Pewna jesteś, że Twoja kanna jeszcze wypoczywa? U mnie w ubiegłym tygodniu już zaczęła rosnąć, a przynajmniej wtedy ja zajrzałam do wiadra z zadołowanymi roślinami.
Canna - Paciorecznik cz.7
- kama_80
- 1000p

- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Marzea witaj na forum 
Pewna jesteś, że Twoja kanna jeszcze wypoczywa? U mnie w ubiegłym tygodniu już zaczęła rosnąć, a przynajmniej wtedy ja zajrzałam do wiadra z zadołowanymi roślinami.
Pewna jesteś, że Twoja kanna jeszcze wypoczywa? U mnie w ubiegłym tygodniu już zaczęła rosnąć, a przynajmniej wtedy ja zajrzałam do wiadra z zadołowanymi roślinami.
Pozdrawiam Jola
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Witam. A orientuje się ktoś jak długo trzeba czekać żeby pokazała się canna z nasion? Po jakim czasie może wzejść?
-
Marzea
- 10p - Początkujący

- Posty: 10
- Od: 5 mar 2016, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Jola popędziłam do piwnicy i .... kiełki ładne, aż się proszą żeby do donic wsadzić. Wezmę się za nie w sobotę. Jestem po chorobie i jakoś energii mam mało. Przyjdę z pracy,zrobię obiad i to na tyle. Mam nadzieję, że szybko minie mi ta niemoc.
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Ja też jestem tego ciekawa. Również kiedy zakwitnie taka Canna z nasion?dalisbea pisze:Witam. A orientuje się ktoś jak długo trzeba czekać żeby pokazała się canna z nasion? Po jakim czasie może wzejść?
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4114
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Marzea witaj, jak miło, że pierwsze kroki kierujesz w stronę pacioreczników.
Pochwal się jak podrosną.
Kama gdzie masz zadołowane to wiadro?
Dalisbea na wacikach korzonek pokazuje się w 3-4 dobie, natomiast posiane w doniczce(po starciu i namoczeniu)
wychodzą chyba ok. 2 tygodni i nie równomiernie.
Megi jak teraz jeszcze wysiejesz to masz kwiat w tym sezonie, bo kwietniowe siewki już nie wszystkie zdążą zakwitnąć.
Życzę Wszystkim powodzenia i czekam na fotki.
Kama gdzie masz zadołowane to wiadro?
Dalisbea na wacikach korzonek pokazuje się w 3-4 dobie, natomiast posiane w doniczce(po starciu i namoczeniu)
wychodzą chyba ok. 2 tygodni i nie równomiernie.
Megi jak teraz jeszcze wysiejesz to masz kwiat w tym sezonie, bo kwietniowe siewki już nie wszystkie zdążą zakwitnąć.
Życzę Wszystkim powodzenia i czekam na fotki.
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Zmobilizowana przez kama_80, również pognałam do moich kann i zobaczyłam kły.
Zaraz się za nie zabrałam.Jeszcze 4 wielkie karpy mi zostały do rozebrania a potem sadzenie.
Mnie już dopadł emocjonalny zapał do tych kwiatów.
Dwa nasionka wsadziłam. Czekam jak to z nimi pójdzie.
Zaraz się za nie zabrałam.Jeszcze 4 wielkie karpy mi zostały do rozebrania a potem sadzenie.
Mnie już dopadł emocjonalny zapał do tych kwiatów.
Dwa nasionka wsadziłam. Czekam jak to z nimi pójdzie.
...a po nocy przychodzi dzień Pozdrawiam Hania
- amarylis384
- 500p

- Posty: 740
- Od: 5 sty 2014, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
U mnie pokazały się czubki nowo kupionych i posadzonych do doniczek kann, a te nowe to: Alaska, Louis Cottin oraz o bardzo skomplikowanej nazwie OISE AU D OR. Oby tylko zgadzały się rodzaje, bo powtórzone "nowości" już mi się trafiały.
Pozdrawiam, Marzei życzę szybkiego powrotu do sił.
Pozdrawiam, Marzei życzę szybkiego powrotu do sił.
-
TessGa
- 50p

- Posty: 87
- Od: 27 maja 2007, o 18:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wielkich Jezior Mazurskich
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Moje canny wysiane 25 lutego z nasion ze sklepu zaczęły wschodzić po 8 dniach ale nie wszystkie jednocześnie. 4 szt były moczone i zalane wrzątkiem - wzeszły 3 szt, 4 szt metodą starcie i moczenie- wzeszły też 3 szt. Zostały 2 szt które jeszcze zastanawiają się.
Na dzień dzisiejszy wyglądają tak.

Kupiłam też 2 kłącza już z widocznymi kłami, wsadziłam do doniczek i mam zamiar po zahartowaniu wysadzić do gruntu. Myślę że w miarę wzrostu będzie konieczność przesadzenia do większych doniczek ale z tym problemem będę uśmiechać się do Iwonki w odpowiednim czasie po poradę
. Ten duży liść jakiś taki czerwono-zielony i blady. Stoją na oknie zachodnim. Czy to za mało światła a może czymś zasilić ?

Pozdrawiam - Teresa
Na dzień dzisiejszy wyglądają tak.

Kupiłam też 2 kłącza już z widocznymi kłami, wsadziłam do doniczek i mam zamiar po zahartowaniu wysadzić do gruntu. Myślę że w miarę wzrostu będzie konieczność przesadzenia do większych doniczek ale z tym problemem będę uśmiechać się do Iwonki w odpowiednim czasie po poradę

Pozdrawiam - Teresa
Pozdrawiam- Teresa
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
U mnie, jak już pisałam, pierwsza tura wysianych nasion w ilości sztuk 14 nie wzeszła, wysiałam drugi raz i na 13 sztuk 6 wypuszcza kiełek
mam nadzieje, że się nie zbuntują, albo ja ich nie zepsuję... warunki miały takie same, no może teraz trochę więcej wilgoci na waciku. Pięć sztuk to Tropical Sunrise, jedna Tirol.
Tereso, kolor liści zależy od odmiany, a pierwszy liść raczej nigdy nie jest idealny, zasilanie zalecane jest dopiero po wysadzeniu do gruntu, ale może Iwonka podpowie coś innego
Tereso, kolor liści zależy od odmiany, a pierwszy liść raczej nigdy nie jest idealny, zasilanie zalecane jest dopiero po wysadzeniu do gruntu, ale może Iwonka podpowie coś innego
Pozdrawiam,
Edyta
Edyta
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Moim zdaniem do podpędzenia przed wysadzeniem na działkę takie doniczki wystarczą , ale gdyby kanny miały w nich rosnąć cały czas to za małe
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Docelowo maja rosnąc w doniczkach - wiec będę musiała je przesadzić jak tylko zrobi się cieplej i nie będę musiała ich do domu wnosić 
-
Marzea
- 10p - Początkujący

- Posty: 10
- Od: 5 mar 2016, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Iwonka pochwalę się na pewno, tym bardziej, że sama jestem ciekawa jak mi będą rosły,gdyż co roku sadziłam kłącza prosto do gruntu bez doniczkowania. Dopiero teraz po przeczytaniu kilku części wątków jestem mądrzejsza.
amarylis384 dziękuję
amarylis384 dziękuję
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Kupiłam nasiona Canny LOUIS COTTIN. Mam nadzieję, że przyjdą w tym tygodniu i posieję
Tylko ja już nie wiem, czy ona ma mieć kwiaty różowe, żółte czy pomarańczowe?
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4114
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Canna - Paciorecznik cz.7
Haniu to cieszę się, że Cię wciągają.
Amarylis ciekawe jakie Ci wyrosną.
Teresko brawo, jak na ośmiodniowe to duże, pewnie mają cieplutko. (u mnie mają ok.21*)
Zapomniałam wcześniej napisać, że na wzrost mają znaczenie warunki w jakich rosną, ale to wiadomo.
Poniżej moje 7 dniowe kiełkujące siewki i 9 dniowa ta najbardziej wyrywna, tak dla porównania.
Co do wielkości to 3 litrowe doniczki wystarczają na 1 kłącze do maja, z mniejszych w miarę wzrostu można zawsze przesadzić.
Edytka dobrze Ci odpowiedziała, kolor zależy od odmiany, ciekawa jestem jakie Ci rosną.
Parapet okna zachodniego i południowego jest najlepszy w naszych warunkach.
Ja nie mam szklarni, tylko skromne warunki domowe, ja nie zasilam do maja, aby tak nie pędziły,
koledzy z wątku chyba zasilają w tunelach/szklarniach.
Edytko ja rok temu też miałam problem z utrzymaniem wilgoci na wacikach i wpadłam na coś takiego (zdjęcie poniżej).
Dałam więcej warstwowo płatków (3-4 płatki jeden na drugim) i zalałam wodą tak, żeby miały mokro, ale nie pływały.
To nawet przy ciepłym grzejniku przez noc woda nie zdążyła odparować i na drugi dzień spokojnie można było uzupełnić.
Dalisbea w domu rosną do połowy maja to jeszcze zdążysz dwa razy przesadzić jak małe.
Marzea to wcześniej Ci zakwitną.
Megi siewki nie dziedziczą cech roślin matecznych, mogą wyjść wszystkie kolory te co wymieniłaś, jeśli są z tej odmiany.
Chciałam Wam pokazać jak wygląda u mnie siewka w całej okazałości (w 9 dobie).
Na drugiej fotce 7 doba.

Amarylis ciekawe jakie Ci wyrosną.
Teresko brawo, jak na ośmiodniowe to duże, pewnie mają cieplutko. (u mnie mają ok.21*)
Zapomniałam wcześniej napisać, że na wzrost mają znaczenie warunki w jakich rosną, ale to wiadomo.
Poniżej moje 7 dniowe kiełkujące siewki i 9 dniowa ta najbardziej wyrywna, tak dla porównania.
Co do wielkości to 3 litrowe doniczki wystarczają na 1 kłącze do maja, z mniejszych w miarę wzrostu można zawsze przesadzić.
Edytka dobrze Ci odpowiedziała, kolor zależy od odmiany, ciekawa jestem jakie Ci rosną.
Parapet okna zachodniego i południowego jest najlepszy w naszych warunkach.
Ja nie mam szklarni, tylko skromne warunki domowe, ja nie zasilam do maja, aby tak nie pędziły,
koledzy z wątku chyba zasilają w tunelach/szklarniach.
Edytko ja rok temu też miałam problem z utrzymaniem wilgoci na wacikach i wpadłam na coś takiego (zdjęcie poniżej).
Dałam więcej warstwowo płatków (3-4 płatki jeden na drugim) i zalałam wodą tak, żeby miały mokro, ale nie pływały.
To nawet przy ciepłym grzejniku przez noc woda nie zdążyła odparować i na drugi dzień spokojnie można było uzupełnić.
Dalisbea w domu rosną do połowy maja to jeszcze zdążysz dwa razy przesadzić jak małe.
Marzea to wcześniej Ci zakwitną.
Megi siewki nie dziedziczą cech roślin matecznych, mogą wyjść wszystkie kolory te co wymieniłaś, jeśli są z tej odmiany.
Chciałam Wam pokazać jak wygląda u mnie siewka w całej okazałości (w 9 dobie).





