Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Wandziu nie rób nam tego
Pozdrawiam cie serdecznie .
Pozdrawiam cie serdecznie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Widzisz Wandziu jak dużo masz fanów.
Twój ogród należy do jednych z najpiękniejszych i każdy może znaleźć u Ciebie inspirację dla swojego kawałka zieleni!
Twój ogród należy do jednych z najpiękniejszych i każdy może znaleźć u Ciebie inspirację dla swojego kawałka zieleni!
Marta
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9815
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
No nie narzekaj Wandziu! Kto do Ciebie trafił, chętnie wraca, czyta i ogląda Twoje zdjęcia! Obojętnie czy coś napisze, czy nie! Masz fajne aranżacje, wielu forumowiczów czerpie u Ciebie inspiracje. Oczywiście to Twoja decyzja, ale spośród wielu wątków prywatnych niewiele jest tak starannie prowadzonych jak u Ciebie i tak cennych dla całego forum. Ja wiem o co chodzi. Mam to samo! W pewnym momencie przychodzi refleksja, że wszystko już było i po co to wszystko, skoro entuzjazm odwiedzających już mniejszy, a samemu już się nie ma tyle satysfakcji. Ja swój wątek zwolniłam na zimę i traktuje go jako swoisty pamiętnik i miejsce, gdzie ktoś zwróci uwagę, że coś nie tak, albo stwierdzi, że coś jest fajne. Tak ze spokojem! Nie daj się Wandziu!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6239
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
A ja dla odmiany nie zawsze się wpisuję, bo mi już wstyd tych moich achów i ochów na widok Twoich zdjęć! Nawet mój ślubny (choć sam zalogowany, to nie wpisujący się zupełnie -nieśmiały jakiś,czy co?) ogląda Twój ogród!
To dzięki Twojemu poidełku (i podpowiedzi co do wielkości) moje ptaki miały wodopoje w ostatnie upalne lato!
A róże?....
To dzięki Twojemu poidełku (i podpowiedzi co do wielkości) moje ptaki miały wodopoje w ostatnie upalne lato!
A róże?....
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Wandziu
Moje przedmówczynie, myślę,że stanowczo wybiły Ci już z głowy zamykanie wątku. Ja bardzo często wracam, podczytuję i oglądam piękne aranżacje w Twoim ślicznym ogródku, masz tak wszystko dopasowane i wypieszczone, ach chciałabym kiedyś osiągnąć taki efekt Wadziu- Bez na 6 stronie wątku skradł moje serce, w tamtym roku widziałam w szkółce koło której przejeżdżam wracając z pracy i tak żałuję, że go nie kupiłam,no ale miałam inne wydatki, powidz mi ile go już posiadasz i jak go pielęgnujesz, ze tak pięknie kwitnie?
Pozdrawiam
Moje przedmówczynie, myślę,że stanowczo wybiły Ci już z głowy zamykanie wątku. Ja bardzo często wracam, podczytuję i oglądam piękne aranżacje w Twoim ślicznym ogródku, masz tak wszystko dopasowane i wypieszczone, ach chciałabym kiedyś osiągnąć taki efekt Wadziu- Bez na 6 stronie wątku skradł moje serce, w tamtym roku widziałam w szkółce koło której przejeżdżam wracając z pracy i tak żałuję, że go nie kupiłam,no ale miałam inne wydatki, powidz mi ile go już posiadasz i jak go pielęgnujesz, ze tak pięknie kwitnie?
Pozdrawiam
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11701
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Wandziu już kilkakrotnie wahałaś się nad zamknięciem wątku...ja nie rozumiem tego
Masz wspaniały,ciepły ogród,wiele osób inspiruje,jak tak możesz myśleć? Teraz taki okres martwy,że nic się nie dzieje,zakupy dopiero przyjadą,musimy to przeczekać
Masz wspaniały,ciepły ogród,wiele osób inspiruje,jak tak możesz myśleć? Teraz taki okres martwy,że nic się nie dzieje,zakupy dopiero przyjadą,musimy to przeczekać
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1129
- Od: 7 kwie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Wandziu!
Posłuchaj Miłki.
Jakby ONA zamknęła wątek, i jeszcze nie daj Boże nie UDZIELAŁA SIĘ "na ptakowym" to Forum duzo by straciło.
Posłuchaj Miłki.
Jakby ONA zamknęła wątek, i jeszcze nie daj Boże nie UDZIELAŁA SIĘ "na ptakowym" to Forum duzo by straciło.
Marta
- silvarerum
- 1000p
- Posty: 1149
- Od: 16 kwie 2012, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Miłka ma 100% rację.
Zresztą już kilka razy napisano - nie zawsze każdy coś napisze, jedni lubią pisać, inni nie. Czasami lubię sobie popatrzeć na zdjęcia w wątkach po kilka razy - lubię ładne ogrody i ładne zdjęcia. Poza tym nawet bardzo dopieszczony ogród się zmienia, początkujący chcieliby też widzieć/wiedzieć jak upływ czasu wpływa na aranżacje i projekty.
Zresztą już kilka razy napisano - nie zawsze każdy coś napisze, jedni lubią pisać, inni nie. Czasami lubię sobie popatrzeć na zdjęcia w wątkach po kilka razy - lubię ładne ogrody i ładne zdjęcia. Poza tym nawet bardzo dopieszczony ogród się zmienia, początkujący chcieliby też widzieć/wiedzieć jak upływ czasu wpływa na aranżacje i projekty.
Zapraszam: silvarerum czyli szwedzki ogrodnik w akcji.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=88534
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Ja też ciągle tu bywam, ale nie zawsze piszę. Mogę codziennie ochy i achy wpisywać, ale nie chcę zajmować miejsca .
Poza tym od Ciebie zaraziłam się hortensjami, u Ciebie przejrzałam zdjęcia i wybrałam odmiany do zamówienia.
W związku z tym "Pomysłom dotyczącym zamykania wątku mówimy stanowcze NIE"
Poza tym od Ciebie zaraziłam się hortensjami, u Ciebie przejrzałam zdjęcia i wybrałam odmiany do zamówienia.
W związku z tym "Pomysłom dotyczącym zamykania wątku mówimy stanowcze NIE"
"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 3 sie 2010, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Ogród zwiedzam bardzo często.
Jestem oczarowana nasadzeniami, pracami zmieniającymi ogród.
Nie pisałam nigdy, ale dzisiaj kiedy mówi się o zamknięciu piszę stanowczo nie.
Jestem oczarowana nasadzeniami, pracami zmieniającymi ogród.
Nie pisałam nigdy, ale dzisiaj kiedy mówi się o zamknięciu piszę stanowczo nie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Kolejny raz piszesz, że nie odwiedzamy twojego wątku a tu wpisów, że odpowiadać będziesz godzinę.
Wandziu pewno to pogoda tak Cię nastraja.
Ze mną było tak samo, ale forumki mnie zmotywowały do dalszego pisania.
Każdy ma chwile zwątpienia, ale trzeba nie dać się złym myślom.
Jak wyjdzie słoneczko to pewno humor Ci od razu powróci.
Za to ja ogrzewam się w słonecznych promieniach na twoich pięknych zdjęciach.
Wandziu pewno to pogoda tak Cię nastraja.
Ze mną było tak samo, ale forumki mnie zmotywowały do dalszego pisania.
Każdy ma chwile zwątpienia, ale trzeba nie dać się złym myślom.
Jak wyjdzie słoneczko to pewno humor Ci od razu powróci.
Za to ja ogrzewam się w słonecznych promieniach na twoich pięknych zdjęciach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Yollanda
- 500p
- Posty: 952
- Od: 23 maja 2014, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małe Trójmiasto
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
Wandziu,
u mnie też deprecha, wiosna idzie jakby chciała, a nie mogła, słońca brak, krokusy nawet pąków nie mają .
Nie ma jednak innej rady, jak cierpliwie czekać, choć cierpliwość dawno się skończyła. Wiem, że to trudne, bo sama ledwo daje radę.
Wandziu , po cichutku, towarzyszę Ci nieustannie. Nie ma Twojej fotki i wpisu, żebym go pomięła, " jak babcię kocham"
u mnie też deprecha, wiosna idzie jakby chciała, a nie mogła, słońca brak, krokusy nawet pąków nie mają .
Nie ma jednak innej rady, jak cierpliwie czekać, choć cierpliwość dawno się skończyła. Wiem, że to trudne, bo sama ledwo daje radę.
Wandziu , po cichutku, towarzyszę Ci nieustannie. Nie ma Twojej fotki i wpisu, żebym go pomięła, " jak babcię kocham"
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6554
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 16
A ja z prośbą do Ciebie.
Dostałam trzy patyczki hortensji od babeczki. Sama mi je cięła, już w ziemi pod kloszem siedzą. Ale powiedz mi co to może być za hortensja. Mam tylko opis, jaki przedstawiła ta pani. A więc (wiem, od a więc nie zaczyna się zdania )
Hortensja koło 80 cm wysoka. Listki biało-zielone. Kwitnie na niebiesko, płaskimi baldachami a dookoła tych drobnych niebieskich ma większe białe. Tyle wiem.
Będziesz w stanie coś wymyślić czy muszę z rozpoznaniem do wiosny czekać?
Dostałam trzy patyczki hortensji od babeczki. Sama mi je cięła, już w ziemi pod kloszem siedzą. Ale powiedz mi co to może być za hortensja. Mam tylko opis, jaki przedstawiła ta pani. A więc (wiem, od a więc nie zaczyna się zdania )
Hortensja koło 80 cm wysoka. Listki biało-zielone. Kwitnie na niebiesko, płaskimi baldachami a dookoła tych drobnych niebieskich ma większe białe. Tyle wiem.
Będziesz w stanie coś wymyślić czy muszę z rozpoznaniem do wiosny czekać?