Plany na nowe rabatki już miałam, ale c?ż jak u Eweliny plany uległy zmianie i to nawet nie z mojego powodu, tylko ojczym z mężem zaplanowali wyrównać wysokość kostki z trawnikiem, więc znów kupa roboty, która mocno krzyżuje moje wiosenne nasadzenia ...
Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
-
chmielakowo
- 200p

- Posty: 376
- Od: 11 mar 2015, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
U nas już drugi dzień, gdzie nie da się nic zrobić
Pozostało mi dokupić parę roślinek nowych
Plany na nowe rabatki już miałam, ale c?ż jak u Eweliny plany uległy zmianie i to nawet nie z mojego powodu, tylko ojczym z mężem zaplanowali wyrównać wysokość kostki z trawnikiem, więc znów kupa roboty, która mocno krzyżuje moje wiosenne nasadzenia ...
Plany na nowe rabatki już miałam, ale c?ż jak u Eweliny plany uległy zmianie i to nawet nie z mojego powodu, tylko ojczym z mężem zaplanowali wyrównać wysokość kostki z trawnikiem, więc znów kupa roboty, która mocno krzyżuje moje wiosenne nasadzenia ...
Paulina
Chmielakowo-początki
Chmielakowo-początki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aga, ale u mnie miało w ogóle nie być kompostownika
To miał być typowy miejski ogródek z trawnikiem i iglakami
Stało się zupełnie inaczej. Gdybym od początku wiedziała, że ogród to będzie moja pasja zupełnie inaczej bym go rozplanowała.
Byłoby miejsce i na porządne 2 kompostowniki i warzywnik.
Teraz to mogę tylko o tym pomarzyć. Za dużo do zmiany
Chociaż nie wykluczam, że jak już wszystko zrobię, stwierdzę, że mi się nudzi i zacznę urządzanie od nowa
To miał być typowy miejski ogródek z trawnikiem i iglakami
Stało się zupełnie inaczej. Gdybym od początku wiedziała, że ogród to będzie moja pasja zupełnie inaczej bym go rozplanowała.
Byłoby miejsce i na porządne 2 kompostowniki i warzywnik.
Teraz to mogę tylko o tym pomarzyć. Za dużo do zmiany
Chociaż nie wykluczam, że jak już wszystko zrobię, stwierdzę, że mi się nudzi i zacznę urządzanie od nowa
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Ja sobie nie wyobrażam, żeby już nie mieć co robić w ogrodzie. W nim ZAWSZE jest coś do roboty. Całe szczęście, bo inaczej byłoby straszliwie nuuuudnoMargo2 pisze: Chociaż nie wykluczam, że jak już wszystko zrobię, stwierdzę, że mi się nudzi i zacznę urządzanie od nowa
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko odgapiłam twoje znaczniki,
muszę zrobić podpisy, bo roślin przybywa i trudno zapamiętać wszystkie lokalizacje i nazwy. Jak zaczniesz pracę, będziesz lepiej gospodarować czasem i wszystko co konieczne uda się na pewno zrobić w ogrodzie. Jak się siedzi w domu, to zawsze wydaje się, że mamy tyle jeszcze czasu. 
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witajcie
Pogoda nie nastraja zbyt optymistycznie do działania. .
Także pozostaje snucie planów na wiosenne nasadzenia. .
Ewelinko, Paulino mam podobnie jak Wy! Ta zima ciągnie się w nieskończoność! A im dłuższa tym więcej chciejstw i pełniejsze koszyki w sklepach internetowych.. na dobre to to nie wychodzi...
Małgosiu u mnie z kolei miało w ogóle nie być warzywnika. Byłam przeciwniczką... ale wiosna nastała. . Mama przywiozła nasionka.. sadzonki.. nawet ziemniaki sadzeniaki.. i samo się dalej potoczyło. .
z perspektywy oceniam, że fajnie się stało. .
Wandziu tylko dla niewtajemniczonych to "głupiego robota" sadzi.. sieje.. a potem wykopuje.. przemieszcza.. i tak bez końca. . Ale my wiemy, że tak ma być! Nie da się urządzić raz i koniec! Ciągła zmiana i ruch to jest właśnie frajda w ogrodzie
Soniu tylko kup naprawdę dobry marker do podpisywania, bo mój blednie po jednej zimie. Slyszalam też, że zwykły ołówek jest niezawodny. . Ale nie testowałam jeszcze.
Masz rację, że będąc w domu na luzie można się czasowo rozleniwić. Zdobędę ruchów jak wrócę do pracy!:)
Nie ma co pokazywać, bo w ogrodzie szaro i ponuro.. mokro.
Wysiana Kobea ponad dwa tygodnie temu i jeszcze nic nie widać. .
Czytałam o różach ostatnio.. o ich kwitnieniu i powiedzcie mi jak to jest....
czy róże które nie powtarzają kwitnienia pozostawiamy z kwiatami? Tzn nie usuwamy przekwitniętych kwiatostanów?
Pogoda nie nastraja zbyt optymistycznie do działania. .
Także pozostaje snucie planów na wiosenne nasadzenia. .
Ewelinko, Paulino mam podobnie jak Wy! Ta zima ciągnie się w nieskończoność! A im dłuższa tym więcej chciejstw i pełniejsze koszyki w sklepach internetowych.. na dobre to to nie wychodzi...
Małgosiu u mnie z kolei miało w ogóle nie być warzywnika. Byłam przeciwniczką... ale wiosna nastała. . Mama przywiozła nasionka.. sadzonki.. nawet ziemniaki sadzeniaki.. i samo się dalej potoczyło. .
z perspektywy oceniam, że fajnie się stało. .
Wandziu tylko dla niewtajemniczonych to "głupiego robota" sadzi.. sieje.. a potem wykopuje.. przemieszcza.. i tak bez końca. . Ale my wiemy, że tak ma być! Nie da się urządzić raz i koniec! Ciągła zmiana i ruch to jest właśnie frajda w ogrodzie
Soniu tylko kup naprawdę dobry marker do podpisywania, bo mój blednie po jednej zimie. Slyszalam też, że zwykły ołówek jest niezawodny. . Ale nie testowałam jeszcze.
Masz rację, że będąc w domu na luzie można się czasowo rozleniwić. Zdobędę ruchów jak wrócę do pracy!:)
Nie ma co pokazywać, bo w ogrodzie szaro i ponuro.. mokro.
Wysiana Kobea ponad dwa tygodnie temu i jeszcze nic nie widać. .
Czytałam o różach ostatnio.. o ich kwitnieniu i powiedzcie mi jak to jest....
czy róże które nie powtarzają kwitnienia pozostawiamy z kwiatami? Tzn nie usuwamy przekwitniętych kwiatostanów?
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aga, kobeą się nie przejmuj. Swoją paskudę wysiałam 28 stycznia i dopiero w ubiegłą sobotę zaczęła wychodzić
Nie wiem jak inni, ale ja zawsze obcinam przekwitłe kwiatostany ( no chyba, że wytwarzają owoce tak jak Rugosy). Pozostawione resztki płatków mogą zacząć pleśnieć i choróbsko na róży gwarantowane
Nie wiem jak inni, ale ja zawsze obcinam przekwitłe kwiatostany ( no chyba, że wytwarzają owoce tak jak Rugosy). Pozostawione resztki płatków mogą zacząć pleśnieć i choróbsko na róży gwarantowane
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Sabinko
No właśnie ja ostatniej jesieni obcięłam Hansa ... a ona powinna mieć takie piękne owocki.. myślałam, że powtórzy kwitnienie..
Muszę się merytorycznie lepiej przygotować!
No właśnie ja ostatniej jesieni obcięłam Hansa ... a ona powinna mieć takie piękne owocki.. myślałam, że powtórzy kwitnienie..
Muszę się merytorycznie lepiej przygotować!
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aga, i ja miałam problem z zatuszowaniem na rabacie trzech odstojników od oczyszczalni. No, w sumie mniejsze w obwodzie, ale za to w ilości trzech obok siebie
Posadziłam wokoło trawy, wysokie byliny. Miałam plan, żeby otoczyć rollborderem - takim drewnianym płotkiem na drucie. Ale u mnie ten pomysł spalił na panewce po dłuższych przemyśleniach. I nagle mnie olśniło, żeby postawić na nich ule. Takie budowle zdobyłam przez znajomego, bo nowe są dość kosztowne. I jak na razie ten pomysł zostaje.Powodzenia w tuszowaniu 
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Agnieszko jak się u Ciebie rozrasta Hansa- bardziej na boki czy raczej w górę?
Ogród pełen pięknych kwiatów i roślin- to marzenie, które zamierzam spełnić
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
A w planach był tylko trawnik...
Kasia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aga, wydaje mi się, że tych raz kwitnących nie trzeba obcinać. To są chyba róże samoczyszczące się. Potem wytwarzają owoce. Jeśli ciąć, to zaraz po kwitnieniu, żeby zdążyły wypuścić nowe pędy, bo to na nich będzie kwitła na drugi rok.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aga, poobserwuj swoje róże, czy wykształcają owoce, bo warto je mieć na krzewach.
Ja się często nie bawię w obcinanie, tylko ręką obrywam płatki, np. u Alby Meidiland, bo ona ma kwiatuszki pełne i nie zawiązuje owoców. U Ritausmy też obrywam płatki, bo brzydko wyglądają przekwitające, a łatwo całe kwiaty odchodzą.
Ja się często nie bawię w obcinanie, tylko ręką obrywam płatki, np. u Alby Meidiland, bo ona ma kwiatuszki pełne i nie zawiązuje owoców. U Ritausmy też obrywam płatki, bo brzydko wyglądają przekwitające, a łatwo całe kwiaty odchodzą.
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Witajcie
Po pięknej sobocie.. totalnie paskudna niedziela
nic tylko nie wychodzić z domu.. no chyba, że na ogrodnicze zakupy! I tak zwabiona ofertą Carrrefour popędziłam (dla lepszej zdrowotności osobistej rzecz jasna) ;) Straciłam trochę kasy i już jestem zdrowsza!
Przytachałam trochę różyczek, owocówki i ozdobne na pniu.
Wczoraj odwiedziłam działeczkę, nic nie zrobiłam poza zdjęciami.. bo mokro i grząsko.
Wszystko rośnie w oczach, a krokusy w trawie już zakwitły
kilka fioletowych sztuk.. sprawiły mi niesamowitą niespodziankę
Luty... a tu kwiatuchy w trawie
PEPSI ule to świetna sprawa
, nawet bez potrzeby tuszowania niedoskonałości można pomyśleć o takich ozdobach! Dzięki za pomysł
Nad studzienką to się zastanowię, bo góra będzie zdejmowana w razie konieczności, więc musi być lekko i ruchomo.
Daria właśnie to moje pytanie było dyktowane już małą obserwacją.. bo jak się okazuje na Hansa powinny być piękne, czerwone owocki, a u mnie żadnego (taka byłam dokładna w obcinaniu). Muszę zwolnić i zacząć się bardziej przypatrywać swoim roślinom...

Kasiu Hansa rośnie u mnie niecałe 2 lata i rozrasta się i na boki i w górę.
Urosła do 1,2m wysokości i na boki jakieś 1,5m. Jak ją sadziłam to miała jakieś 5 gałązek.

Margo2 dzięki za radę
W tym roku nie będę obcinać tych raz kwitnących.











Irysy nieśmiało kiełkują


Po pięknej sobocie.. totalnie paskudna niedziela
Wczoraj odwiedziłam działeczkę, nic nie zrobiłam poza zdjęciami.. bo mokro i grząsko.
Wszystko rośnie w oczach, a krokusy w trawie już zakwitły
PEPSI ule to świetna sprawa
Nad studzienką to się zastanowię, bo góra będzie zdejmowana w razie konieczności, więc musi być lekko i ruchomo.
Daria właśnie to moje pytanie było dyktowane już małą obserwacją.. bo jak się okazuje na Hansa powinny być piękne, czerwone owocki, a u mnie żadnego (taka byłam dokładna w obcinaniu). Muszę zwolnić i zacząć się bardziej przypatrywać swoim roślinom...

Kasiu Hansa rośnie u mnie niecałe 2 lata i rozrasta się i na boki i w górę.
Urosła do 1,2m wysokości i na boki jakieś 1,5m. Jak ją sadziłam to miała jakieś 5 gałązek.

Margo2 dzięki za radę











Irysy nieśmiało kiełkują


- Dorota71
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6553
- Od: 2 cze 2011, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
- Kontakt:
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Piękna wiosna i u Ciebie. 
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aguś ale fajnie że już ci kwitną krokusy.
U mnie , oprócz jednego białego , malego , prawie nie zauważalnego przebiśnieg a nic nie kwitnie... Chociaż krokusików powyłaziło pełno to jeszcze nie widać żadnych pączków... 
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogród? Tak! Niecierpliwie czekam aż urośnie... AguJa
Aguś, pojedyncze krokusiki w trawie wyglądają przesłodko
U mnie na razie sama zieleninka, no wyłączając ciemierniki. Do kolorków jeszcze trochę.
U mnie na razie sama zieleninka, no wyłączając ciemierniki. Do kolorków jeszcze trochę.



