z dystansem.
Całe szczęście, bo m. by ze mną zwariował