Ania Zuzia i Chłopaki cz.5

[maniusika]

Moje chryzantemy na rabatach też ładnie przezimowały . Też obrywam boczne gałązki do ukorzenienia , Na oknie posiałam kloeusy,kroplik , dalię i gazanie ,więcej się nie zmieści ..

[wielkakulka]

Ja będę siała dopiero teraz - po niedzieli. A pomidory za tydzień w marcu - nie miałam czasu wcześniej na kwiatki.

[asma]

Ułamie się z korzonkiem???co dalej?do domu tego malucha czy do ogrodu?
Przydałaby się fotka

[maniusika]

Poczekaj do wiosny aby ich oderwać od korzeni chyba że masz szklarnię to możesz już próbować .. Ja nawet gdy uszczykuję czubki aby się rozkrzewił to łodyżki też wsadzam do ziemi .. Często się ukorzeniają i mam już sporo małych sadzonek i na wymianę .

[wielkakulka]

Możesz do doniczki i do garażu, do piwnicy. Wierzchołki tez wtykałam do ziemi, źle w kwietniu, maju, nie teraz.

Asiu zobacz tutaj Tereska pokazuje małe sadzonki w doniczkach

[Piloniek]

To tylko ja taka nawiedzona jestem z kwiatkami? Mam już wysiane 3 palety po 60szt w paletce. Lawenda, orliki, sasanki, stokrotki, szarotka alpejska, cynie meksykańskie, hahaha i osobna - czwarta paletka - papryki czerwonej . Jeszcze mi zostały pomidorki, i kolejna sterta kwiatków . Nie licząc tych jednorocznych, sianych wprost do gruntu . Mój mąż już narzeka bo w łazience parapet zastawiony. A to dopiero początek.

[zeberka4]

Hej Anka!

Widzę że powolutku tez szykujesz się do sezonu, to zupełnie jak ja. Przymierzam się powoli do siewu pomidorów i papryfiutków
Ale coś mi mówi żeby poczekać do marca jeszcze, choćby połowy. W zeszłym roku miałam piękne plony pomidorów, fasolki > moje pierwsze takie piękne!!

[wielkakulka]

Saro, Ilonko widzę, że i Wy szalejecie z wysiewami

[iwona0042]

Bawicie się z chryzantemami widzę, piękne są i kwitną jesienią dając dużo koloru w ogrodzie, ja na nie miejsca nie mam, no mam ich kilka ale to tylko tyle, musi mi wystarczyć

[wielkakulka]

Tak chryzantemami.

Dziewczyny dowiedziałam się, że nowe odmiany chryzantem chronione są licencją. Aby je sprzedawać, wymieniać się nimi potrzebna jest licencja. Kupując taką odmianę dostaje się paszport rośliny i uiszcza opłatę licencyjną (liczona w groszach).
Do każdej sadzonki doliczana jest opłata licencyjna w kwocie ok. 20 groszy. Po kilku latach te odmiany stają się zwykłymi standardowymi i nie są chronione licencją.

Ja kupując chryzantemy nie dostałam nic takiego. Mam więc stare odmiany, nie objęte licencją. Takie odmiany mogę rozdawać, wymieniać się nimi i sprzedawać amatorsko kiedy chcę i komu chcę.

[Wolusia]

Aniu, czy znajdę w Twoim wątku fotografie tych chryzantem? Potrzebuję sobie poprawić humor i naładować akumulatorki

[wielkakulka]

Wiolu w tym wątku na 39 stronie i tutaj w moim wątku

[Wolusia]

Aniu- cudnie kwitły. To są rośliny wieloletnie? Właśnie zaplanowałam im miejsce i poobracałam do... słońca brak

[wielkakulka]

Tak, wieloletnie. I dość szybko się rozrastają.

[Piloniek]

Ja też zaczynam w tym roku swoją przygodę z chryzantemami .

Rety jak ja bym chciała już ciepło i wiosnę, coś podłubać w ziemi, posiać i posadzić.
A tu u nas słońce i deszcz ze śniegiem na zmianę. Paskudna pogoda