Przygotowanie gleby pod nasadzenia
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 18 maja 2015, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik, Wielkopolska
Re: Przygotowanie terenu pod nowe drzewa
Większość paskudnej ziemi z wykopu pod budowę domu została zabrana. Próbowałam ocalić tylko wierzchnią warstwę bo wydawała się przyzwoita. Mogły jakieś resztki gliny zostać zgarnięte podczas wyrównywania terenu ale nie było tego dużo.
Po namoczeniu nie jest to zupełnie glina do lepienia garnków, co prawda zostają czasem takie grudy ale część rozpuszcza się w "błotko".
Podczas kopania ok 0.5 metrowej dziury napotykam takie warstwy:
1. część ziemi z trawą - 10-15 cm
2. zbita czarna ziemia (kurcze, jak zaczęłam się zastanawiać to może nie jest to glina? Jest bardzo twarda i zbita, trudno się ją kopie.) - 25-35 cm
3. podłoże jasne, w kolorze przypomina piasek, jest mocno zbite ale jak popracuję łopatą to grudy się rozpadają, nie kleją się - tak jest pod 90% wykopanych dziur, a tych już trochę jest gotowych.
Prawdziwa glina jak pod garnki - pojawia się w 10% przypadków pod tą czarną ziemią i nie udało mi się dokopać do innej warstwy pod nią.
Jeszcze 2 lata temu na tym terenie rosło zboże (i z tego co wiem rolnik był względnie zadowolony), wszędzie dookoła są pola, więc może jeszcze jest jakaś nadzieja?
Po namoczeniu nie jest to zupełnie glina do lepienia garnków, co prawda zostają czasem takie grudy ale część rozpuszcza się w "błotko".
Podczas kopania ok 0.5 metrowej dziury napotykam takie warstwy:
1. część ziemi z trawą - 10-15 cm
2. zbita czarna ziemia (kurcze, jak zaczęłam się zastanawiać to może nie jest to glina? Jest bardzo twarda i zbita, trudno się ją kopie.) - 25-35 cm
3. podłoże jasne, w kolorze przypomina piasek, jest mocno zbite ale jak popracuję łopatą to grudy się rozpadają, nie kleją się - tak jest pod 90% wykopanych dziur, a tych już trochę jest gotowych.
Prawdziwa glina jak pod garnki - pojawia się w 10% przypadków pod tą czarną ziemią i nie udało mi się dokopać do innej warstwy pod nią.
Jeszcze 2 lata temu na tym terenie rosło zboże (i z tego co wiem rolnik był względnie zadowolony), wszędzie dookoła są pola, więc może jeszcze jest jakaś nadzieja?
Re: Przygotowanie terenu pod nowe drzewa
Trudno jest ocenić tak naprawdę rodzaj i jakość tego podłoża nie widząc go. Bardzo możliwe, że gleba jest (była) całkiem przyzwoitej jakości, ale tak jak pisałem podczas budowy profil glebowy został totalnie zmieszany i ta najbardziej urodzajna część (na samej górze) została w dużej mierze zmieszana z warstwą wymywania czyli tej mocno zwięzłej, która znajduje się kilkadziesiąt cm poniżej powierzchni.
Generalnie skoro sam piszesz, że nie jest tak tragiczne zastosuj się do wcześniejszych wskazówek. Kluczem jest poprawa drenażu i duże ilości materii organicznej. Nie oszczędzaj na kompoście przy sadzeniu roślin. Obornik również będzie świetnym rozwiązaniem pod warunkiem, że przeleży kilka miesięcy przekopany z glebą - musi dobrze się rozłożyć w podłożu. Dodatkowo wzbogacaj podłoże w piasek. I podczas sadzenia roślin staraj się kopać spore dziury, które bogato zaprawisz wyżej wymienionymi składnikami. Na spód dołka koniecznie warstwa żwiru jako drenaż.
Kluczem jest maksymalne napowietrzenie, zdrenowanie i użyźnienie podłoża. W wolnych chwilach weź taczkę piasku i jakiejś materii organicznej i po prostu przekopuj fragmenty ogrodu. Będziesz miał przygotowaną bazę pod przyszłe nasadzenia. I tak do momentu aż przekopiesz cały ogród. Wiem, że brzmi to śmiesznie, ale solidnie i rzetelnie przygotowane podłoże to klucz do powodzenia wszelakich nasadzeń.
PS. Nie dramatyzujmy. Wszak nie masz do dyspozycji jakiejś totalnie zdegradowanej gleby na terenach poprzemysłowych. Ot po prostu mocno zaburzona równowaga glebowa, którą musisz poprawić, a właściwie naprawić. A że będzie to trochę trwało... Cóż.
Generalnie skoro sam piszesz, że nie jest tak tragiczne zastosuj się do wcześniejszych wskazówek. Kluczem jest poprawa drenażu i duże ilości materii organicznej. Nie oszczędzaj na kompoście przy sadzeniu roślin. Obornik również będzie świetnym rozwiązaniem pod warunkiem, że przeleży kilka miesięcy przekopany z glebą - musi dobrze się rozłożyć w podłożu. Dodatkowo wzbogacaj podłoże w piasek. I podczas sadzenia roślin staraj się kopać spore dziury, które bogato zaprawisz wyżej wymienionymi składnikami. Na spód dołka koniecznie warstwa żwiru jako drenaż.
Kluczem jest maksymalne napowietrzenie, zdrenowanie i użyźnienie podłoża. W wolnych chwilach weź taczkę piasku i jakiejś materii organicznej i po prostu przekopuj fragmenty ogrodu. Będziesz miał przygotowaną bazę pod przyszłe nasadzenia. I tak do momentu aż przekopiesz cały ogród. Wiem, że brzmi to śmiesznie, ale solidnie i rzetelnie przygotowane podłoże to klucz do powodzenia wszelakich nasadzeń.
PS. Nie dramatyzujmy. Wszak nie masz do dyspozycji jakiejś totalnie zdegradowanej gleby na terenach poprzemysłowych. Ot po prostu mocno zaburzona równowaga glebowa, którą musisz poprawić, a właściwie naprawić. A że będzie to trochę trwało... Cóż.
Re: Przygotowanie terenu pod nowe drzewa
W Twoim rejonie to są całkiem dobre gleby, to przecież Wielkopolska, gleby brunatne chyba się nazywają. Ja bym kopał te dziury i pół na pół z rodzimą z dziury pomieszał i sadził.
Te drugie pół to w Biedronce widziałem dzisiaj w bardzo atrakcyjnej cenie b. dobre w składzie podłoże w workach, na bazie torfu wysokiego, z wystarczającą pod nasadzenia ilością nawozu, o dobrym pH. 3,5 PLN za ??80l/może mniej. Jak Cię interesuje to sprawdź.
Te drugie pół to w Biedronce widziałem dzisiaj w bardzo atrakcyjnej cenie b. dobre w składzie podłoże w workach, na bazie torfu wysokiego, z wystarczającą pod nasadzenia ilością nawozu, o dobrym pH. 3,5 PLN za ??80l/może mniej. Jak Cię interesuje to sprawdź.
Re: Przygotowanie terenu pod nowe drzewa
Dobór roślin to druga niezwykle ważna sprawa na ciężkich glebach.Pospolite i mniej wymagające krzewuszki, jaśminowce lilaki, pęcherznice będą rosły, ale już np. różaneczniki, klony, katalpy, magnolie i inne wymagające gleb przepuszczalnych, zdrenowanych będą miały spore problemy, albo zginą.
Przed zakupem poczytaj wiec o wymaganiach konkretnej rośliny, bo czasem przez dwa trzy lata taka roślina w przygotowanym dołku jakoś się trzyma, a potem i tak zacznie powoli ginąć.
Rodzaj gleby to podstawa i tak naprawdę trudno to zmienić, lepiej dobierać rośliny do rodzaju gruntu.
Przed zakupem poczytaj wiec o wymaganiach konkretnej rośliny, bo czasem przez dwa trzy lata taka roślina w przygotowanym dołku jakoś się trzyma, a potem i tak zacznie powoli ginąć.
Rodzaj gleby to podstawa i tak naprawdę trudno to zmienić, lepiej dobierać rośliny do rodzaju gruntu.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 18 maja 2015, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik, Wielkopolska
Re: Przygotowanie terenu pod nowe drzewa
Bardzo dziękuję za odpowiedzi!
Kompostownik zbudowałam ze starych palet już jesienią.
Zgodnie z waszymi sugestiami przygotowałam duże doły (ufff...), wypełniłam je nową, porządną ziemią, zorganizowałam drenaż. Teraz tylko czekam aż przyjdą drzewka i zabieram się za sadzenie!
Kompostownik zbudowałam ze starych palet już jesienią.
Zgodnie z waszymi sugestiami przygotowałam duże doły (ufff...), wypełniłam je nową, porządną ziemią, zorganizowałam drenaż. Teraz tylko czekam aż przyjdą drzewka i zabieram się za sadzenie!

Przygotowane dzikiej działki pod budowę i ogród
Witam, działka 10ar totalnie zarośnięta. W ładne dni udało mi się wyciąć/wykosić ręcznie krzaki i zarośla, w czerwcu zaczynam budowę. Nastawiony ekologicznie, jednak po przeczytaniu wielu wątków , zdecydowałem się na użycie Roundupu 2x -w kwietniu i pewnie w maju.
A na działce planuję na wiosnę nast. roku tylko trawę, iglaki, kwiaty...
Budowę kończę jesienią, dlatego zastanawiam się czy po oprysku nie posiać koniczyny czerwonej ponoć jest szybsza od chwatów i może by pomogła opanować szybciej moją działkę. Mam rok czasu - pomóżcie, jaką optymalną drogę wybrać?
Chciałem zrobić 2 opryski, uprawić i posiać koniczynę czerwoną -rozp. budowy w maju, koniec za rok.
A jak z Glifosatem w polskich piwach?
A na działce planuję na wiosnę nast. roku tylko trawę, iglaki, kwiaty...
Budowę kończę jesienią, dlatego zastanawiam się czy po oprysku nie posiać koniczyny czerwonej ponoć jest szybsza od chwatów i może by pomogła opanować szybciej moją działkę. Mam rok czasu - pomóżcie, jaką optymalną drogę wybrać?
Chciałem zrobić 2 opryski, uprawić i posiać koniczynę czerwoną -rozp. budowy w maju, koniec za rok.
A jak z Glifosatem w polskich piwach?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Przygotowane dzikiej działki pod budowę domu i ogród
Nasion chwastów roundup nie zniszczy, a rozłogi perzu, kultywator dobrze sobie radzi, a na mniejszym areale widły i gęsty siew poplonów. Nawet kapusta posadzona w perzu i kilkakrotnie pielona (haczkowana) zniszczy perz. Można położyć czarną agrowłókninę ( kosztuje 0,60zł za 1m2) , a ograniczy bię jego rozwój. Bo sam oprysk i pozostawienie później bez uprawiania pola, szybko powraca zachwaszczenie.b
Dla ciekawości: wszystkie piwa w Niemczech posiadają Glifosat. tak wykazały najnowsze badania.
Och, treść postu nie dla tego tematu.
Dla ciekawości: wszystkie piwa w Niemczech posiadają Glifosat. tak wykazały najnowsze badania.
Och, treść postu nie dla tego tematu.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia,wysiew trawy itp
Pierwsze co to musisz zebrać całą ziemię na głębokość 40-50cm. Potem zaczniesz martwić się chwastami.
Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia,wysiew trawy itp
Dzięki za odpowiedzi!
PiotrekP -czy piszesz o humusie? -ten zbieram tylko z obszaru budowy domu, max 15x15m -3 ary a reszta to 7ar?
Dlatego pomyślałem u użyciu tego "ścierwa" 2 x przed zebraniem humusu, żeby go trochę przeczyściło, 2 raz specjalnie na ponowny narost z nasion....
Sąsiad mi proponował zebrać całą ziemię z działki na kupę, przykryć folią i czekać 2 lata...
Ja wolałbym ułożyć sobie już teraz konkretny plan działania na 2 lata:
1. wykoszenie i wycięcie krzaków, suchej trawy i suchych chwastów -zrobione
2. po pierwszym zazielenieniu się w kwietniu -użyć randapa ?
3. po drugim zazielenieniu się chwastów w maju -użyć randapa ?
4. posiać np. koniczynę czerwoną i sukcesywnie kosić -ponoć tłumi chwasty ?
5. ?
6. ?
7. wiosna 2016 -uformowanie działki, zboczy, tarasów, podjazdów, podsypów i posianie trawy oraz sadzenie krzewów i kwiatów
Nie jestem rolnikiem/ogrodnikiem, stąd uprzejme pytanie do praktyków: jak dojść optymalnie kosztowo do punktu 7 ?
PiotrekP -czy piszesz o humusie? -ten zbieram tylko z obszaru budowy domu, max 15x15m -3 ary a reszta to 7ar?
Dlatego pomyślałem u użyciu tego "ścierwa" 2 x przed zebraniem humusu, żeby go trochę przeczyściło, 2 raz specjalnie na ponowny narost z nasion....
Sąsiad mi proponował zebrać całą ziemię z działki na kupę, przykryć folią i czekać 2 lata...

1. wykoszenie i wycięcie krzaków, suchej trawy i suchych chwastów -zrobione
2. po pierwszym zazielenieniu się w kwietniu -użyć randapa ?
3. po drugim zazielenieniu się chwastów w maju -użyć randapa ?
4. posiać np. koniczynę czerwoną i sukcesywnie kosić -ponoć tłumi chwasty ?
5. ?
6. ?
7. wiosna 2016 -uformowanie działki, zboczy, tarasów, podjazdów, podsypów i posianie trawy oraz sadzenie krzewów i kwiatów
Nie jestem rolnikiem/ogrodnikiem, stąd uprzejme pytanie do praktyków: jak dojść optymalnie kosztowo do punktu 7 ?
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia,wysiew trawy itp
Gleba na pryzmach powinna leżeć max rok czasu, i rozmiar pryzm też ma znaczenie. Odpuść sobie roundup tylko zbierz z całej działki. Zebranie z powierzchni domu nic Ci nie da, przy budowie pozostały teren nie będzie się nadawał do uprawy. Folia? niech się w głowę walnie
Jak pryzma zarośnie chwastami to jeszcze lepiej. Będzie wiadomo że coś tam żyje.

Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia,wysiew trawy itp
PiotrekP - dzięki! Mój post dołączony do tego wątku, ale pamiętajcie, że działka budowlana i planowanie roczne prac. A czy przez rok ziemia bez humusa nie zarośnie samosiejkami z działek sąsiednich? U mnie jest wietrznie, dlatego ciągle nie jestem pewny jak zacząć tę działkę przygotowywać.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia,wysiew trawy itp
Adaxis pisze:A czy przez rok ziemia bez humusa nie zarośnie samosiejkami z działek sąsiednich?
Nawet jak coś wykiełkuje z drzew to zostanie zniszczone podczas niwelacji.
Zbierz na pryzmę całą ziemię i o niej zapomnij. Potem będziesz się martwił. Jak byś miał podczas budowy dostęp do koparki lub koparkoładowarki to dobrze by było przerzucić raz na rok ziemię ale nie jest to wymagane.
Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia,wysiew trawy itp
OK i chyba ostatnie pytanie: 
1. Czy wcześniej użyć sprzętu do oddzielenia perzu i korzeni, a by na pryzmie ziemia była częściowo wyczyszczona?
2. mam też tam korzenie po większych drzewach -to chyba trzeba wyciągnąć przed pryzmowaniem, tak?
Pozdrawiam

1. Czy wcześniej użyć sprzętu do oddzielenia perzu i korzeni, a by na pryzmie ziemia była częściowo wyczyszczona?
2. mam też tam korzenie po większych drzewach -to chyba trzeba wyciągnąć przed pryzmowaniem, tak?
Pozdrawiam
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia,wysiew trawy itp
Przy rozgarnianiu bedziesz się tym martwił. Korzenie i chwasty zaczną sie rozkładać powoli. To materia organiczna.
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 9 paź 2013, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Przygotowanie terenu pod nowe drzewa
Witajcie,
kupiłem niedawno działkę, w okolicach Białegostoku. Ziemia rolna, klasy 4/5, gliniasta, z wodą gruntową płytko. Z tego, czego dowiedziałem się od miejscowych, to po badaniach gruntu kazali im wapnować, więc pewnie nieco kwaśna.
I tu moje pytanie, ponieważ zamierzam tam się osiedlić i otoczyć ogrodem którego szkielet będą tworzyły drzewa, chciałbym abyście pomogli w ich doborze, ewentualnie storpedowali w zarodku moje błędne pomysły.
Otóż chciałbym posadzić tam:
1. na pewno buki i graby, zarówno w formie żywopłotu jak i tradycyjne.
2. Lipy drobnolistne w odmianach
3. Klony (żywopłot, wolnorosnące)
4. Sosny, świerki
5. (edit) zapomniałem o wierzbach
6. inne jakie?
Pozdrawiam, Tomek
kupiłem niedawno działkę, w okolicach Białegostoku. Ziemia rolna, klasy 4/5, gliniasta, z wodą gruntową płytko. Z tego, czego dowiedziałem się od miejscowych, to po badaniach gruntu kazali im wapnować, więc pewnie nieco kwaśna.
I tu moje pytanie, ponieważ zamierzam tam się osiedlić i otoczyć ogrodem którego szkielet będą tworzyły drzewa, chciałbym abyście pomogli w ich doborze, ewentualnie storpedowali w zarodku moje błędne pomysły.

Otóż chciałbym posadzić tam:
1. na pewno buki i graby, zarówno w formie żywopłotu jak i tradycyjne.
2. Lipy drobnolistne w odmianach
3. Klony (żywopłot, wolnorosnące)
4. Sosny, świerki
5. (edit) zapomniałem o wierzbach
6. inne jakie?
Pozdrawiam, Tomek