Irenko Jak zaczną wyskakiwać zgięte w pół i nasionkiem na kolanku- to dopiero widok
Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Kasiu Z muzyką trafiłaś, bardzo lubię
Irenko Jak zaczną wyskakiwać zgięte w pół i nasionkiem na kolanku- to dopiero widok
Irenko Jak zaczną wyskakiwać zgięte w pół i nasionkiem na kolanku- to dopiero widok
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Małgosiu
Gratuluję pierwszych szczypiorków !
Moje siedzą jeszcze spokojnie w ziemi , ale skoro Twoje wzeszły , to jest szansa , że moje też nie zawiodą .
Część Ailsy Craig posadziłam po dwa nasionka , część pojedyńczo . Te pojedyńcze po to by cieszyć oko ich wielkością .
Będzie też Ałtajska , biała deserowa i dwie odmiany (po 14 nasion )z ogrodów Maryli .
Chciałam dzisiaj wysiać trochę sałat , ale podłoże , które stało w szopce zamarzło . Temperatura wczoraj w nocy spadła u mnie do -8C . W dzień było trochę słońca , ale temperatura wzrosła tylko do 0 .
Sałatę wysieję jutro i za karę dołożę jeszcze paletkę szpinaku . A co !
Lubicie szpinak ?
Gratuluję pierwszych szczypiorków !
Moje siedzą jeszcze spokojnie w ziemi , ale skoro Twoje wzeszły , to jest szansa , że moje też nie zawiodą .
Część Ailsy Craig posadziłam po dwa nasionka , część pojedyńczo . Te pojedyńcze po to by cieszyć oko ich wielkością .
Będzie też Ałtajska , biała deserowa i dwie odmiany (po 14 nasion )z ogrodów Maryli .
Chciałam dzisiaj wysiać trochę sałat , ale podłoże , które stało w szopce zamarzło . Temperatura wczoraj w nocy spadła u mnie do -8C . W dzień było trochę słońca , ale temperatura wzrosła tylko do 0 .
Sałatę wysieję jutro i za karę dołożę jeszcze paletkę szpinaku . A co !
Lubicie szpinak ?
Pozdrawiam, Beata.
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Las Małgoś
Właśnie sieję trochę pomidorków i zieleniny.
Beatko, ze szpinakiem u mnie to jest tak, że za czasów dzieciństwa nikt go w rodzinie nie lubił, teraz jest tolerowany w postaci farszu do naleśników, krokietów itp.
Za to wpadła mi w łapki dilerka z pięcioma nasionkami buraka naciowego, wysiewaliście go kiedyś?
Pisze, że jest bardzo zdrowy i dekoracyjny, czytałam też, że niektórzy już go wysiewają, może tak między kwiatki go dać?
Pozdrawiam Irena
Właśnie sieję trochę pomidorków i zieleniny.
Beatko, ze szpinakiem u mnie to jest tak, że za czasów dzieciństwa nikt go w rodzinie nie lubił, teraz jest tolerowany w postaci farszu do naleśników, krokietów itp.
Za to wpadła mi w łapki dilerka z pięcioma nasionkami buraka naciowego, wysiewaliście go kiedyś?
Pisze, że jest bardzo zdrowy i dekoracyjny, czytałam też, że niektórzy już go wysiewają, może tak między kwiatki go dać?
Pozdrawiam Irena
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Las Małgoś
Potwierdzam, u mnie Tosca wykiełkowała po 24 godzinach
. 
Potwierdzam, u mnie Tosca wykiełkowała po 24 godzinach
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Cebula u mnie jeszcze się nie pokazała .
Karczochy zaczęły wychodzić z ziemi . Jeszcze nie wszystkie są na zewnątrz , ale widać podniesioną ziemię .
Podobnie sprawa ma się z paprykami , jutro już kilka powinno być na wierzchu . Są też nasionka na wacikach , u których jeszcze nie nie widać kiełków . Poczekamy na nie jeszcze troszkę , jeśli nie pokażą się kiełki do poniedziałku , to się z nimi pożegnam . Tyle co wykiełkowało i tak wystarczy .
Muszę na poważne wziąć się za listę pomidorową . Tylko jak to zrobić ?
Rozsądek podpowiada by obciąć ilość maksymalnie , ale których wobec tego nie wysiewać ? Wszystkie ładne , atrakcyjne i smaczne . Przynajmniej w opisach .
I niestety jest to decyzja , którą muszę podjąć sama !
Dlatego doskonale Cię rozumiem Małgosiu . Musimy się wspierać w naszych decyzjach .
Pozdrawiam, Beata.
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Beatko z Kmicica możesz zrezygnować, jeśli specjalnie do kiszenia go chcesz posiać. Zmieniłam zdanie co do kiszonego Kmicica.
Po dłuższym siedzeniu w słoiku zrobił się watowaty, a ta wata zostaje w ustach.
Teraz twierdzę, że Kmicic tylko na sosy i przeciery,
a do kiszenia tylko koktajlowe.
Pyszne te kiszone pomidory-sama zeżarłam ostatnio trzy słoiki .

Po dłuższym siedzeniu w słoiku zrobił się watowaty, a ta wata zostaje w ustach.
Teraz twierdzę, że Kmicic tylko na sosy i przeciery,
Pyszne te kiszone pomidory-sama zeżarłam ostatnio trzy słoiki .
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Baaaardzobesia pisze: Lubicie szpinak ?
Najczęściej robię zupę. Ale lubimy też naleśniki ze szpinakiem i pierogi. Niekiedy jemy też taki świeży, polany oliwą z czonkiem i przyprawami.
Mam nasiona szpinaku pnącego. Ciekawa jestem co to z niego wyrośnie i czy dobry będzie?
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Też szpinak planuję wysiać.
Kupiłam też bób, ale nie wiem co jak się go sadzi. Widziałam, że Biotit ma w pudełkach w growboksie....myślałam, że sadzi się wprost do gruntu.
Uprawiacie bób? Ja tego nigdy prawie nie jadłam... ale w tym sezonie pragnę zostać bobożercą.
,,...najadłem się bobu, narobiłem smrodu...... wszystkie baby w kolo pukały się w czoło,,

Kupiłam też bób, ale nie wiem co jak się go sadzi. Widziałam, że Biotit ma w pudełkach w growboksie....myślałam, że sadzi się wprost do gruntu.
Uprawiacie bób? Ja tego nigdy prawie nie jadłam... ale w tym sezonie pragnę zostać bobożercą.
,,...najadłem się bobu, narobiłem smrodu...... wszystkie baby w kolo pukały się w czoło,,
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Ja w zeszłym roku posadziłam prosto do gruntu. Nie pamiętam kiedy, bo to tak na żywioł robiłam pierwszy raz w życiu
. Potem okazało się, że robiły u mnie jako wabiki na mszyce ... dosłownie czarne były od tego paskudztwa. Po cichu liczyłam na to, że dzięki temu na innych roślinach było ich mniej.
Nie liczyłam na jakieś duże plony. Bardziej z ciekawości posadziłam.
Bób bardzo lubimy jeść.
Ale wiecej nie będę chyba sadzić. Nie mam już miejsca. 
Nie liczyłam na jakieś duże plony. Bardziej z ciekawości posadziłam.
Bób bardzo lubimy jeść.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Elu
Wysiewanie Kmicica od początku stało pod znakiem zapytania . Podobnie ma się sprawa z Kibicem .
Do gruntu pójdą pomidory za wszchodniej granicy . Trochę się ich uzbierało . I dla mnie najważniejsze , że będą wśród nich również pomidory malinowe .
Poproszę jeszcze o konsulację naszą specjalistkę od pomidorów samokończących . Co prawda z nimi to sprawa późniejsza , bo do gruntu będę je mogła wysadzić dopiero pod koniec maja .
Kasiu
U nas szpinak ma duże wzięcie , w każdej postaci
Oczywiście najlepiej smakuje ten pierwszy , wiosenny .
Latem mam szpinak nowozelandzki , raz posiany kilka lat temu sam się rozsiewa . Jak na wiosnę pojawią się młode roślinki , to kilka przepikowuję w inne miejsce i tam spokojnie sobie rośnie . Zrywam tylko szczty pędów , bo starsze liście są trochę twardawe .

Miałam też w zeszły roku szpinak pnący Malabar .

Jest rośliną ciepłolubną i lubi słońce .
U mnie miał trochę cienia , bo rósł blisko śliwki i trochę go cieniła .
Jeśli chodzi o jego smak rozczarował mnie zupełnie , ponieważ w trakcie obróbki zrobił się śluzowaty i kwaskowaty .
Duszony z czosnkiem okazał się niewypałem . Miałam go jeszcze spróbować w zupie , ale jakoś nie doszło to do skutku . Nigdy więcej go nie posadzę .
Kasiu jeśli mówisz o nim , to ja go nie polecam , jednak jak sama wiesz najlepiej samej spróbować i ocenić .
Elu
Sadziłam bób kilka razy z powodzeniem . Lubimy młode ziarna bobu gotowane z koprem .
Wysiewać można go bezbośrednio do gruntu , im wcześniej tym lepiej (podobnie jak zielony gorszek ). On mie boi się przymrozków , natomiast tak jak pisze Kasia lubią go mszyce , szczególnie młode szczyty roślin .
Trzeba pryskać i już . Jest HT , OW nie ma problemu .
Zrobiłam kiedyś sadzonki i wtedy był po prostu wcześniej .
Bób ma dość wysokie rośliny i potrafią wykładać się od wiatru . Można pomyśleć o tym sadząc , by potem możabyło je podobnie jak papryki zabezpieczyć sznurkiem .
W tym roku go nie sadzę .
Wysiewanie Kmicica od początku stało pod znakiem zapytania . Podobnie ma się sprawa z Kibicem .
Do gruntu pójdą pomidory za wszchodniej granicy . Trochę się ich uzbierało . I dla mnie najważniejsze , że będą wśród nich również pomidory malinowe .
Poproszę jeszcze o konsulację naszą specjalistkę od pomidorów samokończących . Co prawda z nimi to sprawa późniejsza , bo do gruntu będę je mogła wysadzić dopiero pod koniec maja .
Kasiu
U nas szpinak ma duże wzięcie , w każdej postaci
Oczywiście najlepiej smakuje ten pierwszy , wiosenny .
Latem mam szpinak nowozelandzki , raz posiany kilka lat temu sam się rozsiewa . Jak na wiosnę pojawią się młode roślinki , to kilka przepikowuję w inne miejsce i tam spokojnie sobie rośnie . Zrywam tylko szczty pędów , bo starsze liście są trochę twardawe .

Miałam też w zeszły roku szpinak pnący Malabar .

Jest rośliną ciepłolubną i lubi słońce .
U mnie miał trochę cienia , bo rósł blisko śliwki i trochę go cieniła .
Jeśli chodzi o jego smak rozczarował mnie zupełnie , ponieważ w trakcie obróbki zrobił się śluzowaty i kwaskowaty .
Duszony z czosnkiem okazał się niewypałem . Miałam go jeszcze spróbować w zupie , ale jakoś nie doszło to do skutku . Nigdy więcej go nie posadzę .
Kasiu jeśli mówisz o nim , to ja go nie polecam , jednak jak sama wiesz najlepiej samej spróbować i ocenić .
Elu
Sadziłam bób kilka razy z powodzeniem . Lubimy młode ziarna bobu gotowane z koprem .
Wysiewać można go bezbośrednio do gruntu , im wcześniej tym lepiej (podobnie jak zielony gorszek ). On mie boi się przymrozków , natomiast tak jak pisze Kasia lubią go mszyce , szczególnie młode szczyty roślin .
Trzeba pryskać i już . Jest HT , OW nie ma problemu .
Zrobiłam kiedyś sadzonki i wtedy był po prostu wcześniej .
Bób ma dość wysokie rośliny i potrafią wykładać się od wiatru . Można pomyśleć o tym sadząc , by potem możabyło je podobnie jak papryki zabezpieczyć sznurkiem .
W tym roku go nie sadzę .
Pozdrawiam, Beata.
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Beatko Cebule na pewno i u Ciebie wyjdą z ziemi, bo niby dlaczego miałyby nie wyjść
Moje były wcześniej na waciku z dodatkiem wody utlenionej i chyba to im pomogło szybciej wystartować. Moja Wenta to nasiona z poprzedniego sezonu i o nią najbardziej się martwię. Ale jak nie wyjdzie, to tragedii nie będzie hi, hi
Drugie miejsce w zawodach cebulowych zdobyła Exhibition

A Tosca szaleje

Wysiewałam wszystkie odmiany po 3 nasionka do jednego oczka licząc, że po jednym, góra dwa wzejdą ale Tosca wschodzi bardzo równo i liczę na 100%
Nie zależy mi na wielkości bo ja raczej wolę małe i średnie.
Szpinak lubię, jako dodatek do obiadu ale przyrządzać zbytnie nie umiem. To raczej miłe wspomnienia z przedszkola. Byłam jedynym dzieckiem, które przychodziło po repetę kilka razy- inne chowały pod ziemniaki
Muszę spróbować w sezonie takiego w listkach, świeżego i kusi mnie czasem na pierogi ze szpinakiem ale jeszcze nie jadłam
U mnie papryki też się ociągają. Na 11 odmian 7 siedzi na waciku. Dostały dziś zastrzyk z wody utlenionej
Z okrojeniem listy pomidorowej masz rację, wszystkie piękne, ciekawe i podobno smaczne. Myślałam, że mam za dużo malinowych i łatwo będzie okroić ilość pozycji ale jak podzieliłam na kolory okazało się, że najwięcej mam kolorowych i wszystkich chcę spróbować
Irenko Czy Twoje parapety, mieszkanie i balkon są z gumy? Jak Ty to wszystko mieścisz?
Buraka liściowego miałam
Dobrze, że przypomniałaś mi o nim- też wysieję do gruntu, na rabaty kwiatowe.
Elu
Bób bardzo lubię ale nigdy nie sadziłam. Mnie także kojarzy się z masą mszyc
Kasiu Zupa szpinakowa bardzo mnie intryguje bo lubię każdą kolorową. Uśmiechnę się o przepis jak nadejdzie sezon na szpinak.
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Dzięki Beatko za wyjaśnienie sprawy ze szpinakiem
. Pnący mam z Akcji, a Nowozelandzki też mam, bo kupiłam jakiś czas temu nasionka.
W takim razie na Nowozelandzki przeznaczę więcej miejsca, a tylko trochę pnącego na wypróbowanie.
Małgosiu z zupą szpinakową nie ma żadnej filozofii. Zrobisz wywar, jak na każdą inną zupę, szpinak przed dodaniem do wywaru pokroić drobno, przesmażyć z czosnkiem lekko na maśle, dodać do wywaru. Kto woli gładką można zmiksować całość blenderem. Zagęścić. Podawać z jajkiem na twardo. Nie czekaj na świeży. Kup sobie mrożony, bo z mrożonego wychodzi równie dobra.
W takim razie na Nowozelandzki przeznaczę więcej miejsca, a tylko trochę pnącego na wypróbowanie.
Małgosiu z zupą szpinakową nie ma żadnej filozofii. Zrobisz wywar, jak na każdą inną zupę, szpinak przed dodaniem do wywaru pokroić drobno, przesmażyć z czosnkiem lekko na maśle, dodać do wywaru. Kto woli gładką można zmiksować całość blenderem. Zagęścić. Podawać z jajkiem na twardo. Nie czekaj na świeży. Kup sobie mrożony, bo z mrożonego wychodzi równie dobra.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Czasami do zupy szpinakowej dodaję sera pleniowego z błękitną pleśnią . Lekko zaostrza smak zupy . 
Pozdrawiam, Beata.
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Przyszła się przywitać wieczorną porą
zupka szpinakowa, ciekawe, muszę kiedyś wypróbować jak jeszcze z serkiem pleśniowym to mniam mniam. Dziewczynki w piątek wysiewam już swoje pomidorki, jestem podekscytowana

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Tymczasowy ogród Margo_margo cz. III- zaklinamy wiosnę ;)
Witajcie!
Małgosiu moje cebulki jeszcze siedzą cicho, ale mam nadzieję!
Czy mam rozumieć że w zależności od gęstości wysiania rozsady będzie wielkość cebuli?
Beatko ja mam kilka przepisów na zupę szpinakową. Jeden z nich to 1/3 mleka (ja często daję serwatkę bo robię sery podpuszczkowe) 2/3 mleka. Ale co najbardziej lubię i daję nie tylko do tej zupy, na dno talerza kroję w kostkę biały ser twarogowy i zalewam gorącą zupą! spróbujcie jest pyszny bo lekko się przytopi.
Kasiu do pierogów często daję szpinak zasmażany z dużą ilością białego sera i oczywiście czosnku
Sałatka z różnych sałat i liści młodego szpinaku
Posypuję suszonymi wiśniami a jak nie mam to żurawiną
Elu jemy bób, lubimy bób to i sadzę. Czasem wcześniej w tunelu wysiewam w doniczkach i potem do gruntu, ale z ostatnich doświadczeń gdzie posadziłam ten z doniczek i wysiałam do gruntu (wcześniej namoczony) dał w tym samym czasie plon. Zblanszowany zamrażam i to jest dopiero rarytas w zimie!
Pozdrawiam wszystkich stałych i nowych bywalców wątku
Małgosiu moje cebulki jeszcze siedzą cicho, ale mam nadzieję!
Czy mam rozumieć że w zależności od gęstości wysiania rozsady będzie wielkość cebuli?
Beatko ja mam kilka przepisów na zupę szpinakową. Jeden z nich to 1/3 mleka (ja często daję serwatkę bo robię sery podpuszczkowe) 2/3 mleka. Ale co najbardziej lubię i daję nie tylko do tej zupy, na dno talerza kroję w kostkę biały ser twarogowy i zalewam gorącą zupą! spróbujcie jest pyszny bo lekko się przytopi.
Kasiu do pierogów często daję szpinak zasmażany z dużą ilością białego sera i oczywiście czosnku
Elu jemy bób, lubimy bób to i sadzę. Czasem wcześniej w tunelu wysiewam w doniczkach i potem do gruntu, ale z ostatnich doświadczeń gdzie posadziłam ten z doniczek i wysiałam do gruntu (wcześniej namoczony) dał w tym samym czasie plon. Zblanszowany zamrażam i to jest dopiero rarytas w zimie!
Pozdrawiam wszystkich stałych i nowych bywalców wątku

