Zaczarowany ogród III
Re: Zaczarowany ogród III
Dorotko,żółwie zajefajne bardzo
ale współczuje ci opiekować się tymi wszystkimi zwierzakami 
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zaczarowany ogród III
Dorota, widzę że śliczne oczko się szykuje
Ty to faktycznie "na miejscu nie usiedzisz" wciąż nowe pomysły, super
Ty to faktycznie "na miejscu nie usiedzisz" wciąż nowe pomysły, super
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Zaczarowany ogród III
Oj Dorotko trudne zadanie z tym Twoim oczkiem...Ciężko coś podpowiedzieć widząc jedynie zdjęcia....
Na wstępie podpowiem Ci że krawędź oczka powinna znajdować się co najmniej kilkanaście centymetrów ponad powierzchnią ziemi a to dlatego, żeby w czasie deszczu do oczka nie spływało błoto. Ja u siebie te ranty próbuję zamaskować trochę za pomocą płaskich kamieni trochę za pomocą konarów i korzeni. Jeśli chodzi o czystość wody i komary - to u mnie wygląda to w ten sposób, że wodę wykorzystuję do podlewania (w pobliżu mam warzywnik i Białą rabatkę) a wodę uzupełniam za pomocą takiej śmiesznej "fontanny" którą zrobił mi mój pomysłowy L. (Jeśli chcesz ją zobaczyć to mogę Ci wysłać fotki na PW żeby nie zaśmiecać wątku) komary się u mnie nie lęgną za dużo ruchu w tej kałuży
Patrząc na zdjęcia widzę że tam jest płasko i nie ma żadnych wyższych roślin. Ja bym się zastanowiła nad posadzeniem tam szczepionych wierzb płaczących i to kilku. Masz tam płaski teren i mam wrażenie że one stworzyły by tam taki szkielet a przy okazji dały trochę cienia. Nie są drogie, ja moją kupiłam za kilkanaście złotych. Na pewno posadziłabym tam irysy syberyjskie. Mają fajne kwiaty, liście tworzą kępy przez cały sezon no i są zupełnie bezproblemowe. Tyle na razie wymyśliłam. Ale siedzi to twoje w głowie:lol:
Pokaż fotkę tej ramy, o której pisałaś. Jakoś te maty słomiane do mnie nie przemawiają
....
Na wstępie podpowiem Ci że krawędź oczka powinna znajdować się co najmniej kilkanaście centymetrów ponad powierzchnią ziemi a to dlatego, żeby w czasie deszczu do oczka nie spływało błoto. Ja u siebie te ranty próbuję zamaskować trochę za pomocą płaskich kamieni trochę za pomocą konarów i korzeni. Jeśli chodzi o czystość wody i komary - to u mnie wygląda to w ten sposób, że wodę wykorzystuję do podlewania (w pobliżu mam warzywnik i Białą rabatkę) a wodę uzupełniam za pomocą takiej śmiesznej "fontanny" którą zrobił mi mój pomysłowy L. (Jeśli chcesz ją zobaczyć to mogę Ci wysłać fotki na PW żeby nie zaśmiecać wątku) komary się u mnie nie lęgną za dużo ruchu w tej kałuży
Patrząc na zdjęcia widzę że tam jest płasko i nie ma żadnych wyższych roślin. Ja bym się zastanowiła nad posadzeniem tam szczepionych wierzb płaczących i to kilku. Masz tam płaski teren i mam wrażenie że one stworzyły by tam taki szkielet a przy okazji dały trochę cienia. Nie są drogie, ja moją kupiłam za kilkanaście złotych. Na pewno posadziłabym tam irysy syberyjskie. Mają fajne kwiaty, liście tworzą kępy przez cały sezon no i są zupełnie bezproblemowe. Tyle na razie wymyśliłam. Ale siedzi to twoje w głowie:lol:
Pokaż fotkę tej ramy, o której pisałaś. Jakoś te maty słomiane do mnie nie przemawiają
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Zaczarowany ogród III
Dorotko,co tam słychać w "Zaczarowanym ogrodzie" ? Nie zasypało Was ?
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany ogród III
Madziagos, Madziu o psach i kotach nawet nie wspominam.
Paniusie z miasta przyjeżdżają na wieś, wypuszczają z samochodu zwierzaki i nawiewają.
gloff, Mariusz a co mam zrobić? Niestety prawdziwe jest powiedzenie, że jak ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą du....ę.
sweetdaisy, Zuza mam nadzieję, że jak w końcu oczko powstanie, to będzie ładne miejsce.
Siedzieć bezczynnie nigdy nie umiałam.
A jak byłam młodsza to robiłam głupie lub głupsze rzeczy ale zawsze jednak coś robiłam.
amba19, Marysiu dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Na pewno wykorzystam.
Fotkę ramy zrobię, tylko muszę się do niej dostać. U mnie nic nie jest wyrzucane bo wcześniej czy później wszystko się przydaje.
lanceta, Lodziu zasypało a jak! Tylko już niewiele śniegu zostało, bo ciepło.
Dzisiaj rozmawiałam z mężem kuzynki i zapytałam o cegłę rozbiórkową. Okazało się, że zna super miejsce. Cegły sporo. Tylko oczyścić i przewieźć.
Więc będę miała zajęcie na kilka dni. A tak bardzo się ciesze. Powstaną nowe murki i ściany.
Dzwoniłam też do kolegi, który obiecał mi ją przewieźć. Najwyżej kilka kursów zrobimy.
W domu ogólny śmiech. Bo ja chodzę i podśpiewuję z radości, że wiosną będę mogła murować.
Podejrzewam, że u mnie to już jakaś choroba. Jak kobieta może się cieszyć z cegły? Ano może. I to bardzo.
Tylko ja już błagam tę pogodę o słoneczko. Ja już chcę ciepełka. Kule szklane na moje ogrodowe kule też już mam. Tylko robić. Ale jak robić jak to cholerstwo będzie przy takiej pogodzie tydzień schło?!
gloff, Mariusz a co mam zrobić? Niestety prawdziwe jest powiedzenie, że jak ma się miękkie serce to trzeba mieć twardą du....ę.
sweetdaisy, Zuza mam nadzieję, że jak w końcu oczko powstanie, to będzie ładne miejsce.
amba19, Marysiu dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Na pewno wykorzystam.
lanceta, Lodziu zasypało a jak! Tylko już niewiele śniegu zostało, bo ciepło.
Dzisiaj rozmawiałam z mężem kuzynki i zapytałam o cegłę rozbiórkową. Okazało się, że zna super miejsce. Cegły sporo. Tylko oczyścić i przewieźć.
Dzwoniłam też do kolegi, który obiecał mi ją przewieźć. Najwyżej kilka kursów zrobimy.
W domu ogólny śmiech. Bo ja chodzę i podśpiewuję z radości, że wiosną będę mogła murować.
Podejrzewam, że u mnie to już jakaś choroba. Jak kobieta może się cieszyć z cegły? Ano może. I to bardzo.
Tylko ja już błagam tę pogodę o słoneczko. Ja już chcę ciepełka. Kule szklane na moje ogrodowe kule też już mam. Tylko robić. Ale jak robić jak to cholerstwo będzie przy takiej pogodzie tydzień schło?!
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Zaczarowany ogród III
No qurczę - ja bym się też cieszyła z rozbiórkowej starej cegły 
Re: Zaczarowany ogród III
Dorotka, a co z tymi kulami?
Weź mi tu łopatologicznie wytłumacz jak będziesz robić?
Weź mi tu łopatologicznie wytłumacz jak będziesz robić?
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany ogród III
Aguś, pw.
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Zaczarowany ogród III
Powiem Ci ,że mnie też niby synowa podrzuciła królika, co miałam zrobic
zwłaszcza,że syn prosił. Ale fajny był, jak piesek. Kiedy wyszliśmy na dwór to biegał w koło moich nóg w kółeczko 
- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Zaczarowany ogród III
Karola a u mnie przez królika w domu armagedon. Królik gania kota a kot wyżkami ucieka. Kiedyś mnie pozabijają. 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Zaczarowany ogród III
O matko
rzeczywiście armagedon
Mój królik na poczatku był w wielkiej klatce, potem było mi go żal i chodził wolno, ale co wskoczył na wersalkę to nasikał 
Re: Zaczarowany ogród III
Koniecznie fotografuj etapy powstawania oczka
nie wiem czy zacienienie oczka to dobry pomysł...lilie wodne,w cieniu słabo kwitną...pod warunkiem że będą w nim rosły 
Re: Zaczarowany ogród III
Dorotka w oczku koniecznie zrób kaskadę z ciurkadełkiem!
Jejuśku jak mi się podobają takie klimaty!
Jejuśku jak mi się podobają takie klimaty!
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zaczarowany ogród III
Dorcia kule ogrodowe będziesz robić
Ja tez się zamierzam, tyle że ja szklanych foremek jeszcze nie posiadam
A jakie duże będą Twoje? mi się marzy choćby jedna taka wieeelka, ale skąd taką formę
A jakie duże będą Twoje? mi się marzy choćby jedna taka wieeelka, ale skąd taką formę
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Zaczarowany ogród III
Taaaak, ja też nienawidzę tych co to najpierw zwierzaka biorą a potem jak śmiecia. Albo do lasu albo gdzie indziej. Szkoda gadać. Tacy ludzie to nie ludzie. To potwory. I dziwię się, że ich jeszcze Święta Ziemia nosi. Sumienia za grosz... Mogłabym tak rozprawiać godzinami i pieklić się w tym temacie.
Niezłą gromadę tych żółwi masz... no no.. A zdechł Ci kiedyś żółw?
Niezłą gromadę tych żółwi masz... no no.. A zdechł Ci kiedyś żółw?



