W mnie dzisiaj wieje potężny halny, zawiewa wręcz gorącym powietrzem! Życzę dnia bez strat, ale za to ze słońcem
Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Martusiu życzmy sobie wielu dobrych lat w ogrodzie i na FO
No tak
róże herbaciane są piękne, a Tobie cała grządka się marzy, a jeszcze zostaje do dokończenia skalniak, sporo pracy na zbliżający się sezon
O tak my tu chyba wszyscy o kwiatkach możemy w nieskończoność, no niektórzy i pomidorach i papryce
Dobrego dnia i buziaki przesyłam
W mnie dzisiaj wieje potężny halny, zawiewa wręcz gorącym powietrzem! Życzę dnia bez strat, ale za to ze słońcem
W mnie dzisiaj wieje potężny halny, zawiewa wręcz gorącym powietrzem! Życzę dnia bez strat, ale za to ze słońcem
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu! Twój halny doleciał i do mnie, ale chyba zmarzł po drodze, bo ciepły to nie jest
Razem z nim pada również deszcz, ale ten nadal jest w moich okolicach potrzebny, więc staram się podchodzić do niego spokojnie... Wczoraj na moment wyszłam na ogród, ale sprawdziłam tylko, czy nie ma kolejnych strat.


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Witaj Marysiu
, u Ciebie halny a u nas mokro, oj mokro bardzo, ja od rana już po wizycie, a teraz grzeję kuperek w domku i przeglądam parapety, pomidorki już mi się pokazały
Miłego tygodnia, bez szkód po tym halnym 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
U mnie też wieje i pada ale krokusy już się szykują na wiosnę 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Ciebie, Maryś, halny grzeje, a mnie wicher i deszcz mocno chłodzi.
I gdzie tu sprawiedliwość?
I gdzie tu sprawiedliwość?
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Lucynko, posiałam kapustę z rozpędu i teraz ją wietrzę na tarasie by za szybko nie rosła. 
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
4 lata, ho ho -pięknie , gratuluję
A jakie piękne kwiatki pokazałaś z tej okazji , super

A jakie piękne kwiatki pokazałaś z tej okazji , super
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Sprawdziłam, ja weszłam na forum w 2011 roku, w listopadzie, to w tym roku okrągła 5 będzie 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Renatko wieje cały czas i pod wieczór przygnało chmury, które zakryły niestety pięknie świecące słońce
Wiosna powoli bada teren, ale bez szaleństwa. Próbowałam nawet wyrywać jakieś trawki
bo woda ładnie wsiąkła w glebę
Iwonko prócz rozwianych po ogrodzie różnych okryć to nie jest źle, a i jeszcze leży mi mnóstwo gałązek brzozowych
Już randkowałaś z medycyną? Ja jeszcze postanowiłam dzisiaj nie wychodzić i dopiero jutro planujemy zakupy i załatwianie spraw w Krakowie. Moje pomidorki już też w większości na wierzchu
Powinnam przepikować wczesną kalarepkę i nie wiem czy nie zrobić tego w tunelu?
Niedługo potem ja weszłam na FO
Lucynko już trochę żyjesz i powinnaś wiedzieć, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie
Karolino ani się obejrzysz jak też Ci strzeli 4 latka...czas tak szybko leci
Niby ciepło, a Monia grzeje kuperek na kaloryferze

Maciek woli słoneczko











Miłego wieczoru!
Iwonko prócz rozwianych po ogrodzie różnych okryć to nie jest źle, a i jeszcze leży mi mnóstwo gałązek brzozowych
Niedługo potem ja weszłam na FO
Lucynko już trochę żyjesz i powinnaś wiedzieć, że nie ma sprawiedliwości na tym świecie
Karolino ani się obejrzysz jak też Ci strzeli 4 latka...czas tak szybko leci
Niby ciepło, a Monia grzeje kuperek na kaloryferze

Maciek woli słoneczko











Miłego wieczoru!
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Śliczne Twoje kociaki, Marysiu!
Wesołe i kolorowe lato w Twoim wątku.
Jaka szkoda, że tylko na obrazkach...
Kiedy tak patrzę na wiosenne zdjęcia u kilku Forumek, to aż mnie skręca w środku z żalu, że to jeszcze luty. A przecież i marzec bywa paskudnie kapryśny. I kwiecień też...
Jak się mają Twoje parapetowce?
Ciepełka Ci życzę.
Wesołe i kolorowe lato w Twoim wątku.
Kiedy tak patrzę na wiosenne zdjęcia u kilku Forumek, to aż mnie skręca w środku z żalu, że to jeszcze luty. A przecież i marzec bywa paskudnie kapryśny. I kwiecień też...
Jak się mają Twoje parapetowce?
Ciepełka Ci życzę.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7722
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
MARYSIU moj Rudi jeszcze tam się nie wygrzewa ale miejsca na kanapach chętnie sobie przypisuje.
Zaglądam choć tak często nie piszę ale jak zobaczyłam Twoje wiosenne klimaty to zaraz coś naskrobałam.
Dzisiaj odkryłam swoje ubiegłoroczne pelargonie w korytkach które zaczynają się budzić do życia i nie wiem co z nimi zrobić - może Ty masz jakieś doświadczenie, ja po raz pierwszy zostawiłam w korytkch i przezimowałam tylko teraz zastanawiam się kiedy zacząć je dokarmiać
A może jest jakiś dział na FO z pelargoniami podglądam i nie mogę spotkać.
pozdrawiam
Zaglądam choć tak często nie piszę ale jak zobaczyłam Twoje wiosenne klimaty to zaraz coś naskrobałam.
Dzisiaj odkryłam swoje ubiegłoroczne pelargonie w korytkach które zaczynają się budzić do życia i nie wiem co z nimi zrobić - może Ty masz jakieś doświadczenie, ja po raz pierwszy zostawiłam w korytkch i przezimowałam tylko teraz zastanawiam się kiedy zacząć je dokarmiać
A może jest jakiś dział na FO z pelargoniami podglądam i nie mogę spotkać.
pozdrawiam
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42393
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Lucynko nie bardzo chciałabym, żeby już było takie lato i miałabym połowę roku za sobą...mnie się nie spieszy
Parapetowce różne jedne rosną ładnie inne nie chcę wyleźć, a najbardziej jestem zawiedziona lobelią. Zawsze miałam śliczną łączkę lobelii, a w tym roku jak wyszła tak stoi takie piaseczek w pudełku. Chyba to wina nasion. Ładnie kiełkują mi pomidory te do tunelu, papryki. I jakoś tam leci
Powinnam chyba przepikować kalarepę i może wynieść do tunelu, bo to jakaś wczesna? a przynajmniej wystawiać na taras
tu jest po lewej stronie

A tu rzut z góry na główny parapet

w niebieskim pudełka jest rzeczona lobelia
chyba ją wywalę!
I Tobie ciepełka
Krysiu z własnego doświadczenia wiem i robię tak! właśnie o tej porze wystawiam pelargonie (rachityczne listeczki) na parapet do światła, po paru dniach jak są takie jak moje podlewam z odrobiną nawozu. Jak za bardzo wybujałe robię sadzonki (starych nigdy nie wyrzucam) a jak są nie wybujałe to tylko światło, woda i papu. Koło maja (koniec kwietnia) wystawiam na taras jak nie zapowiadają przymrozków zostawiam
Tu jest trochę na ten temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... e#p2867140 a tu więcej http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... nie#p25459
Pozdrawiam cieplutko! ja też czasem podczytuję u Ciebie
Parapetowce różne jedne rosną ładnie inne nie chcę wyleźć, a najbardziej jestem zawiedziona lobelią. Zawsze miałam śliczną łączkę lobelii, a w tym roku jak wyszła tak stoi takie piaseczek w pudełku. Chyba to wina nasion. Ładnie kiełkują mi pomidory te do tunelu, papryki. I jakoś tam leci
Powinnam chyba przepikować kalarepę i może wynieść do tunelu, bo to jakaś wczesna? a przynajmniej wystawiać na taras
tu jest po lewej stronie

A tu rzut z góry na główny parapet

w niebieskim pudełka jest rzeczona lobelia
I Tobie ciepełka
Krysiu z własnego doświadczenia wiem i robię tak! właśnie o tej porze wystawiam pelargonie (rachityczne listeczki) na parapet do światła, po paru dniach jak są takie jak moje podlewam z odrobiną nawozu. Jak za bardzo wybujałe robię sadzonki (starych nigdy nie wyrzucam) a jak są nie wybujałe to tylko światło, woda i papu. Koło maja (koniec kwietnia) wystawiam na taras jak nie zapowiadają przymrozków zostawiam
Pozdrawiam cieplutko! ja też czasem podczytuję u Ciebie
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Widzę że i u Ciebie parapety upchane po same brzegi.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Moja przygoda z roślinami Zapraszam.
- "Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!"-
Helen Mirren
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Marysiu, nie wywalaj lobelii, tylko postaw ją na czymś tak, by stała powyżej dolnej ramy okiennej. Ona potrzebuje światła.
Ja bym jej jeszcze nie odkrywała, nakryłabym jakąś płytką szklaną lub plastikową, by dać jej więcej ciepłej wilgoci.
Wybacz, że się mądrzę, ale nie bluzgaj mnie, tylko spróbuj ratować lobelię. Wyrzucić jeszcze zdążysz ....

Ja bym jej jeszcze nie odkrywała, nakryłabym jakąś płytką szklaną lub plastikową, by dać jej więcej ciepłej wilgoci.
Wybacz, że się mądrzę, ale nie bluzgaj mnie, tylko spróbuj ratować lobelię. Wyrzucić jeszcze zdążysz ....

-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7722
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Niecierpliwie czekam na wiosnę cz. 29
Ja w tamtym roku zaszalałam z wczesnymi siewami później się z nimi miotałam jak mucha w smole.
Do wysiania lobelii mam za grube paluszki
Nasionka jej takie tycie że nie mogę w paluszkach utrzymać ale mimo wszystko wysieję ale troszkę później.
Dzisiaj juz wysiałam pelargonie pi raz pierwszy.

Do wysiania lobelii mam za grube paluszki
Nasionka jej takie tycie że nie mogę w paluszkach utrzymać ale mimo wszystko wysieję ale troszkę później.
Dzisiaj juz wysiałam pelargonie pi raz pierwszy.
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna


