Moje już są w donicach


U mnie też nie ma tych francuskichJane_Rose pisze:Byłam znów w A. i się tylko rozczarowałamLiczyłam, że dojechały te róże francuskie, których nie było tydzień temu w ogóle. Wszystkie krzaczki czy to w kartonikach czy w woreczkach już z pędami, wybiegnięte i rozhartowane
Ewo! Nie Camilla Pissaro!ewka36jj pisze:Z róż, które kupowałam w ubiegłym roku najbardziej zawiodłam się na angielkach - z żółtej angielskiej ( taki był napis) wyrosła Camilla Pissaro ( czyli dwukolorowa )