Witam.
Dziś po obudzeniu zobaczyłam śnieg. Zrobiło się zimno. A w tracie pisania tego postu zrobiło się ciemno i pada grad. 
Lidziu  nie da się nic robić dziś w ogrodzie.Wczoraj padało a dziś śnieg wprawdzie już znikł,ale zimno.  Pomimo zimna coraz więcej widzę cebulowych na wierzchu. Dziś dostrzegłam krokusy z kwiatkami. Nie jest to jeszcze piękne  kwitnienia,ale  dobrze ,że chcą już kwitnąć.
Maryniu   moje niektóre przylaszczki już widać jakie kolorki będą mieć. Zwykła nawet kwitnie. A niektórych to nawet nie widzę.
Soniu ja po troszeczku muszę oczyszczać rabaty, bo jak wszystko ruszy z kopyta to mogę na czas wszystkiego nie zrobić.  Każdy nowo zakwitnięty kwiatuszek w lutym chyba najbardziej cieszy.Tak długo na nie czekałam. 

  Ty naciesz się Karolkiem a na ogród jeszcze masz czas.
Aga witaj. U mnie do dziś też widziałam tylko szczypior  na  krokusach.Dziś są już pąki.
Jolu  dziękuje. 
Ewunia7 witam Cię. Nie wiele jeszcze kwitnie.Może zbyt szybko otworzyłam się.  
 
Ranniki mam zwykłe a z odmianowych to'' Schlyters Orange'', ''Grunling'' i miałam Flora Plena ,których już nie widzę. 
 
Iwonko  ,żebyś wiedziała ,że słoneczka na żółto kwitnące o tej porze cieszą.  
 
Ewastyl  z miłków kwitnie zwykły amurski i Benisuzume.Inne dopiero wychodzą. Wiosenny już w pakach,ale jeszcze mu zejdzie. Nie wiem jakie będą pozostałe.Być może nawet nie zakwitną. 
Już w zeszłym roku miały gorsze  kwitnienia.Oby w  tym roku się historia nie powtórzyła. 
 
Fotki dzisiejsze.
Grunling

Cebulica?

Pierwsze szafirki

Pierwszy irysek reticulata Denforda
Bulbocodium vernum podrosło.