Mortis
Zaznaczone na niebiesko możesz przyciąć, albo jeszcze lepiej - odgiąć do poziomu, ale to jak listka puszczą. Te które są już prawie poziome, możesz zostawić, owoce same je obniżą.
Pomarańczowo... tniesz lub też odginasz. ( ciąć możesz je zostawić nieco dłuższe niż zaznaczyłem - generalnie chodzi by oczko było na zewnątrz). Ze strzałek wybierz jedną jako przewodnik, a drugą musisz obciąć na kilka oczek - oczko skierowane na zewnątrz.
Tu generalnie nie ma wiele do obcięcia. Tniesz tylko to co zaznaczone. A ze strzałek wybieraj jedno jako przewodnik, a drugie tniesz na kilka oczek z zewnętrznym ostatnim oczkiem.
Niebieskie - tniesz lub przyginasz. czerwone tniesz. Ze strzałek wybierasz przewodnik.
Tak samo jak poprzednio. Niebieskie przyginasz lub tniesz ( zewnętrzne oczko). czerwone raczej tniesz. Strzałka - musisz z tej gęstwiny wybrać jeden przewodnik, resztę raczej do wycięcia.
To jest chyba wiśnia? A przynajmniej tak mi się wydaje. Tniesz mniej więcej tam gdzie zaznaczone, z tym, że oczko musi być po zewnętrznej stronie. (jeśli nie wiesz o co chodzi z oczkiem, to zajrzyj stronę wcześniej). U góry wybierasz jeden przewodnik, a resztę tniesz na 2-3 oczka.
Nie wiem co to, ale widzę, że nie chciało Ci się iść na drugą stronę siatki

Zaznaczyłem tylko to co widziałem ;)
Mortis pisze:
I na koniec coś takiego
To też jabłoń? Na tym ostatnim kikucie przytnij tak, aby ostatnie oczko było do środka